Chat with us, powered by LiveChat

Najważniejsze Finansowe Tematy Tygodnia: stopy procentowe a sprawa polska

Skomentuj artykuł

Najważniejsze Finansowe Tematy Tygodnia, czyli subiektywny przegląd najistotniejszych kwestii z ostatnich dni, które już wpłynęły albo dopiero wpłyną na stan naszych portfeli.
 

Michał Żuławiński Twitter e-mail


Redaktor SII

 

„Najważniejsze Finansowe Tematy Tygodnia” według Michała Żuławińskiego

 

📧 Chcesz co tydzień otrzymywać przegląd najważniejszych finansowych tematów i wydarzeń w formie newslettera?

 

✅ Wpisz swój adres w formularzu na dole strony (kliknij tutaj, aby zjechać na dół)

 

1. RPP zaskoczyła w górę

W mijającym tygodniu finansowym tematem numer jeden w Polsce były stopy procentowe. W środę Rada Polityki Pieniężnej podniosła je po raz kolejny, tym razem wyraźnie powyżej oczekiwań. Stopa referencyjna NBP wzrosła z 3,5% do 4,5%, podczas gdy większość ekonomistów zakładała ruch do 4%.

 

Stopy procentowe w Polsce są obecnie najwyższe od grudnia 2012 r., a cały cykl podwyżek jest najszybszy w XXI wieku – warto przypomnieć, że jeszcze kilka miesięcy temu stopy wynosiły 0,1%. Równocześnie trzeba pamiętać, że stopy procentowe w ujęciu realnym są obecnie nadal historycznie niskie. To oczywiście efekt inflacji, która w marcu przekroczyła 10%.

 

Źródło: NBP

 

Pierwszą reakcją rynku na zaskakująco „jastrzębią” środową decyzję RPP było umocnienie złotego (EUR/PLN z 4,65 do 4,62 zł), które potrwało jednak wyjątkowo krótko. Podobnie chwilowy był wystrzał notowań banków. Po środowych emocjach, rynek czekał na czwartkowe wystąpienie prezesa Glapińskiego.

 

Więcej o środowej decyzji RPP pisali Jacek Frączyk z BusinessInsider.com.pl oraz Maciej Kalwasiński z Bankier.pl.

2. Skąpy jastrząb przed mikrofonem

W czwartek o 15:00 przed mikrofonem stanął prezes NBP. Przekaz był prosty – stopy mocno wzrosły, bo tego wymagały zmieniające się realia. Jeśli spływające dane będą to uzasadniały, to RPP nie zawaha się reagować jeszcze mocniej. Zdaniem Adama Glapińskiego, „gdyby nie wojna, inflacja wynosiłaby obecnie 6-7%”, a poza tym stopy procentowe „nie są obecnie wysokie”.

 

 

Prezes NBP odniósł się także do polityki fiskalnej prowadzonej przez rząd. Jak na profesora SGH przystało, komentarz był podręcznikowy – skoro rząd zwiększa wydatki, to NBP musi nieco przykręcić kurek z kredytem.

Jak jeden musi stosować politykę luźną czy hojną, to ten drugi musi być tym skąpcem, który zacieśnia i ogranicza, np. wydatki konsumpcyjne czy kredyt

Adam Glapiński, 07.04.2022

O Adamie Glapińskim głośno było także ze względu na ujawnione zarobki za 2021 r. – wyniosły one 1 115 739 zł, o 17,8% więcej niż rok wcześniej. Innymi słowy, prezes zdecydowanie wygrał z inflacją (5,1% całym ubiegłym roku).

 

Więcej wypowiedzi prezesa NBP zebrał Bartosz Bednarz z Interia.pl.

3. Trwa wyścig o głosy kredytobiorców

Zarobki prezesa NBP były punktem wyjścia dla Donalda Tuska, który wyszedł z propozycją ulżenia kredytobiorcom. Były premier, trzymając w ręku zaktualizowany harmonogram spłat kredytu, zaproponował zamrożenie rat kredytów hipotecznych na poziomie z końca 2021 r. (stopy wynosiły wówczas 1,75%). Z kolei posłowie Lewicy chcieliby, aby raty wróciły do poziomu z końca 2019 r. (stopy na poziomie 1,5%).

Rządowe plany wsparcia dla kredytobiorców tak daleko nie idą. Jak ustalili Andrzej Gajcy i Bartek Godusławski z BusinessInsider.pl, głównym instrumentem pomocy osobom spłacających kredyty hipoteczne w złotym będzie prawdopodobnie Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Sprawa budzi jednak spory w samej ekipie rządzącej, co nie powinno dziwić w kontekście zbliżających się wyborów – kwestia kredytów mieszkaniowych może być jednym z głównych tematów kampanii.

4. Elon wszedł w Twittera

Odpocznijmy od kredytów i polskiego poletka, przenieśmy się za ocean. Tam newsem numer jeden był zakup akcji Twittera przez Elona Muska. Najbogatszy człowiek świata przejął 9,2% udziałów, stając się największym udziałowcem firmy. Transakcja opiewała na ok. 3 mld dolarów. W efekcie Musk natychmiast trafił do rady dyrektorów, a rynek zareagował euforycznie – w poniedziałek akcje Twittera podrożały o 27,12%.

 

Źródło: Stooq

 

Więcej o zakupach Elona Muska oraz reakcji analityków na ten ruch napisał Szymon Machalica z serwisu Strefainwestorow.pl.

 

Z majątkiem szacowanym na 268 mld USD Elon Musk zajmuje pierwsze miejsce na liście najbogatszych ludzi świata opracowywanej przez Bloomberga. Drugi jest Jeff Bezos (182 mld USD), trzeci Bernard Arnault (140 mld USD), czwarty Bill Gates (132 mld USD), a piąty Warren Buffett (125 mld USD). Jak żartobliwie wyliczył portal Statista, Amerykanin pobierający przeciętna pensję musiałby pracować 3 100 000 lat, aby zarobić tyle, ile ma obecnie Elon Musk. To i tak niewiele w porównaniu z czasem, który przeciętny Hindus albo Chińczyk potrzebowaliby na dogonienie najbogatszych ludzi w swoich krajach.

5. PGE się wyprowadza

Przeprowadzka z Lublina do Warszawy to nic szokującego, przeprowadzka w drugą stronę to zjawisko rzadsze. Szczególnie, gdy mowa o spółce giełdowej i to z pierwszej ligi. Decyzję o zamianie stolicy na Lublin podjęli akcjonariusze Polskiej Grupy Energetycznej. To ruch powrotny, bowiem w 2019 r. PGE opuściła lubelszczyznę.

 

Źródło: Stooq

 

Wśród argumentów uzasadniających takie posunięcie, spółka wymieniła niższe koszty pracy, otwarcie na pracę zdalną i hybrydową, a także wsparcie lokalnych społeczności z Lublina i Polski Wschodniej. Jak donosi Rzeczpospolita, PGE może być zwiastunem szerszego trendu – główny adres (a co za tym idzie np. miejsca odprowadzania podatków CIT i PIT) zmienić mogą także inne spółki kontrolowane przez Skarb Państwa.

 

Więcej o samych przenosinach PGE i adresach spółek z GPW napisał Michał Kubicki z Bankier.pl.

6. W poszukiwaniu dywidend

PGE, podobnie jak innych spółek energetycznych, nie znajdziemy w gronie spółek dzielących się zyskiem z akcjonariuszami. Cały giełdowy segment Skarbu Państwa pod tym względem nie rozpieszcza, co przyznał ostatnio minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Analizę oczekiwanych dywidend z państwowych spółek sporządził również Michał Kubicki z Bankier.pl. Podstawowy wniosek – lepiej już było.

 

Źródło: Bankier.pl

 

Skoro tak, to dywidendowych gwiazd szukać trzeba w sektorze prywatnym. W gronie 30 hojnych firm na drugi kwartał 2022 r. wskazywanych przez analityków, tylko 4 to podmioty kontrolowane przez rząd. Na liście, którą zebrała Katarzyna Kucharczyk z Parkietu, znalazły się m.in. Asseco Poland, Grodno, Kęty, LiveChat, TIM czy XTB. Listę 18 solidnych spółek dywidendowych sporządził natomiast Piotr Kwestarz z serwisu Strefainwestorow.pl.

 

🟢 ABC Inwestora: W poszukiwaniu dodatkowych dochodów z dywidend

7. Będą zmiany w wezwaniach

Posłowie przyjęli większość poprawek zaproponowanych przez senatorów do nowelizacji ustawy o listach zastawnych, bankach hipotecznych oraz niektórych innych ustaw (właśnie w tej ostatniej części kryją się wezwania). Główną zmianą będzie wprowadzenie jednego progu obligującego do ogłoszenia wezwania (50%), zamiast funkcjonujących do tej pory progów (33% i 66%). Ustawa trafi na biurko prezydenta, planowany termin wejścia w życie to 8 lipca.

 

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, które od lat walczyło o zmianę przepisów, nadal stoi na stanowisku, że próg obligujący do ogłoszenia wezwania powinien być jeden, ale wynosić 33% (taki poziom obowiązuje w większości państw UE).

 

Kontrowersje budzi nadal ustalanie ceny w wezwaniu na podstawie średnich kursów z okresów poprzedzających wezwanie (więcej na ten temat w liście SII do Marszałka Senatu). Chodzi o to, aby w przyszłości uniknąć sytuacji, z którymi borykają się obecnie akcjonariusze Energi, którym grozi wykup za cenę dalece odbiegającą od, ich zdaniem, godziwej wyceny spółki.

8. Węgry skręcają na Wschód

Od dawna było wiadomo, że po pierwszym weekendzie kwietnia więcej niż zwykle mówić się będzie o Węgrzech. Przed inwazją Rosji na Ukrainę, nikt nie sądził jednak, że kontekst będzie aż tak złowieszczy.

 

W niedzielę Viktor Orban po raz piąty (i czwarty z rzędu od 2010 r.) wygrał wybory, zapewniając sobie większość konstytucyjną przez następne 4 lata. Więcej na ten temat w analizie Andrzeja Sadeckiego z Ośrodka Studiów Wschodnich.

 

Już w pierwszych dniach po elekcji, Orban potwierdził, że jest największym przyjacielem Rosji w UE. Węgry, formalnie uznawane przez Moskwę za jedno z „państw nieprzyjaznych” (z automatu, jak wszyscy członkowie UE) ogłosiły, że są gotowe płacić za rosyjski gaz w rublach. Budapeszt wyłamał się z budowanej unijnej jedności także w kwestii embarga na rosyjskie surowce energetyczne.

 

Węgry są także pierwszym krajem, który może stracić unijne fundusze w związku z nieprzestrzeganiem zasad praworządności. Mechanizm „pieniądze za praworządność” wobec Węgier został uruchomiony, teraz decyzja leży w rękach państw członkowskich. Nie potrzeba jednomyślności, wystarczy większość kwalifikowana tzn. 55% państw, w których mieszka 65% obywateli UE.

 

Źródło: Stooq

 

Coraz bardziej konfrontacyjny kurs wobec Bruseli wyraźnie odbija się na sile forinta. Węgierska waluta w mijającym tygodniu wyraźnie straciła względem euro, w przeciwieństwie do czeskiej korony i polskiego złotego. W kontekście tego ostatniego warto dodać, że wciąż nie zapadła decyzja o uruchomieniu środków z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski.

9. Modelowe marże w ogniu krytyki

W mijającym tygodniu głośno było także o marżach raportowanych przez Orlen i Lotos. Chodzi głównie o podawane co miesiąc marże modelowe, które ze względu na rynkowe zawirowania zanotowały potężne wzrosty (względem lutego +473% w Lotosie i +269% w Orlenie).

 

W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy sugerujące, że o tyle wzrosła faktyczna marża inkasowana przez paliwowych potentatów, czemu odpór starali się dać przedstawiciele spółek (m.in. rzecznik Orlenu Joanna Zakrzewska czy główny ekonomista Adam Czyżewski).

Cała sprawa jest nieco bardziej skomplikowana i dotyczy warunków makroekonomicznych, w jakich funkcjonują obie firmy. Modelowa marża zakłada np. wykorzystywanie tylko rosyjskiej ropy Urals (która obecnie jest dużo tańsza niż inne odmiany). Więcej na ten temat w marcu pisał Parkiet.

 

O wrzawie wokół marż Orlenu i Lotosu w ostatnim tygodniu napisał Mikołaj Fidziński z Next.Gazeta.pl.

10. LOLkaty w natarciu

Na koniec wróćmy do tematu tygodnia, tyle że z innej strony. Perspektywa dalszego szybkiego wzrostu stóp procentowych (do 6-7%, jak sądzą ekonomiści) winduje rentowności obligacji polskiego rządu – w przypadku 10-letnich papierów mówimy już o blisko 6%. Oczywiście nie wiadomo, kiedy ceny obligacji (odwrotne do rentowności) osiągną swój lokalny dołek (wtedy opłacało się będzie je kupić).

 

Źródło: Stooq

 

Podczas gdy obligacje „płacą” coraz więcej, polskie banki wciąż oferują lokaty oprocentowane dalece mniej atrakcyjnie. Jak zauważył Krzysztof Kolany z Bankier.pl, na miesięcznych lokatach zarobić można w najlepszym wypadku 1,6% w skali roku (bez spełniania dodatkowych warunków). Więcej na ten temat w artykule „6 proc. na polskich obligacjach. A banki wciąż oferują LOLkaty”.

 

Pooglądaj, posłuchaj

Tomasz Jaroszek i Michał Kisiel o kredytach hipotecznych (w tym na stałą stopę)

 

 

Michał Masłowski w rozmowie z Adamem Sikorskim o wynikach spółki Unimot SA

 

 

Cezary Głuch (Trader21) na konferencji Invest Cuffs 2022 (na WallStreet 26 też będzie)

 

Tweet tygodnia

Gdyby politycy zabiegali o głosy inwestorów indywidualnych.

 

 

🟢 Masz jakieś sugestie lub uwagi do tego tego artykułu? Napisz do mnie na adres mzulawinski@sii.org.pl

 

📅 Chcesz zobaczyć, co działo się w poprzednim tygodniu - kliknij tutaj

 

📧 Chcesz co tydzień otrzymywać przegląd najważniejszych finansowych tematów i wydarzeń w formie newslettera? Zapisz się, korzystając z poniższego formularza.

Autor artykułu

 

Michał Żuławiński, redaktor SII Michał Żuławiński, redaktor SII

W latach 2012-2021 związany z redakcją Bankier.pl, w której odpowiadał za obszar Rynki. Od 2022 r. redaktor w Stowarzyszeniu Inwestorów Indywidualnych. Autor licznych artykułów i analiz dotyczących głównie rynków finansowych, gospodarki oraz działalności banków centralnych. Laureat nagrody specjalnej NBP w konkursie dla dziennikarzy ekonomicznych im. Władysława Grabskiego.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie