Chat with us, powered by LiveChat

Wykresy giełdowe

Próba przeprowadzenia analizy technicznej bez użycia wykresów giełdowych jest jak próba zbudowania domu bez podstawowych narzędzi jak poziomica lub młotek. Oczywiście wszystko się da, jednak z pewnością będzie to wyboista droga przez mękę. W związku z tym każdy, kto na poważnie chce się zająć inwestowaniem, powinien poznać podstawowe rodzaje wykresów i zasady ich powstawania.

 

Wykresy stanowią graficzną ilustrację zmian cen danego instrumentu inwestycyjnego w określonych ramach czasowych np. dziennych. Składają się z dwóch osi - pionowej oraz poziomej. Oś pozioma obrazuje skalę czasu na wybranym przez inwestora interwale. Oś pionowa zawiera natomiast informacje o cenie instrumentu w przyjętym na osi poziomej momencie czasu. Tym samym wykres będzie bardzo pomocny przy analizie danych historycznych. Na jego podstawie można określić jak kształtowały się notowania oraz czy obecna wycena jest korzystna względem poziomów z przeszłości. Warto bowiem pamiętać, że nawet najlepsza spółka, kupiona w złym momencie, może przez długi czas przynosić straty, co u wielu początkujących uczestników rynku może wywoływać niepotrzebny niepokój.

Przedziały czasowe (time frames)

Przed poznaniem typów wykresów dobrze jest zaznajomić się z dostępnymi przedziałami czasowymi, jakie posłużą do tworzenia graficznych interpretacji zawieranych transakcji. Obecnie w ofercie biur maklerskich dostępne są praktycznie wszystkie interwały czasowe. Do najczęściej stosowanych zaliczamy przedziały:

  • tikowe,
  • minutowe,
  • godzinowe,
  • dzienne,
  • tygodniowe,
  • miesięczne,

 

Dobór konkretnego interwału zależny jest od indywidualnych predyspozycji danej osoby. Jedni preferują zakupy i sprzedaż tego samego dnia (intraday), gdyż dłuższe trzymanie pozycji ich nudzi. Dla takich osób najlepsze będą krótsze okresy czasu, np. tikowe lub minutowe, gdyż bardzo szybko dadzą informację o tworzącym się krótkoterminowym trendzie. Natomiast osoby grające na dłuższy horyzont czasowy do rozważań wezmą wykresy dzienne lub tygodniowe. Są też tacy, którzy używają wielu interwałów jednocześnie, a te niższe jak np. minutowe czy godzinowe służą tylko do zawarcia pozycji przy maksymalnym ograniczaniu ryzyka. Im niższy będzie przedział czasu na jakim obserwujemy wykres, tym bliżej można bowiem ustawić ewentualne zlecenie obronne, a także precyzyjniej zająć pozycję.

 

Jednak przy schodzeniu na niższe interwały warto wziąć też poprawkę na płynność tam panującą. Jeśli w danym przedziale czasowym zawieranych jest mało transakcji to interpretacja wykresu będzie utrudniona i należy przejść na wyższe interwały, gdzie nie będzie wielu dziur.

 

Poniżej przykład dwóch interwałów, gdzie przez niedużą płynność gra na przedziałach niższych niż dzienne nie ma sensu.

 

 

Typy wykresów

Rozróżniamy trzy główne rodzaje wykresów – liniowy, słupkowy oraz świecowy. Sposób prezentacji danych zależy od indywidualnych preferencji konkretnej osoby, gdyż każdy inaczej odbiera dane w postaci graficznej. W analizie technicznej kluczową umiejętnością jest wzrokowe wychwytywanie pewnych zależności zawartych na wykresie. Dlatego odpowiedni dobór typu wykresu oraz przedziału czasowego może znacznie przyspieszyć wykrywanie m.in. trendów, wsparć, oporów itd. Na początku, warto więc przetestować różne interwały i rodzaje wykresów, a pozostać przy takim, który najbardziej nam odpowiada oraz posiada dużą skuteczność przewidywania przyszłych zachowań.

Wykresy liniowe (line charts)

To najbardziej podstawowy typ wykresu, stosowany w większości serwisów internetowych, prasie i telewizji przy prostej prezentacji zmian cenowych. Spośród wszystkich wymienionych wyżej rodzajów daje on jednak najmniej informacji. Na osi odciętych (X) znajduje się czas, natomiast na osi rzędnych (Y) cena. Powstaje z połączenia linią cen zamknięcia lub otwarcia w zdefiniowanym okresie (wykres godzinowy – otwarcie/zamknięcie każdej godziny, dzienny – otwarcie/zamknięcie każdego dnia). Wykresy liniowe są proste w interpretacji, stąd też ich duża popularność. Najczęściej są wykorzystywane do szybszego rozpoznania poziomów wsparcia i oporu.

 

Wykresy słupkowe (bar charts)

Wykresy słupkowe zawierają więcej informacji, niż wykresy liniowe. W odróżnieniu od wykresów liniowych, które obrazują najczęściej tylko kursy zamknięcia, wykresy słupkowe przedstawiają także kurs otwarcia oraz wartości maksymalne i minimalne dla wybranego okresu. W związku z tym każdy „słupek” prezentuje zmiany cenowe w danym interwale czasowym. Zatem podczas analizy instrumentu w przedziale dziennym, przedstawione dane będą dotyczyły jednego konkretnego dnia. Wykresy słupkowe zbudowane są z pionowej linii i dwóch poziomych kresek po lewej i prawej stronie. Słupek zaczyna się rysować od poziomej kreski po lewej stronie, która obrazuje cenę otwarcia. Następnie budowana jest pionowa linia, która obrazuje zakres zmian ceny, a jej dolny i górny koniec pokazują cenę minimalną i maksymalną. Pozioma kreska po prawej stronie pokazuje cenę zamknięcia. Z wykresu takiego można już zatem odczytać jak kształtowała się wycena np. konkretnej spółki w ustalonych ramach czasowych i sprawdzić czy cena otwarcia była niższa od ceny zamknięcia.

 

Wykresy świecowe (candlesticks)

Wykresy świecowe są bardzo zbliżone do omawianych już wykresów słupkowych, gdyż zawierają te same informacje o wycenie w wybranym horyzoncie czasowym: cenę otwarcia, zamknięcia oraz minimalną i maksymalną wartość. Różnią się nieco formatem prezentowanych danych. Wykresy świecowe powstają poprzez rysowanie kolejnych świec wzdłuż osi czasu. Podobnie jak słupek, każda świeca przedstawia dane dotyczące jednego okresu.

 

Świece składają się z korpusu oraz cieni (knotów) na górze i na dole. Korpus przybiera zazwyczaj dwa kolory biały i czarny lub zielony i czerwony. Kolor korpusu przedstawia czy dana świeca jest wzrostowa (zamknięcie wyższe od otwarcia, kolor biały lub zielony), czy spadkowa (otwarcie wyższe od zamknięcia, kolor czarny lub czerwony). Cienie pod i nad korpusem obrazują natomiast minimum i maksimum.

 

Skala logarytmiczna a arytmetyczna

Poruszając tematykę wykresów warto też zwrócić uwagę na skale, jakie można wybrać do analizy. Na osi pionowej wykresu znajduje się skala cenowa, która może być przedstawiona na dwa sposoby.

 

Podstawowy wygląd to skala arytmetyczna, skupiająca się na równym zobrazowaniu zmian w danych jednostkach. Oznacza to, że na wykresie wzrost kursu danego instrumentu na przykład o 10 jednostek będzie miał zawsze taką samą odległość niezależnie od tego, czy będzie to wzrost z poziomu 10 do 20, czy z poziomu 100 do 110. Warto jednak zauważyć, że o ile ruchy te są sobie równe w ujęciu nominalnym (10 jednostek), o tyle zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku ujęcia procentowego. W pierwszym przypadku mamy bowiem do czynienia ze wzrostem kursu o 100% (z poziomu 10 do 20), natomiast w drugim przypadku jedynie o 10% (z poziomu 100 do 110). Na wykresie w skali arytmetycznej wzrosty te będą sobie równe (10 jednostek).

 

Dla instrumentów, których wyceny nie zmieniają się znacząco na przestrzeni lat, skala arytmetyczna może być lepszym wyborem. Jednak dla takich, gdzie notowania wzrosły kilkukrotnie, skala arytmetyczna będzie wypłaszczać wielkość zmian na niższych poziomach cenowych. Poniżej przykład wykresu, na którym kurs wzrósł niemal 100-cio krotnie. Korekta fioletowa wydaje się być większa, gdyż spadek w jednostkach był większy. Jednak biorąc pod uwagę procent przeceny to obie korekty są sobie równe.

 

 

Nieco inaczej działa natomiast skala logarytmiczna. Eksponuje ona ruchy w ujęciu procentowym. Na przykład wzrost z poziomu 10 do 20, 20 do 40, bądź 40 do 80 będzie na wykresie w skali logarytmicznej miał taką samą odległość, bowiem w każdym z tych trzech przypadków wzrost wyniósł 100%. Zupełnie inaczej takie ruchy byłyby przedstawione na skali arytmetycznej (odpowiednio wzrost o 10, 20 i 40 jednostek). Wykresy zużyciem skali logarytmicznej są de facto wykresami semi-logarytmicznymi, bowiem pozioma oś czasu przedstawiana jest już w tradycyjnym ujęciu. Różnice pomiędzy tymi dwiema skalami widać najlepiej na przykładzie walorów, gdzie ruchy cen w ujęciu procentowym były znaczące. Poniżej ta sama spółka w ujęciu logarytmicznym.

 

Odcięcia dywidendy na wykresach

Ostatnią kwestią, jaką warto poruszyć przy omawianiu wykresów jest sposób prezentacji danych na spółkach wypłacających dywidendy. Teoretycznie wszystkie wartości cenowe utworzone w przeszłości powinny zostać odzwierciedlone na wykresie i mieć pokrycie w listach z transakcjami.

 

Jednak podczas odcinania prawa do dywidendy, notowania są korygowane o wysokość tejże dywidendy, a zatem na wykresie powstaje luka. W przypadku spółek hojnie dzielących się zyskiem, luki takie mogą znacznie przekraczać 10%, a w ujęciu kwotowym wynosić nawet kilkadziesiąt złotych (w zależności od aktualnego kursu).

 

Dla inwestora długoterminowego nie następuje jednak w takim przypadku strata, gdyż odcięta dywidenda jest mu wypłacana. W związku z tym na wykresie będą pokazane ceny rynkowe, ale nie dochody trafiające do posiadaczy akcji w formie dywidendy.

 

Wobec tego, coraz większą popularnością cieszą się wykresy uwzględniające dywidendy. Powstają poprzez sztuczne zniwelowanie cen przed dniem odcięcia prawa do dywidendy o jej wysokość. Jeśli spółka wypłaca dywidendy w kolejnych latach, to przy zastosowaniu mechanizmu korygującego luki, dane historyczne także będą obniżane.

 

Wykorzystanie takiego rozwiązania może być pomocne przy ocenie czy spółka się rozwija czy też nie. Często biorąc na warsztat wykres z lukami, wydaje się, że spółka od wielu lat jest w trendzie bocznym. Jednak jeśli w notowaniach uwzględnimy wypłacone w tym czasie dywidendy, to kurs powinien być wyżej właśnie o wartość wypłaconych dywidend.

 

Przykład spółki dzielącej się zyskiem poniżej.

 

 

Wykres tej samej spółki prezentujący domykanie powstałych luk.

 

 

Analiza techniczna jest sztuką prognozowania przyszłości na podstawie danych historycznych. Zatem nie ma jednego rozwiązania działającego na wszystkich wykresach, przedziałach czasowych i skalach. Każdy, powinien więc dobrać narzędzia odpowiednie do własnego stylu inwestycyjnego.

 

Należy przy tym także uwzględnić skuteczność z jaką udaje się przewidywać przyszłe zmiany cen. Dla jednych spółek łatwiej będzie bazować na skali arytmetycznej i krótszych interwałach czasowych, a dla innych na skali logarytmicznej i dłuższych interwałach. Najważniejsze by kreślone przez nas strefy oraz linie posiadały jak najwyższą wartość prognostyczną, a więc wskazywały miejsca, gdzie może dojść do zmiany kierunku ruchu lub jego kontynuacji.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie