Chat with us, powered by LiveChat

Ministerstwo Finansów zapowiada: OIPE już wiosną tego roku

Skomentuj artykuł

Zapowiedzi wprowadzenia OIPE w Polsce było już dużo. Na początku miał to być 2021 r., potem już prawie na pewno 2022 r. Teraz mamy trzecie podejście: zgodnie z zapowiedzią minister finansów, późna wiosna tego roku wydaje się całkiem realna.

 

W wywiadzie udzielonym Biznes 24, Minister Finansów Magdalena Rzeczkowska ujawniła, że prace nad wprowadzeniem OIPE trwają i jest realna szansa, aby przepisy ujrzały światło dzienne jeszcze wiosną tego roku:

 

„Tu już prace mamy bardzo zaawansowane prace legislacyjne i ten projekt jest też na finiszu prac rządowych. Mam nadzieję, że w lutym będziemy na tym pierwszym etapie Komitetu Stałego Rady Ministrów. Marzec, początek marca najpóźniej – Rada Ministrów, a później prace parlamentarne. Odpowiednik trzeciego filara, kolejna możliwość oszczędzania na emeryturę. Jeżeli w marcu trafi do Sejmu, to jest szansa, że późną wiosną te rozwiązania będą przez parlament przyjęte”.

 

 

W tym samym wywiadzie Magdalena Rzeczkowska wypowiadała się także na temat nadchodzących zmian w podatku od zysków kapitałowych. Wiecej na ten temat w artykule: Projekt zmian w podatku Belki do połowy 2023 r.? Minister finansów: Miejmy nadzieję.

OIPE czyli europejska emerytura

Już za chwilę więc będziemy uczyli się nowego skrótu związanego z naszą przyszłą emeryturą. Znamy już IKE, IKZE, PPK, OFE, ZUS, PPE. Teraz czas na OIPE.

 

Przypomnijmy, OIPE (Ogólnoeuropejski Indywidualny Produkt Emerytalny, ang. PEPP, czyli Pan-European Personal Pension) zostało wprowadzone przez unijnego ustawodawcę do europejskiego prawa w 2019 r. Każdy kraj unijny ma wobec tego obowiązek dostosowania lokalnego prawa, tak aby obywatele tego kraju mogli skorzystać z tego rozwiązania.

Tanie, przejrzyste, on-line i transgraniczne

Główną motywacją unijnego ustawodawcy było to, żeby w obliczu starzejących się europejskich społeczeństw, dać ludziom motywację do samodzielnego oszczędzania na emeryturę. Nie wszędzie są takie przepisy jak w Polsce, gdzie mamy IKE oraz IKZE, a dodatkowo, a może właśnie głównie, chodziło także o to, aby oprócz zunifikowanego emerytalnego rozwiązania dać coraz bardziej mobilnemu społeczeństwu produkt, który będą mogli ze sobą „zabrać” w przypadku przeprowadzki do innego kraju oraz zmiany rezydencji podatkowej.

 

Co bardzo ważne Unia Europejska narzuciła kilka dodatkowych wymogów, którymi powinno cechować się OIPE:

 

  • Powinno być możliwe do „kupienia” on-line
  • Powinno być przejrzyste i porównywalne. Pojęcie „przejrzyste” jest oczywiście bardzo subiektywne, wiemy jak to czasami bywa z produktami z branży finansowej, ale przynajmniej w założeniu powinno takie być.
  • Powinno być tanie. Opłata za zarządzanie nie może przekraczać 1% w skali roku.
  • Powinno umożliwiać elastyczną wypłatę kapitału, co np. nie jest takie oczywiste w przypadku polskiego IKE.
  • Powinno dawać przynajmniej 6 opcji inwestycyjnych do wyboru.
  • Powinno dawać możliwość inwestowania zrównoważonego, opartego o kryteria ESG.
  • Powinno odpowiadać profilowi inwestycyjnemu oszczędzającego, tzn. wybór konkretnej opcji (strategii) powinien uwzględniać przepisy MIFID II.

 

To są tylko odgórne wytyczne, natomiast poszczególnym Państwom członkowskim pozostawiono wolną rękę jeżeli chodzi o szczegółowe regulacje. Na szczęście polski ustawodawca niewiele kombinował i praktycznie skopiował rozwiązania z ustawy o IKE. Tak więc, pod kątem podatkowym, czy też pod kątem limitów, będziemy mieli takie IKE bis, tylko, że międzynarodowe.

Jak już będziemy mieli OIPE, to co dalej?

Same przepisy niczego nie rozwiązują, potrzebne są konkretne rozwiązania, wprowadzane przez  instytucje finansowe działające na polskim rynku. Mimo zmian regulacyjnych na poziomie unijnym, aktualnie jedynym podmiotem oferującym OIPE w Unii Europejskiej jest słowacki Finax, znany na polskim rynku z usług robodoradcy. Finax oferuje OIPE, póki co tylko u siebie na rodzimym rynku na Słowacji. Jednakże jasno deklaruje, że wraz z wprowadzeniem OIPE w Polsce, chce natychmiast zaoferować ten produkt również polskim klientom.

 

Członkowie Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych mogą skorzystać ze zniżki na inwestowanie z Finaxem.

 

  • brak opłaty za niskie wpłaty dla wszystkich członków SII (standardowo 1% + VAT)
  • zniżka -50% na opłatę za zarządzanie dla członków SII na poziomie rozszerzonym

 

Więcej informacji na temat zniżek, które członkom SII oferuje Finax znajdziesz na osobnej podstronie.

 

Autor artykułu

 

Michał Masłowski Michał Masłowski

Wiceprezes Zarządu Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Doktor nauk ekonomicznych Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Wykładowca akademicki na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu oraz pracownik Katedry Badań Operacyjnych na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu w latach 2000-2008. Przewodniczący Rady Nadzorczej spółki IFIRMA SA. Organizator kilkudziesięciu konferencji WallStreet i Profesjonalny Inwestor. Autor podcastów Echa Rynku (zawodowo) i MacGadka (hobbystycznie).

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie