Chat with us, powered by LiveChat

Marazm górą

 

Polskie indeksy akcji zaskakują swoją słabością. Praktycznie od początku lutego, czyli już blisko 3 miesiące notowania akcji osuwają się w dół. Wszystkie ataki strony popytowej, nie potwierdzone obrotami kończyły się niepowodzeniem. Ponadto w minionym tygodniu spadki przyspieszyły, a kursy wielu małych spółek przełamały ważne wsparcia techniczne. Ciężko już nawet podawać powody owych przecen, bowiem na zachodnich parkietach korekta uległa wyraźnemu wyhamowaniu. Niewiadomo co w aż tak negatywnym stopniu wyróżnia nasz rynek na tle giełd zagranicznych (możliwa reforma OFE? transfer kapitału z rynków rozwijających się do rozwiniętych?). Bowiem choć kryzys finansów publicznych w strefie euro nadal trwa, nie skłania to tamtejszych inwestorów do dalszej wyprzedaży akcji. Aktywność pozostaje niewielka i nie zapowiada się aby wkrótce miała wzrosnąć, zwłaszcza mając na uwadze zbliżający się długi weekend majowy. Polskiej giełdzie nie pomógł nawet pozytywny impuls Rezerwy Federalnej skierowany dla rynków finansowych, choć nie dotyczył QE3. Amerykański bank centralny podniósł projekcje wzrostu PKB, ograniczył prognozy bezrobocia oraz wspomniał, iż w razie potrzeby będzie wspierać ożywienie w gospodarce (za pomocą dostępnych narzędzi). Duża część firm z USA zaskakuje pozytywnymi wynikami finansowymi. Sentymentu nie pogorszyły nawet kolejne słabsze dane makroekonomiczne, w tym z amerykańskiego rynku pracy.

 

 

Notowania indeksu blue-chipów po przełamaniu wsparcia na poziomie 2200-2250 pkt. dotarły do linii trendu średnioterminowego (zawężająca się konsolidacja od sierpnia 2011 r.). Przełamanie poziomu 2150 pkt. może być bardzo negatywnym prognostykiem na najbliższe miesiące. Taka wizja spowodowała wyraźny wzrost udziału niedźwiedzi (wzrost o 6,9 pkt. proc.). Trendu spadkowego w najbliższym półroczu oczekuje już 29,4% inwestorów – najwięcej od początku roku. Jest to nadal dużo mniej niż rekordowe poziomy pesymizmu z końca listopada ubiegłego roku (nawet 46,6%), od kiedy rozpoczął się miesiąc dynamicznych wzrostów kursów akcji. Byki jednak nie dają za wygraną i nadal stanowią przeważającą grupę. Ich udział jednak stopniowo topnieje.

 

 

 

Wbrew pozorom dużo większy udział pesymistów występuje za oceanem. Wśród amerykańskich inwestorów po raz kolejny dominującą grupę stanowią niedźwiedzie – ich udział wynosi 37,4%. Główny indeks giełdy z Wall Street – S&P500 ma obecnie do pokonania ważny poziom 1390 pkt. Jego przebicie da nadzieję na wzrosty również na warszawskim parkiecie, na który również mogą powrócić kupujący.

 

 

* Indeks INI = udział byków *100 + udział niedźwiedzi *(-100)

 

 

Przewaga byków nad niedźwiedziami istotnie spadła i wynosi obecnie 9,6 pkt. proc. W takim kształcie prezentowany indeks INI spadł do poziomu najniższego od połowy grudnia 2011 r. i wciąż znajduje się poniżej swojej miesięcznej średniej. Marazm dominuje na rynku. Nawet relatywnie silne walory nie opierają się spadkom. Obecne poziomy wydają się jednak zbyt ryzykowne aby zwiększać zaangażowanie w akcje. Choć z drugiej strony w przypadku wzrostów właśnie zakupy dokonane w tak niepewnych momentach dają zarobić najwięcej.

 

 

Wyniki INI z tygodnia zakończonego w czwartek 26 kwietnia 2012 roku

Trend na giełdzie przez następne 6 miesięcy będzie:

 

 

 

Pamiętaj aby co tydzień oddać swój głos w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).

Wystarczy jedno kliknięcie na www.sii.org.pl

 

Głosuj zalogowany i wygrywaj nagrody książkowe!

Każdy oddany głos to 5 punktów SII.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie