Chat with us, powered by LiveChat

Emerytura na Forexie?

Skomentuj artykuł
© mkos83 - Fotolia.com

Wśród opublikowanych do tej pory artykułów dotyczących metod oszczędzania na emeryturę brakowało rynku FOREX. Celowo, ponieważ z uwagi m.in. na dużą zmienność i wysokie ryzyko nie powinien służyć jako narzędzie do zabezpieczenia przyszłości pod ten cel.

 

Oszczędzaj na emeryturęGłównymi uczestnikami rynku FOREX są banki, fundusze inwestycyjne, korporacje, brokerzy, ale z roku na rok rośnie odsetek inwestorów indywidualnych. Rozwój platform obrotu online pozwala na inwestycje każdemu bez względu na zasobność portfela. Inwestorzy przyciągani są perspektywą możliwości osiągnięcia dużych zysków często w krótkim czasie i faktycznie wielu z nich może pochwalić się niesamowitymi sukcesami. Jednak nie jest on „spokojną przystanią”, do której odkładać będziemy nasze pieniądze aby zarabiały na przyszłą emeryturę. A właśnie czegoś takiego na ten cel potrzebujemy. Rynek walutowy ma bowiem kilka cech, które dyskwalifikują go na wstępie.

Skomplikowany proces ustalania ceny

Na kursy walut ma wpływ szereg różnorodnych czynników, głównie światowa polityka i gospodarka, której zmiany i strategie mogą być często trudne do przeanalizowania i zinterpretowania. Zdarza się także wiele sytuacji wcześniej zupełnie niespodziewanych, które skutkują nagłymi zmianami cen. Większość tradingu na Forexie opiera się o wskaźniki techniczne, co jest jednym z powodów dużej zmienności na rynkach. Niewystarczająca wiedza na temat analizy technicznej czy błąd w interpretacji sygnałów może słono kosztować.

Wysokie ryzyko, wysoka dźwignia

Jedną z bardziej atrakcyjnych opcji jaką daje forex jest dźwignia finansowa, która pozwala handlować wielokrotnością wniesionego depozytu. Jest ona niezbędna do osiągnięcia większych zysków ponieważ transakcje na rynku dotyczą bardzo małych zmian kursu. Jest to najbardziej dochodowy instrument doświadczonych inwestorów i niestety często koszmar początkujących. Korzystając np. z dźwigni 1:10, wpłacając 1000 dolarów możemy zawierać kontrakty na 10 000 dolarów. Każda zmiana kursu jest dla nas 10 razy większa, ale należy przy tym pamiętać, że działa to w obie strony, czyli potęguje zarówno zyski jak i straty. Stąd wielu inwestorów, szczególnie łasych na duże zyski, nie mających dużego doświadczenia, wiedzy inwestycyjnej czy umiejętności kontrolowania emocji traci na tym rynku. Oczywiście ryzyko można minimalizować, korzystając np. ze zlecenia stop loss, jednak czasem w przypadku gwałtownych zmian ceny może ono nie być możliwe do wyegzekwowania dokładnie po ustalonej cenie.

Wymagana spora wiedza

Aby inwestycje na Forexie okazały się powodem do radości, a nie depresji, w początkowej fazie trzeba poświęcić sporo czasu na naukę. Poznanie zasad funkcjonowania tego rynku, co najmniej podstaw analizy technicznej i elementarnych zagadnień i zależności makroekonomicznych znacząco zwiększy szanse odniesienia sukcesu. Ponad to warto uczyć się na błędach innych (książki, udział w szkoleniach i konferencjach, mentoring), próbować tradingu na rachunku demo (mając na uwadze, że do handlu na prawdzimym rynku dochodzą emocje, które nie raz mogą zaważyć o osiąganych wynikach)  i być na bieżąco z informacjami ze świata, mającymi duży wpływ na kursy walut i bieżące wahania.

Duża zmienność

Brak kontroli nad rozwojem sytuacji makroekonomicznej i geopolitycznej może spowodować poniesienie dużych strat na zmiennym ryku walutowym. Wzmocnione jest to dźwignią finansową, której mechanizm po krótce omówiony został powyżej. Ze względu na bardzo dużą zmienność i fakt, że rynek Forex otwarty jest 24 godziny na dobę, inwestycje na tym rynku wymagają ciągłego monitorowania.

 

Forex jest wyjątkowo płynnym i dynamicznym rynkiem. Jest ogólnie dostępny i nie wymaga dużych nakładów finansowych. Jest to rynek trudny, ale wciągający. Wytrwałość, ciągłe uczenie się, rozsądne zarządzanie kapitałem, umiejętność podejmowania ryzyka i plan inwestycyjny może ułatwić osiągnięcie zysków niemożliwych do uzyskania nigdzie indziej. Jednak zdecydowanie nie jest to miejsce odpowiednie do budowania kapitału, z którego chcemy żyć na emeryturze, czyli którego nie chcemy narażać na niepotrzebne ryzyko. Na pewno nie jako jedyne, na którym polegamy i nie w momencie, kiedy emerytura jest tuż przed nami. 

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie