Chat with us, powered by LiveChat

Kwartalna dywidenda potrzebna od zaraz

Skomentuj artykuł

Możemy wymyślać wiele metod zachęty do długoterminowego inwestowania na Giełdzie. Możemy edukować, szkolić, obniżać prowizje maklerskie, tworzyć nowe instrumenty finansowe, itp. Wszystkie tego typu czynności oczywiście trzeba robić. Nigdy przecież nie wiadomo, który ułamek procenta wykonanych działań przyniesie pożądany efekt.

 

Jest jednak sposób, który może przyciągnąć większą liczbę inwestorów i zmienić trochę nasze nawyki inwestycyjne. Wydaje się, obserwując kilkudziesięcioletnie przykłady ze Stanów Zjednoczonych, że wprowadzenie częstszej, niż raz w roku wypłaty dywidendy, może spowodować znaczny wzrost zainteresowania akcjami jako alternatywy do tradycyjnych form oszczędzania.

 

Kultura dywidendowego inwestowania w USA jest niezwykle powszechna. Konsumenci (bo inwestorami giełdowymi już ciężko ich nazwać) wręcz gromadzą taki portfel akcji, który okresowo będzie generował im znaczący strumień pieniądza. Ten dodatkowy przypływ gotówki jest przez nich wyraźnie odczuwalny. Jest to możliwe z jednego prostego powodu. Tam dywidendę płaci się często np. w okresach kwartalnych lub wręcz miesięcznych.

W okresie od 2005 roku indeks WIG20 wzrósł o około 20%. W tym samym okresie indeks WIG20TR wzrósł o ponad 70%.

Widzę jednak pewne pomysły, które są światełkiem w tunelu. Pokazują, że można nawet w Polsce promować długoterminowe oszczędzanie z wykorzystaniem dywidendy.

 

Pierwszym ciekawym, który zwrócił moją uwagę, wydaje się być pomysł Marvipolu. Otóż jako pierwsi w Polsce wypuszczają tzw. „akcje nieme”. Nie będzie można, będąc ich posiadaczem, pojechać na Walne i głosować. Jednakże jak się okazuje, inwestorzy i tak na Walne nie jeżdżą, więc zbytnia krzywda im się nie stanie. W zamian za to ograniczenie, akcje te będą uprzywilejowane co do dywidendy, a przewidywana stopa dywidendy wyniesie ponad 13%.

 

Drugim niezwykle ciekawym pomysłem jest wprowadzenie przez Giełdę nowego indeksu WIG20TR (notowany od 3 grudnia). Jest to indeks dochodowy. Będzie on tym różnił się od dobrze znanego WIG20, że będzie uwzględniał przychody inwestorów z tytułu wypłacanych przez spółki dywidend. Dla przykładu, w okresie od 2005 roku indeks WIG20 wzrósł o około 20%. W tym samym okresie indeks WIG20TR wzrósł o ponad 70%. Już słyszę pomruk niezadowolenia zarządzających rodzimymi funduszami inwestycyjnymi, kiedy to Giełda zacznie publikować i mam nadzieję bardzo mocno promować indeks WIG20TR. Jakże ciężko idzie im pobicie benchmarku jakim jest WIG20, a co dopiero jak trzeba będzie pokonać indeks dochodowy WIG20TR. Bardzo dobrze, niech pomrukują ile tylko chcą i niech w końcu wezmą się do roboty.

 

Teraz czekam jeszcze na jedną jaskółkę. Chciałbym, żeby jakaś spółka zdecydowała się na to, przezwyciężyła problemy natury prawno-formalnej, dała dobry przykład i zaczęła wypłacać kwartalną dywidendę.

 


 

W dniu 3 grudnia 2012 r. uczestniczyliśmy w konferencji inaugurującej notowania indeksu WIG20TR. Materiały z konferencji:

 

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie