Chat with us, powered by LiveChat

Giełda i gospodarka - naczynia połączone

Skomentuj artykuł

Spis treści:

  • Giełda i gospodarka - naczynia połączone
  • Jakie znaczenie ma giełda dla gospodarki?
  • Jak gospodarka wpływa na giełdę?

 

Nie ulega wątpliwości, że kondycja gospodarki ma wpływ na sytuację rynków finansowych. Dotyczy to nie tylko dłuższej perspektywie, ale również krótkoterminowych zmian. Zrozumienie zależności, między gospodarką a giełdą jest więc istotnym punktem nauki o inwestowaniu.

 

Giełda i gospodarka - naczynia połączone

Dynamika PKB to podstawowy miernik tempa rozwoju gospodarki państwa. Obliczana jest co kwartał przez Główny Urząd Statystyczny. Jeśli wartość PKP rośnie, to znaczy że rośnie produkcja towarów i usług, czyli gospodarka ma się dobrze. Jeśli wartość PKB spada dwa kwartały z rzędu, mówimy o recesji.

 

Wzrost wskaźnika jest także oznaką rozwoju firm, czyli zwiększania ich dochodów. Powoduje to zwrócenie uwagi podmiotów na rynek kapitałowy, gdzie dokonuje się transfer kapitału. Więcej spółek debiutuje na rynku pozyskując w ten sposób kapitał na rozwój, co dodatkowo napędza wzrost gospodarczy. Zwiększa się też ogólnie zainteresowanie rynkiem. Kursy akcji rosną, co oznacza zyski inwestorów. Wzrostom kursów akcji towarzyszą wyższe obroty.

 

Mimo że definicje gospodarki oraz giełdy z pozoru nie są ze sobą powiązane, to można intuicyjnie znaleźć wiele zależności między koniunkturą gospodarczą a sytuacją na giełdzie. Tworzą one system naczyń połączonych, który działa jednak z pewnym opóźnieniem.

 

Jakie znaczenie ma giełda dla gospodarki?

Giełda nazywana jest przez wielu barometrem gospodarki. Trzeba jednak przy tym analizować dłuższą perspektywę czasową, ponieważ w krótkim okresie giełda i finansowe rynki mogą reagować w przeciwnym kierunku niż cała gospodarka. Jak więc giełda wpływa na gospodarkę?

 

Giełda ma ogromne znaczenie dla gospodarki. Wiąże się to ze zjawiskiem mobilizacji kapitału. Inwestorzy działający na rynkach finansowych chcą, aby posiadane przez nich środki pracowały na poczet przyszłych zysków. Generują więc dużą podaż posiadanego kapitału.

 

Na giełdzie spotykają się oni z firmami, których głównym celem jest rozwijanie się i wzrost wartości firmy. Zazwyczaj potrzebne są do tego inwestycje, które zrealizować można tylko z pomocą odpowiedniej ilości kapitału. Ten posiadają inwestorzy. Zatem dzięki giełdzie firmy są w stanie rosnąć szybciej, wprowadzać innowacyjne produkty, a finalnie więcej zarabiać - za sprawą pozyskanego z giełdy kapitału. Pozytywnie oddziałuje to na gospodarkę i najważniejszy wskaźnik mierzący jej kondycję, czyli PKB.

 

Znaczenie giełdy papierów wartościowych w gospodarce jest więc spore. Zapewnia ona przepływ pieniędzy od inwestorów do firmy, które potrzebują ich na rozwój. Nie jest jednak tak, że giełda ma tylko dobry wpływ na gospodarkę. Na przykład w okresie bessy, inwestorzy zaczynają w pośpiechu sprzedawać akcje, co negatywnie odbija się na ich wartości. Przedsiębiorcy natomiast zniechęceni są do dalszej emisji akcji, które musieliby sprzedawać za bezcen. Tym sposobem pozyskują mniej kapitału, który mogliby przyznać na inwestycje. Rezultatem tego jest mniejsze zatrudnienie i hamująca produkcja, co w konsekwencji obniża produkt krajowy brutto.

 

Jak gospodarka wpływa na giełdę?

Zazwyczaj wyniki gospodarcze i sytuacja na giełdzie są wyrównane. Tak więc, gdy na giełdowych parkietach dominuje kolor zielony, to oznacza, że również gospodarka jest w dobrej kondycji. Co się jednak dzieje z cenami akcji, gdy gospodarka hamuje?

 

Mimo że sytuacja gospodarcza danego kraju jest jednym z najważniejszych elementów analizy makroekonomicznej, to recesja nie zawsze oznacza spadki na giełdzie. Tak było między innymi w USA od 2009 roku, gdzie większość wskaźników nowojorskiej giełdy dynamicznie rosła, podczas gdy amerykańska gospodarka była w fazie silnego wyhamowania.

 

Trzeba pamiętać, że inwestowanie na giełdzie odnosi się głównie do stanu, który zamierzamy zostać w przyszłości – najczęściej jest to wiara (poparta analizą), że możliwe będzie osiągnięcie zysków. Natomiast stan PKB odzwierciedla stan obecny, a wręcz historyczny. Stąd mogą wynikać pewne rozbieżności. Mówi się, że giełda wyprzeda realną gospodarkę o około 5-7 miesięcy. Stąd dużo częściej wykorzystywane są wskaźniki wyprzedające koniunkturę jak PMI (wskaźnik aktywności ankietowych menedżerów, którze oceniają przyszłą koniunkturę na podstawie zmian zatrudnienia, stanu produkcji, zamówień oraz kosztów prowadzenia działalności).

 

Warto jednak wiedzieć, że w większości przypadków występuje silna korelacja między wynikami gospodarczymi a sytuacją na giełdzie. Jeśli inwestorzy dostrzegają, że przedsiębiorstwa są w złej kondycji, to zniechęcają się do inwestowania w ich akcje. Co ma oczywiście negatywne konsekwencje dla ich wartości i giełdowych wskaźników.

 

Sprawdź również: Ryzyko związane z inwestowaniem

 

Z drugiej strony, podczas dobrej koniunktury firmy chętnie sięgają po kapitał na rozwój. Robią to między innymi przez emisję akcji. Pozyskane w ten sposób fundusze przeznaczają na rozwój, zatrudnienie nowych pracowników i zwiększenie produkcji. Inwestorzy, kupując ich akcje, podnoszą ich wartość.

 

Podsumowanie

Występuje wiele zależności między giełdą a gospodarką. Jeśli więc aktywnie inwestujesz, to musisz brać pod uwagę panującą koniunkturę. Pamiętaj jednak, że zmiany na giełdzie mogą występować z dużym opóźnieniem lub mogą nie wystąpić w ogóle. Nie oznacza to jednak, że możesz bagatelizować znaczenie wyników gospodarczych podczas giełdowej analizy.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie