Chat with us, powered by LiveChat

Afera Elektrociepłowni Będzin. „Atomowy banan" eksplodował na GPW, premier i UKNF reagują

22.06.2023 19:49
Skomentuj artykuł
Źródło: Kancelaria Premiera, flickr.com / © MOZCO Mat Szymański - stock.adobe.com

Elektrociepłownia Będzin SA już zapisała się w historii polskiego rynku. Niestety, negatywnie. Apel premiera do UKNF pokazuje, że sprawa jest poważna. Oby efekty były lepsze i nadeszły szybciej niż w przypadku afery GetBacku.

 

Nie sztuczna inteligencja, nie zbrojeniówka, nie fotowoltaika, nie blockchain ani gry komputerowe. Najgorętszą spółką ostatnich dni na GPW była teoretycznie nudna elektrociepłownia. Z tego względu wielu inwestorów miało Elektrociepłownię Będzin na radarze (lub już w spekulacyjnym portfelu), ale dopiero wydarzenia środowego wieczoru i czwartkowego poranka rzuciły nowe światło na tę sprawę.

 

Oto skrót najważniejszych wydarzeń wokół Elektrociepłowni Będzin:

 

 1. Akcje Elektrociepłowni Będzin SA rosły w zawrotnym tempie. Rzut oka na czerwcowe sesje:

 

 

Oraz na wykres spółki (do 21 czerwca włącznie).

 

 

 

2. W trakcie pierwszych dni mocnego wzrostu kursu, z EC Będzin nie napływały żadne istotne informacje zmieniające fundamentalne spojrzenie na spółkę.

 

3. Pojawiały się natomiast informacje o transakcjach ze strony insiderów, co przykuło uwagę inwestorów.

 

4. 15 czerwca spółka opublikowała komunikat mówiący o dobrowolnym wcześniejszym wykupie całości obligacji. Ta kwestia negatywnie ciążyła wcześniej kursowi, więc pojawiły się podejrzenia, że doszło do wykorzystania informacji o poprawie kondycji finansowej spółki i pod ten fakt rozgrywany był giełdowy rajd Będzina.

 

5. W kolejnym tygodniu kurs spółki nadal rósł, do gry weszli giełdowi spekulanci (widać było to po zainteresowaniu spółką na forach dyskusyjnych i Twitterze). Prawdziwa bomba miała jednak dopiero nadejść.

 

6. Wieczorem 21 czerwca Elektrociepłownia Będzin opublikowała komunikat informujący o rozmowach dotyczących inwestycji polegającej na wdrażaniu małych reaktorów modułowych w technologii BWRX – 300. Drugą stroną umowy był ORLEN Synthos Green Energy – konsorcjum, które ma budować polski „mały atom”.

 

Inwestorzy położyli się spać z przeświadczeniem, że insiderzy wykorzystali informacje o korzystnej umowie (aczkolwiek nie padła żadna konkretna kwota). Taki przypadek przypominałby inne nieprawidłowości, które ostatnio obserwowano na polskim rynku (opisywane przez nas sprawy TIM, Ciech czy STS).

 

7. W sprawie wydarzeń dotyczących Będzina głos zabrał dyrektor komunikacji Komisji Nadzoru Finansowego (jeszcze przed rozpoczęciem sesji na GPW).

 

8. Notowania Będzina otworzyły się wzrostowo.

 

9. Po rozpoczęciu sesji, ORLEN Synthos Green Energy opublikowało komunikat odcinający się od oświadczenia Będzina.

10. Kilkadziesiąt minut później na temat sprawy wypowiedział się premier Mateusz Morawiecki. To wyjątkowa rzadkość, aby szef rządu zajmował się giełdowymi nieprawidłowościami.

 

11. Kurs akcji Elektrociepłowni Będzin runął, po czym notowania zostały zawieszone.

 

 

12. [Aktualizacja 13:50] Na temat sytuacji wokół Elektrociepłowni Będzin wypowiedziała się także sama GPW.

 

13.[Aktualizacja 17:30] Akcje EC Będzin na zamknięciu czwartkowej sesji wyceniono na 32 złote. Oznacza to spadek wciągu dnia o 54,93%.

 

 

 

14. [Aktualizacja 18:00] Po południu do sprawy odniósł sie także przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Jacek Jastrzębski. Szef rynkowego nadzoru zapowiedział szybkie działanie.

Afera Elektrociepłowni Będzin. Co dalej?

W tym momencie oczywiście trudno wyrokować, czym zakończy się sprawa EC Będzin. Z całą pewnością będzie to jedna z głośniejszych afer ostatnich lat.

 

Poranne zamieszanie z komunikatami przypomina początki afery GetBack z 2018 r., gdy to PKO BP i PFR dementowały stanowisko spółki. Podobieństwem do przypadku GetBacku jest też zaangażowanie się najwyższych przedstawicieli władz – opisywane przez nas inne giełdowe nieprawidłowości raczej nie przyciągały takiej uwagi. Wydaje się, że w przypadku Będzina istotne jest to, że sprawa dotyczy strategicznych interesów Skarbu Państwa dotyczących rozwoju energetyki atomowej.

 

Pilne polecenie premiera do przewodniczącego KNF o sporządzenie raportu na temat EC Będzin sprawia, że o giełdowej aferze dowie się szeroki krąg odbiorców, dalece wykraczający poza grono zainteresowane na co dzień sytuacją na GPW. Sprawą interesują się też media, nie tylko finansowe (w momencie, gdy piszę te słowa, słyszę głos Michała Masłowskiego odpowiadającego na pytania kolejnego już dziennikarza, który zadzwonił do SII z prośbą o komentarz). Dziś wieczorem miliony Polaków oglądających wieczorne wydania serwisów informacyjnych dowiedzą się o tej złej stronie giełdy.

 

Zaufanie traci się szybko, a buduje je latami. Tylko w tym roku szczegółowo opisywaliśmy podejrzane transakcje na akcjach TIM, Ciech czy STS. Nagromadzenie tych spraw, wraz z innymi negatywnymi czynnikami (wypowiedzi polityków, ich wpływ na spółki z udziałem Skarbu Państwa, a nawet wciąż nierozwiązana kwestia OFE) nie budują pozytywnego obrazu polskiego rynku.

 

Czytając komentarze społeczności inwestorskiej odnoszę wrażenie, że Elektrociepłownia Będzin przelała pewną czarę goryczy. Tym istotniejsze będzie szybkie i sprawne wyjaśnienie tej afery.

 

Już ostatnie Ogólnopolskie Badania Inwestorów pokazało, że przybywa inwestorów indywidualnych, którzy nie inwestują na GPW. Jeśli ostatni nasilony rozkwit „giełdowych bananów” nie zostanie powstrzymany, wówczas inwestorów omijających GPW będzie przybywać.

 

🟢 Pozostaje mieć nadzieję, że afera Elektrociepłowni Będzin zostanie przekuta na lepsze standardy obowiązujące na polskim rynku, a przede wszystkim na ich bezwzględne i szybkie egzekwowanie. Poprawy wymaga także komunikacja rynkowych instytucji z inwestorami indywidualnymi. Jako Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, w najbliższym czasie przedstawimy pakiet propozycji w tym zakresie.

 


Michał Masłowski, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów IndywidualnychKomentuje Michał Masłowski, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych

 

Będzin wyróżniony przez premiera. Szczęście w nieszczęściu?

 

Sprawa Będzina to kolejna po TIM-ie, Ciechu, czy STS-ie sprawa, gdzie mamy bardzo silne podejrzenie wykorzystania insider tradingu. Tradycyjnie można by skomentować, że jak zwykle oczekujemy ekspresowego wyjaśnienia tej sprawy przez KNF. Nie ma bowiem nic gorszego, niż to jak takie postępowania ciągną się latami, zamiast być wyjaśniane w kilka tygodni, najwyżej kilka miesięcy. Daje to bowiem „przyzwolenie” na takie działania, skutkiem czego rośnie poczucie bezkarności wśród insiderów. Z kolei społeczność inwestorska traci motywację do nagłaśniania i zgłaszania takich przypadków.

 

Tym razem jednak jest inaczej, gdyż sprawą zainteresował się premier Morawiecki, który w krótkim tweecie zobowiązał przewodniczącego KNF do opracowania raportu w sprawie Będzina. Daje to nadzieję, że skoro sam szef rządu zareagował, który na codzień nie interesuje się przecież rynkiem kapitałowym, to tym razem sprawa zostanie rozstrzygnięta błyskawicznie. Nie wyobrażam sobie, że po takim wezwaniu premiera, mielibyśmy czekać na dalsze działania i rozstrzygnięcia latami. A skoro tak, to może w ogóle jest nadzieja na to, że doczekamy się szybkiego rozstrzygnięcia choćby ostatnich spraw, jeszcze raz przypomnę, TIM-u, Ciechu i STS-u. Daje to także nadzieję, że wszystkie przyszłe takie sprawy również będą rozstrzygane sprawnie i szybko. Bo jakby to wyglądało, gdyby sprawa Będzina była załatwiona tu i teraz, a pozostałe tego typu przypadki ciągnęłyby się latami?

 

Można więc powiedzieć, że mamy tu szczęście w nieszczęściu. Szkoda, że właśnie w takich okolicznościach premier zainteresował się rynkiem kapitałowym (prawdopodobnie ze względu na to, że w sprawę jest zaangażowana spółka zależna Orlenu, czyli Orlen Synthos Green Energy), ale już skoro to zrobił, to otwiera się szansa na fundamentalną zmianę i znaczne przyspieszenie wszelkich rozstrzygnięć. Kiedy jak nie teraz!


 

Autor artykułu

 

Michał Żuławiński, redaktor SII Michał Żuławiński, redaktor SII

W latach 2012-2021 związany z redakcją Bankier.pl, w której odpowiadał za obszar Rynki. Od 2022 r. redaktor w Stowarzyszeniu Inwestorów Indywidualnych. Autor licznych artykułów i analiz dotyczących głównie rynków finansowych, gospodarki oraz działalności banków centralnych. Laureat nagrody specjalnej NBP w konkursie dla dziennikarzy ekonomicznych im. Władysława Grabskiego.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie