Zarząd InPostu poinformował w raporcie bieżącym o zakończeniu działalności w segmencie obsługi tradycyjnych przesyłek listowych, czyli innych niż przesyłki e-commerce.
InPost kontynuuje działania restrukturyzacyjne realizowane od kilku miesięcy, tym razem podejmując decyzję o całkowitym zakończeniu przez spółkę i jej spółki zależne działalności w zakresie obsługi tradycyjnych przesyłek listowych. Faktyczne zakończenie działalności ma nastąpić w terminie późniejszym, o czym spółka poinformuje w odrębnym raporcie bieżącym.
Spółka poinformowała, iż działania restrukturyzacyjne podjęte do tej pory w segmencie listowym, wprawdzie przyniosły oczekiwane oszczędności, jednak z uwagi na drastyczny spadek przychodów oraz brak możliwości dalszej redukcji kosztów, okazały się niewystarczające do osiągnięcia założonych rezultatów.
„Z uwagi na fakt, iż prognozowane koszty związane z zakończeniem działalności listowej zakładane są na niższym poziomie niż przewidywana strata na segmencie listowym, jaka przy obecnych wolumenach zostałaby wygenerowana do końca bieżącego roku, Zarząd Spółki zakłada, iż wyżej opisana decyzja o zakończeniu działalności listowej powinna skutkować redukcją kosztów i oszczędnościami, które będą wykorzystane na rozwój usług perspektywicznych związanych z rynkiem e-commerce, takich jak w szczególności listy polecone e–commerce, smartcourier oraz zwiększanie potencjału obsługi paczek kurierskich i paczkomatowych” – podała spółka w komunikacie.
InPost podjął decyzję o restrukturyzacji segmentu przesyłek listowych w maju 2016 roku, po przeanalizowaniu wyników tego segmentu w okresie styczeń-kwiecień bieżącego roku, które wykazały silny spadek wolumenu przesyłek listowych i presję cenową. Działania optymalizacyjne zrealizowane w następstwie zakończenia w lutym 2016 roku obsługi kontraktu dla sądów, w wyniku których zredukowano liczbę oddziałów o około 45%, a zasoby ludzkie o około 40%, nie przyniosły oszczędności wystarczających do utrzymania rentowności segmentu listowego.
Wobec powyższych, 16 maja bieżącego roku zarząd spółki podjął decyzje między innymi o wypowiedzeniu nierentownych umów na obsługę przesyłek listowych, ograniczeniu obsługi do głównych miast Polski (co szacunkowo miało zmniejszyć wolumen obsługiwanych przesyłek o 30%, których obsługa generowała około 50% kosztów dystrybucji) oraz redukcję kosztów centralnych.
Kolejnym znaczącym krokiem optymalizacji organizacyjnej spółki jest opublikowana 6 lipca 2016 roku decyzja o planowanych zwolnieniach grupowych, o czym pisaliśmy tutaj.
W opublikowanych w maju wynikach za pierwszy kwartał 2016 roku, InPost pokazał wzrost przychodów rok do roku o 23% do poziomu 192 mln zł. Pomimo tego spółka odnotowała stratę w tym okresie. EBITDA spadła o 23 mln zł i wyniosła -12 mln zł, natomiast wynik netto wyniósł -36 mln zł, wobec 3 mln zł na plusie w analogicznym okresie ubiegłego roku.
W komentarzu do wyników, prezes grupy Integer.pl (w skład której wchodzi InPost S.A.) mówił o planowanej restrukturyzacji, a także o skupieniu się spółki na realizacji przesyłek e-commerce – „Wyniki naszej działalności dedykowanej e-commerce są zdecydowanie satysfakcjonujące i potwierdzają słuszność decyzji o nadaniu temu sektorowi priorytetowego znaczenia w naszym modelu biznesowym. Jestem pewien, że przed nami jest jeszcze wiele okazji do wykazania dwucyfrowej dynamiki wzrostu liczby realizowanych usług i ich wyników finansowych. Jednocześnie wierzę, że działania zaplanowane dla usług listowych są adekwatne do zaistniałej sytuacji i niedługo będę miał przyjemność przedstawić pozytywne wyniki restrukturyzacji”.
Kurs akcji InPost od czasu debiutu w październiku 2015 roku stracił już około 65%. W dniu debiutu walory spółki warte były ponad 24 zł, dziś jest to niewiele ponad 8 zł. Notowania InPostu największe załamanie odnotowały w maju bieżącego roku, po ogłoszeniu przez spółkę wyników finansowych oraz planu restrukturyzacji segmentu listowego.
Źródło: Stooq.pl |