Szef amerykańskiego banku centralnego znów dostarczył pretekstów do wzrostu cen akcji. Ben Bernanke w swojej wypowiedzi podkreślił, że gospodarka amerykańska wciąż potrzebuje wsparcia i Fed nie będzie się spieszył z podnoszeniem stóp procentowych, nawet jeśli stopa bezrobocia spadnie poniżej 6,5% (zwłaszcza w kontekście słabych danych z amerykańskiego rynku pracy). Zgodnie z modelami dochodowymi wyceny akcji, niskie stopy mają bezpośredni wpływ na wyższe wyceny akcji. Byki wykorzystały ten pretekst bez chwili zawahania, przystępując do zakupów i wyciągając kursy indeksów giełd z USA na historyczne maksima. Co prawda nadal w planach jest zmniejszanie i zakończenie programu luzowania ilościowego (skupu toksycznych aktywów), co powinno wywołać perturbacje na rynku. Teraz nikt o tym nie myśli, podobnie zresztą jak o zbliżającym się raporcie nt. reformy OFE. Otoczenie krótkoterminowo jest korzystne dla byków. Technicznie rynek był mocno wyprzedany, pojawiają się pierwsze sygnały kupna, a i wskazywane przez nas poziomy wsparcia – co prawda z problemami – ale zostały obronione. Indeks WIG20 powinien bez problemu dojść do strefy 2350-2400 pkt. Tutaj duże znaczenie będzie miała sytuacja na rynkach zagranicznych.
W minionym tygodniu nastroje byków uległy ponownemu schłodzeniu. Udział byków spadł do poziomu 42,9%, czyli najniższego od początku maja br., po czym nastąpił krótkoterminowych trend wzrostowy. W ciągu czterech tygodni odsetek inwestorów oczekujących hossy spadł o 20,8 pkt. proc. Jednocześnie udział niedźwiedzi wciąż rośnie – obecnie wynosi 36,6%. To jeszcze nie jest poziom skrajnego pesymizmu, ale na pewno potencjał do wzrostów jest obecnie o wiele większy niż jeszcze miesiąc temu.
Trend na giełdzie przez następne 6 miesięcy będzie:
Dosyć niepokojące sygnały dają jednak wyniki Sentiment Survey. Na Wall Street przeważają bowiem byki i to w sposób zdecydowany. Ich udział wynosi 48,9%, tj. najwięcej od połowy maja, po czym rozpoczęła się korekta, zgodnie z kontrariańskim charakterem wskaźnika sentymentu.
Mimo niewielkich zmian w strukturze inwestorów, po raz kolejny spadła przewaga byków nad niedźwiedziami. Obecnie wynosi już tylko 6,3 pkt. proc. Czy to oznacza koniec spadków na GPW? Czy do końca wakacji wygra niepewność związana z OFE?
Zachęcamy do oddania głosu w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).
Głosuj zalogowany(a) i wygrywaj nagrody książkowe*!
Każdy oddany głos to 5 punktów SII.
(*przed wzięciem udziału w badaniu należy się zalogować, inaczej głos jest anonimowy)
