Chat with us, powered by LiveChat

Promocja Małyszem

Skomentuj artykuł
© zitze - Fotolia.com

W erze niskich stóp procentowych inwestorzy zaczynają rozglądać się za innymi niż lokata bankowa formami oszczędzania. Nic dziwnego, jeszcze rok temu zakładaliśmy lokaty na 5-7% w skali roku. Dzisiaj, po wygaśnięciu tych lokat, bankierzy mówią do nas „mamy dla Państwa niezwykle atrakcyjne oprocentowanie w wysokości 2,1%, przyznają Państwo, że to korzystna oferta?”. Tak, jasne… i to bardzo.

Rachunek bieżący, czy coś innego?

Oczywiście po zapoznaniu się z tą niezwykle „atrakcyjną” ofertą sporo konsumentów usług finansowych zacznie szukać czegoś innego. Część z nich w ogóle zrezygnuje z oszczędzania pieniędzy. Mrożenie środków finansowych na dwuprocentowych lokatach terminowych będzie dla wielu osób kompletnie bez sensu i będą woleli trzymać pieniądze na rachunkach a vista, nawet jeżeli te miałyby być nieoprocentowane. W długim terminie bardzo powinien zyskać rynek kapitałowy. Spora część osób, dysponująca nadwyżkami finansowymi, skieruje swoją uwagę w kierunku akcji, szczególnie tych spółek, których stopa dywidendy przekracza powiedzmy 4-5%. Wbrew pozorom jest takich spółek całkiem sporo.

Czas na obligacje

Prawdziwą eksplozję czeka jednak rynek obligacji. I to wszystkich, zarówno skarbowych, komunalnych, a przede wszystkim korporacyjnych. Ale nie mam tu na myśli obligacji spółek, których kapitalizacja z trudem przekracza kilka milionów złotych. Tak się składa, że akurat te firmy nieco nadszarpnęły zaufanie inwestorów, nie dotrzymując w ostatnich latach swoich zobowiązań. Bardziej mam tu na myśli duże emisje obligacji prowadzone przez takie spółki jak GPW i Orlen. Dla wielu inwestorów zaufanie do tak dużych i rozpoznawalnych podmiotów jest niemalże równe z zaufaniem do Skarbu Państwa, co oznacza, że będą oni traktowali te inwestycje jako bardzo bezpieczne. A to z kolei oznacza, że duże spółki będą mogły wypuszczać miliardowe emisje obligacji o stosunkowo niewielkim oprocentowaniu. Zyskają na tym wszyscy. I spółki, które uzyskają dostęp do źródła pieniędzy, których pozyskanie jest tańsze od kredytu bankowego, i inwestorzy, którzy uzyskają stosunkowo bezpieczną inwestycję o oprocentowaniu wyższym niż lokata bankowa.

Małyszem w konsumenta

W tym całym mechanizmie kuleje tylko jedna rzecz. Brakuje elementów edukacyjnych ukierunkowanych na inwestorów indywidualnych. Przekonuje się inwestorów, że trzeba te obligacje kupować, bo jest to „spojrzenie w bezpieczną przyszłość”. W przypadku obligacji Orlenu to nie była kampania edukacyjna, informacyjna, a tylko i wyłącznie wizerunkowa. Do kupowania obligacji namawiali nas z ekranu telewizora i z wielkich ogłoszeń prasowych Adam Małysz, Jacek Czachor, Anita Włodarczyk i Tomasz Majewski. Nie było natomiast żadnej kampanii, w której tłumaczono by czym są obligacje, jak wylicza się oprocentowanie, a w szczególności jakie ryzyko towarzyszy inwestycjom w obligacje, itp. Widocznie decydenci uznali, że szkoda na to czasu, przecież obligacje i tak się sprzedadzą, więc po co jeszcze edukować inwestorów. Lepiej w tym czasie wyprodukować spot telewizyjny z Małyszem…

Autor artykułu

 

Michał Masłowski Michał Masłowski

Wiceprezes Zarządu Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Doktor nauk ekonomicznych Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Wykładowca akademicki na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu oraz pracownik Katedry Badań Operacyjnych na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu w latach 2000-2008. Przewodniczący Rady Nadzorczej spółki IFIRMA SA. Organizator kilkudziesięciu konferencji WallStreet i Profesjonalny Inwestor. Autor podcastów Echa Rynku (zawodowo) i MacGadka (hobbystycznie).

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie