Ostatnie tygodnie przyniosły konsolidację na rynkach, czemu towarzyszyły pogarszające się nastroje inwestorów. Z kolei w tym tygodniu rynki wróciły do zwyżek, wybijając się górą z ruchu bocznego. Podobnie zachowywała się polska giełda, a indeks szerokiego rynku WIG znajduje się niecałe 10% od szczytów hossy z 2007 roku.
Impulsem do zwyżek giełd była I tura wyborów prezydenckich we Francji, której wynik był zgodny z sondażami. Margines błędu był niewielki, ponieważ pomiędzy czterema faworytami różnice były niewielkie. Ostatecznie jednak do II tury wyborów przeszli Emmanuel Macron (centrum) i Marine Le Pen (skrajna prawica). Nowy prezydent Francji zostanie wyłoniony 7 maja. Aktualne sondaże wskazują na zwycięstwo Macrona.
Europejskim giełdom sprzyjać mogą również doniesienia z posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. W komunikacie po czwartkowym posiedzeniu EBC zadeklarował pozostawienie rekordowo niskich stóp procentowych jeszcze przez długi czas, dłuższy niż horyzont czasowy prowadzonego skupu aktywów. Ten ma natomiast trwać do końca grudnia 2017 roku bądź dłużej jeśli będzie taka potrzeba. Szef EBC, Mario Draghi, dodał, że w razie konieczności program może zostać rozszerzony, choć na razie wzrost gospodarczy jest coraz silniejszy, a ryzyko spadku zmniejszyło się.
W minionym tygodniu udział byków zwiększył się o 4,8 p.p. i wyniósł 48,1%. Jest to najmocniejszy przyrost optymistów od połowy lutego bieżącego roku. Jednak obóz niedźwiedzi od kilku tygodni pozostaje niewzruszony, a udział pesymistów oscyluje wokół 30%. Wymiany następują pomiędzy bykami i inwestorami opowiadającymi się za trendem bocznym. Udział tych ostatnich spadł w minionym tygodniu o 4,1 p.p., do 22,1%.
Badanie INI dawało w ostatnich tygodniach wiele sygnałów przemawiających za scenariuszem głębszej korekty. Ostatecznie jednak ten scenariusz nie zmaterializował się, a korekta przybrała postać konsolidacji. Wybicie nowego szczytu na indeksie WIG jest technicznym sygnałem kontynuacji hossy, a przez pryzmat badania INI wzrosty wydają się niezagrożone – nastroje uległy ochłodzeniu i obecnie znajdują się na neutralnym poziomie, indeks INI przyjął wartość 18,2 punktów. Jedyny mankament z badania jest taki, że po osiągnięciu wysokich poziomów (INI powyżej 40 punktów), indeks często spadał w okolice zera bądź nawet ujemnych odczytów, podczas gdy obecny dołek został wyznaczony tydzień temu na poziomie 12,7 punktów.
Zachęcamy do oddania głosu w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).
Głosuj zalogowany(a) i wygrywaj nagrody książkowe*!
Każdy oddany głos to 5 punktów SII.
(*przed wzięciem udziału w badaniu należy się zalogować, inaczej głos jest anonimowy)
