Chat with us, powered by LiveChat

Ile procent pensji powinno się oszczędzać?

Skomentuj artykuł
© StockVector - stock.adobe.com

Zawsze jest dobry moment na oszczędzanie pieniędzy. Warto to jednak robić z głową i określić, jaki procent naszych wpływów chcemy odkładać oraz inwestować. W ten sposób zwiększamy nasze szanse na powodzenie.

 

„Będę więcej oszczędzać!” – to jedno ze standardowych postanowień dokonywanych w momentach, w których wiele osób dochodzi do wniosku, że chce coś poprawić w swoim życiu. Oszczędności są czymś w oczywisty sposób dobrym (jak zdrowie, relacje z ludźmi czy inne istotne kwestie, o które co jakiś czas postanawiamy lepiej zadbać) oraz pozwalają z większym spokojem spoglądać w przyszłość, bez obaw o to, że niepowodzenia lub nieprzewidziane zdarzenia nas finansowo zrujnują (co grozić będzie obniżeniem poziomu życia czy popadnięciem w długi).

 

Do oszczędzania podejść można na dwa sposoby:

 

  • Incydentalny – oszczędzam wtedy, kiedy akurat mi się przypomni oraz zostanie mi coś po dokonaniu wszystkich wydatków
  • Zaplanowany – oszczędzam regularnie oraz tak planuję moje wydatki, aby oszczędzanie było możliwe

 

Z oczywistych względów w artykule tym zajmiemy się drugim podejściem. Zapewnia ono większą kontrolę nad procesem oszczędzania, pomaga wyrobić odpowiednie nawyki w zarządzaniu finansami i na dłuższą metę jest po prostu skuteczniejsze.

 

Planowanie oszczędzania jest łatwiejsze, gdy z góry znamy wysokość naszych wpływów (np. w przypadku umowy o pracę). Osoby pracujące w innym trybie oraz niektórzy przedsiębiorcy mogą mieć nieco trudniej, ponieważ nigdy do końca nie wiedzą, ile zarobią w danym miesiącu – w takim wypadku należy zacząć od oszacowania tej wartości, najlepiej w dość konserwatywny sposób. Zawsze lepiej unikać zbyt optymistycznych prognoz dotyczących zarobków i mieć potem więcej dodatkowych środków, które… też będzie można zaoszczędzić.

 

Jeżeli już znamy lub mniej więcej potrafimy określić nasz poziom zarobków (tzn. wszelkich stałych i dających się przewidzieć wpływów), wówczas potrzebujemy drugiej strony domowego budżetu czyli wydatków. Szerzej na temat piszemy w osobnym artykule, więc w tym miejscu skupmy się jedynie na podkreśleniu wagi tego, aby nasze zestawienie miesięcznych wydatków zawierało absolutnie wszystkie pozycje.

 

Nim przejdziemy dalej – ważna uwaga. Oszczędzanie nie jest celem samym w sobie. Oszczędzamy po to, aby w przyszłości móc konsumować (albo przekazać majątek innym). Nie należy więc kojarzyć oszczędzania jedynie z „przykrością” doświadczaną tu i teraz (gdy czegoś musimy sobie odmówić), ale z przyszłą przyjemnością, gdy będzie nas stać na coś, na co bez oszczędności nie moglibyśmy sobie pozwolić. To może brzmieć banalnie, ale właściwe nastawienie do oszczędzania do połowa sukcesu, a nawet więcej. Reszta to technikalia, którymi zajmiemy się w dalszej części artykułu.

Ile procent pensji powinno się oszczędzać?

Odpowiedź na pytanie postawione w tytule artykułu jest brutalnie prosta. Ile powinno się oszczędzać? Jak najwięcej! Tyle, na ile możesz sobie pozwolić! Gdy weźmiesz pod uwagę swoje wydatki niezbędne (żywność, opłaty, transport, leki itp.) oraz zastanowisz się ile przeznaczasz na rzeczy, które nie są niezbędne do życia (nawet jeśli są bardzo pożądane), wówczas w tej drugiej grupie wydatków znajdziesz pole do potencjalnych oszczędności.

 

Dla niektórych będzie to 10% zarobków, inni dojdą do często rekomendowanego poziomu 20% (o tym nieco dalej), niektórzy dobiją do 50%, a jeszcze inni przekroczą ten poziom. Wszystko zależy od kombinacji nakreślonych wcześniej czynników, czyli dochodów i wydatków.

 

🔴 Pamiętaj o inflacji

 

Niestety, pieniądze tracą na wartości, co szczególnie widać w czasie wysokiej inflacji. Dlatego zakładany poziom oszczędności lepiej wyrażać w procentach niż w kwotach nominalnych. Zaoszczędzenie 1000 złotych 20 lat temu było zadaniem trudniejszym niż dziś, z kolei dziś jest łatwiej niż będzie za 20 lat. Tymczasem 10% czy 20% to zawsze taka sama proporcja naszych dochodów.

 

Jeśli po sporządzeniu zestawienia dochodów i wydatków (tzn. domowego budżetu) nadal nie wiesz ile maksymalnie możesz oszczędzać, możesz na początek skorzystać z zasady 50/30/20, która szeroko polecana jest w literaturze dotyczącej finansów osobistych (siłą rzeczy, sporo tych treści pochodzi ze Stanów Zjednoczonych).

 

Na czym polega zasada 50/30/20? Dotyczy procentowego rozłożenia wydatków i oszczędności, w następujących proporcjach:

 

  • 50% dochodów przeznaczamy na wydatki niezbędne (wszystko, czego potrzebujemy, aby funkcjonować)
  • 30% dochodów przeznaczamy na przyjemności (wszystko, czego chcemy, ale bez czego teoretycznie możemy się obyć)
  • 20% dochodów przeznaczamy na oszczędności

 

Zasada ta jest mocno orientacyjna i może stanowić punkt wyjścia. Jeśli np. po miesiącu okaże się, że jesteśmy w stanie odkładać więcej – zróbmy to. Jeśli jednak pojawia się problem, by zaoszczędzić 20% zarobków, wówczas warto zastanowić się nad cięciem wydatków i/albo zwiększeniem zarobków. Jeśli i to jest obecnie niemożliwe, zacznij oszczędzać chociaż 10% lub 5%. Nawyk ten przyda się, gdy zaczniesz zarabiać więcej.

 

🔴 Oszczędzanie a zarabianie

 

Podjęcie wysiłku związanego z oszczędzaniem jest ważne, ale nie powinno zamykać oczu na kwestię zarobków. Jeśli masz możliwość zwiększenia zarobków, weź to pod uwagę. Być może będziesz musiał zainwestować w nowe kwalifikacje lub zrezygnować z części czasu wolnego – zastanów się, czy jesteś na to gotów, aby poprawić stan swoich finansów.

 

Oszczędzanie to proces, a nie jednorazowe działanie. Dlatego też warto dać sobie czas na ustalenie właściwego poziomu oszczędności. Po pierwszym miesiącu zróbmy podsumowanie, wyciągnijmy wnioski i wprowadźmy je w życie w kolejnym miesiącu itd. To o tyle istotne, że także my sami w trakcie nauki oszczędzania będziemy się zmieniać – z czasem okaże się, że sami chcemy powiększyć pulę naszych oszczędności, zamiast dokonać zbędnego wydatku. Najtrudniejszy pierwszy krok, dalej będzie tylko łatwiej!

 

Na procentowy udział oszczędności w miesięcznym dysponowaniu pieniędzmi patrzeć można też z innej perspektywy. Zastanówmy się, ile miesięcy potrzeba oszczędzać, aby odłożyć środki pozwalające na przeżycie roku. Odpowiedź może być zaskakująca. W celu uproszczenia przykładu, pomińmy kwestię inflacji, wzrostu wydatków oraz możliwości zwiększania zarobków.

 

  • Oszczędzając 10% zarobków, na rok wydatków odłożysz po 9 latach oszczędzania
  • Oszczędzając 20% zarobków, na rok wydatków odłożysz po 4 latach oszczędzania
  • Oszczędzając 30% zarobków, na rok wydatków odłożysz po 28 miesiącach oszczędzania
  • Oszczędzając 40% zarobków, na rok wydatków odłożysz po 1,5 roku oszczędzania
  • Oszczędzając 50% zarobków, na rok wydatków odłożysz po roku oszczędzania

 

Przykład ten można kontynuować (przy oszczędnościach na poziomie 80%, na roczne wydatki odłożymy w ciągu 3 miesięcy), jednak nie ma co ukrywać, że to opcje dostępne dla naprawdę dobrze zarabiających. Historia zna jednak liczne przypadki takich osób (np. sportowcy, artyści, przedsiębiorcy itp.), którzy nie oszczędzali mimo zarabiania wielkich kwot i krótko po zakończeniu kariery zbankrutowali. Tymczasem, gdyby w okresie dobrych zarobków trzymali koszty życia w ryzach i oszczędzali, później uniknęliby finansowego upadku.

 

Powyższy przykład nie uwzględnia też kluczowego czynnika, który powinien motywować do długoterminowego oszczędzania. Mowa o potędze procentu składanego i osiąganiu dodatnich stóp zwrotu z naszych oszczędności.

Co zrobić z oszczędnościami?

Posiadanie oszczędności to pierwszy krok do zbudowania pozostałych elementów swoich finansów. Gdy będziesz już dysponować poduszką finansową, śmiało możesz zacząć inwestować!

 

W naszym dziale Edukacja znajdziesz mnóstwo praktycznej wiedzy na temat, w co i jak można inwestować.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie