Chat with us, powered by LiveChat

Pasywna rewolucja w Polsce postępuje, choć mogłaby szybciej [OBI 2022]

Skomentuj artykuł
© Knut - stock.adobe.com

Rok 2022 przyniósł kolejny postęp pasywnej rewolucji w inwestowaniu. Polscy inwestorzy nie czekają z założonymi rękami na krajowe regulacje i coraz częściej wybierają zagraniczne ETF-y.

 

Szersze otwarcie się polskich inwestorów indywidualnych na rynki zagraniczne to jeden z głównych wniosków wyłaniających się z Ogólnopolskiego Badania Inwestorów 2022. W dużej mierze jest to związane z inwestowaniem w fundusze ETF notowane na światowych giełdach. Jednocześnie, coraz większą popularnością cieszą się też ETF-y z GPW, które umożliwiają łatwą dywersyfikację na rynku krajowym. Tym bardziej więc warto przyjrzeć się bliżej wynikom OBI 2022 w zakresie inwestowania pasywnego.

Pasywna rewolucja po polsku

Jak wynika z OBI 2022, aż 40,8% ankietowanych deklarowało, że w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie dokonali inwestycji w ETF-y. To wynik dwukrotnie wyższy niż w 2020 r. i czterokrotnie wyższy niż w 2018 r.

 

Podobnie jak rok temu, odsetek inwestorów z ETF-ami w portfelu zestawiliśmy z odsetkiem deklarujących inwestowanie w tradycyjne fundusze inwestycyjne. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości – ETF-y zyskują na popularności, w produktach oferowanych przez TFI trwa stagnacja.

 

 

Z uwagi na wzrost liczby inwestorów wskazujących ETF-y jako jeden z elementów swojego portfela, w OBI 2022 postanowiliśmy dokonać podziału na fundusze notowane na GPW oraz na giełdach zagranicznych. Na 19,5% kwestionariuszy zaznaczono pozycję „fundusze ETF notowane na GPW”, zaś na 32,7% padła odpowiedź „fundusze ETF notowane na rynkach zagranicznych”. Oczywiście w pytaniu o klasy aktywów w portfelu każdy inwestor mógł zaznaczyć wiele odpowiedzi, w tym również oba rodzaje ETF-ów jednocześnie.

 

 

Dodatkowo, deklarowany średni procentowy udział ETF-ów notowanych na GPW w portfelach inwestorów uczestniczących w OBI 2022 wyniósł 9,3%, zaś w przypadku ETF-ów z rynków zagranicznych było to aż 22,9%.

Zagranica wyprzedza GPW

Ciekawą obserwacją jest też wyraźnie wyższa popularność instrumentów zagranicznych wśród najmłodszych inwestorów. Teoretycznie trudno się dziwić – na GPW ETF-ów mamy zaledwie 11, na giełdach zagranicznych, do których dostęp oferują także polskie domy maklerskie, są ich tysiące. To jednak kolejne potwierdzenie tezy o tym, że młodsze pokolenie inwestorów coraz częściej omija GPW i od razu wypływa na międzynarodowe wody.

 

Dysproporcję „Polska vs świat” jeszcze wyraźniej widać, gdy dokonamy przekroju na podstawie deklarowanej wartości portfela. Bogatsi inwestorzy znacznie częściej lokują środki w funduszach ETF notowanych na giełdach zagranicznych.

 

 

Zdecydowana większość polskich inwestorów pasywnych ma długi horyzont inwestycyjny. Aż 84,1% ankietowanych w OBI 2022, którzy zadeklarowali inwestowanie w ETF-y, lokuje w nich środki na okres powyżej roku.

 

 

Wskaźnik ten jest jeszcze wyższy w grupie inwestorów inwestujących głównie w celach emerytalnych (91%). Co ciekawe, im mniej doświadczony inwestor, tym częściej deklaruje horyzont powyżej roku – w grupie ze stażem do 5 lat jest to 88,2%, w grupie 6-10 lat 83,3%, w grupie 11-15 lat 79,7%, a w grupie +16 lat 72,8%.

 

Jakich ETF-ów brakuje na GPW?

Na koniec jeszcze rzut oka na rozkład odpowiedzi na pytanie, które w OBI 2022 pojawiło się na prośbę Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie czyli jednego z partnerów strategicznych całego badania (obok KDPW i KNF). Podobnie jak w roku ubiegłym, zapytaliśmy o to, które indeksy powinny być bazą dla kolejnych ETF-ów, które pojawią się na GPW.

 

Ważna uwaga – pomiędzy OBI 2021 a OBI 2022 miało miejsce wydarzenia, na które czekało wielu inwestorów indywidualnych (stąd zapewne spadek odsetka odpowiedzi wskazujących indeksy GPW). 14 grudnia 2021 r. na GPW zadebiutował ETF oparty o sWIG80TR, za którym stoją Agiofunds TFI i Beta Securities, a więc jedyny duet dostarczający w ostatnich latach ETF-y na polski rynek.

 

W 2022 r. jedynym ETF-owym debiutem był styczniowy start funduszu opartego o indeks obligacji TBSP. Był to jednak efekt prac prowadzonych w 2021 r., więc z tego względu 2022 r. można uznać za rok „pasywnej posuchy” na polskiej giełdzie. Być może impas ten przełamie zmiana prawa, która ma sprawić, że wprowadzanie ETF-ów na polską giełdę będzie zdecydowanie łatwiejsze. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule „Polskie ETF-y czekają na nowe regulacje. Ma być prościej i taniej”.

 

🟢 O kulisach wprowadzania nowych ETF-ów na polski rynek rozmawialiśmy też z Mateuszem Muchą z Beta Securities Poland.

 

🟢 O kondycji pasywnej rewolucji w Polsce rozmawiali też Michał Masłowski (wiceprezes SII) oraz Artur Wiśniewski (Stockbroker.pl).

 

Autor artykułu

 

Michał Żuławiński, redaktor SII Michał Żuławiński, redaktor SII

W latach 2012-2021 związany z redakcją Bankier.pl, w której odpowiadał za obszar Rynki. Od 2022 r. redaktor w Stowarzyszeniu Inwestorów Indywidualnych. Autor licznych artykułów i analiz dotyczących głównie rynków finansowych, gospodarki oraz działalności banków centralnych. Laureat nagrody specjalnej NBP w konkursie dla dziennikarzy ekonomicznych im. Władysława Grabskiego.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie