Chat with us, powered by LiveChat

Relacje Inwestorskie na bogato

Skomentuj artykuł

W Paryskim Palais des Congrès co roku odbywa się ciekawe wydarzenie - dwudniowe spotkanie największych spółek publicznych notowanych na rynku francuskim z ich akcjonariuszami indywidualnymi. W imprezie uczestniczy ponad 100 wystawców, a odwiedza ją niemal 30 tysięcy osób. Rozmach i skalę widać na każdym kroku. Listę wystawców otwierają największe spółki z indeksu: CAC-40 jak Total, Sanofi-Aventis, BNP Paribas, GDF SUEZ, Société Générale, Carrefour, L'Oréal, VINCI, Saint-Gobain, Air Liquide, Crédit Agricole, Michelin, EADS i inni.

Gwoździem programu są coroczne wystąpienia Prezesa Totala czy L'Oréal na zapełnionej po brzegi inwestorami głównej sali kompleksu kongresowego.

Największe stoiska mają powierzchnię PRL-owskiego M-3, a obsługiwane są przez kilkunastoosobowe zespoły pracowników postawionych do dyspozycji akcjonariuszy indywidualnych. Na niemal każdym ze stanowisk czekają też przedstawiciele zarządów. Spółki przygotowują zwykle przynajmniej kilkudziesięciostronicowy „profil” firmy oraz 4-10 stronicowy „list do akcjonariuszy”, będący w zasadzie przystępnym skrótem ostatniego raportu okresowego, poprzedzonym wprowadzeniem prezesa zarządu.

Najbardziej zaangażowane spółki posiadają w swoich strukturach uwaga: „Dział relacji z inwestorami indywidualnymi”, zatrudniający na stałe kilku pracowników, a także dedykowane indywidualnym strony internetowe, często prawdziwe serwisy społecznościowe, pozwalające na stały kontakt ze spółką.

Co ciekawe, większość z tych spółek ma udział inwestorów indywidualnych w akcjonariacie znacznie mniejszy niż 10% (nawet na poziome 3-5%). Pytanie więc dlaczego poświęcają tyle energii i środków dla niewielkiej (licząc udziałem w akcjonariacie) grupy? Przede wszystkim spółki deklarują, że chcą w ten sposób wpływać na stabilność i lojalność tej części akcjonariatu. Jest to dla nich ważna część kreowania ogólnego wizerunku firmy notowanej publicznie, a także element strategii CSR. Firmy podkreślają, że akcjonariusze, nawet mniejszościowi, to przecież właściciele firmy (a także często byli pracownicy, lub potencjalni klienci), mają więc prawo do informacji i zarządy nie mogą sobie pozwolić na ignorowanie praw tej części inwestorów.

Czy największe europejskie koncerny mogą sobie pozwolić na marnotrawstwo środków? Z pewnością nie.

Takie otwarte i aktywne podejście do inwestorów indywidualnych musi się więc opłacać. Szkoda, że ta prawda tak rzadko przebija się do świadomości zarządów polskich spółek. Nie brak już przykładów firm nieźle komunikujących się z inwestorami. Niejednokrotnie jednak do szewskiej pasji doprowadzają inwestorów (nawet w trakcie IPO) albo totalna blokada informacyjna (uzasadniana przez prawników ostrożnością), albo zwykłe ignorowanie potrzeb inwestorów indywidualnych, przy jednoczesnym dopieszczeniu instytucjonalnych, szczególnie zagranicznych. Paradoksalnie im większa spółka, tym bywa gorzej…

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie