Chat with us, powered by LiveChat

WallStreet 26: Jak dobrze było wreszcie spotkać się osobiście

Skomentuj artykuł

Konferencja WallStreet 26 pokazała, że nic nie zastąpi spotkań na żywo. Po trzech latach polska społeczność inwestorska znów zebrała się, aby dyskutować na szereg istotnych tematów. Oto, co działo się w miniony weekend w Zakopanem.

 

Po trzech latach przerwy spowodowanej pandemią, konferencja WallStreet wróciła w formie stacjonarnej. Od 2019 r., gdy na WallStreet 23 spotkaliśmy się w Karpaczu, wydarzyło się tak wiele, że wystarczyłoby na dekadę albo dwie. Ten trudny czas Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych „przetrwało” organizując WallStreet 24 i 25 w formie on-line, jednak tegoroczna edycja potwierdziła, że nie ma to jak spotkać się twarzą w twarz.

 

Poniższa relacja oczywiście nie odda wszystkiego, ale mam nadzieję, że pomoże przybliżyc to, czym było WallStreet 26. Artykuł przyda się także wszystkim, podejmującym decyzję o przyjeździe na WallStreet 27 w 2023 r.

Cześć, znamy się z internetu!

Zakopane, a konkretnie Hotel Nosalowy Dwór, na trzy dni zamieniły się w stolicę polskiego rynku kapitałowego. Wśród uczestników spotkać można było zarówno starych wyjadaczy, którzy na WallStreet jeździli jeszcze w XX wieku, jak i nowych inwestorów, którzy na rynek weszli w czasie pandemii oraz trwającej fali inflacji (warto zauważyć, że w tej drugiej grupie było sporo pań). Doliczmy do tego zaproszonych wykładowców, przedstawicieli spółek i instytucji oraz ich rodziny (na WallStreet można zabrać partnerkę/partnera czy dzieci, choć oczywiście nie trzeba), a otrzymamy liczącą około 1000 osób społeczność, która brała udział w tegorocznej konferencji oraz korzystała z uroków wypoczynku pod Tatrami.

 

„Dobrze się wreszcie zobaczyć”, „Cześć, znamy się z Twittera” czy po prostu „Miło Cię poznać” niosło się po hotelowych korytarzach od początku konferencji, szczególnie w okolicach recepcji, w której uczestnicy odbierali identyfikatory i powitalne pakiety. Część uczestników zdecydowała się na przyjazd do Zakopanego już w czwartek, część przyjechała w piątek przed rozpoczynającymi się już o 09:00 wykładami. Dodatkowo, w czwartek odbył się dodatkowy dzień WallStreet 26 w formie on-line, dostępny za darmo dla wszystkich, nie tylko obecnych lub zmierzających do Zakopanego.

Jak zarobić w trudnych czasach

Zakres tematyczny poruszany na każdej konferencji WallStreet to jeden z najlepszych „barometrów” nastrojów na rynku. Z oczywistych względów w tym roku sporo mówiono o inflacji, stopach procentowych, wojnie, surowcach, widmie recesji czy po prostu ostatnich giełdowych spadkach. Wszystko to oczywiście nie tylko w kontekście historycznym, lecz przede wszystkim przyszłościowym. Koniec końców, każdy z obecnych na WallStreet inwestorów chce zarabiać nawet w trudnych czasach, aczkolwiek samo pobicie dwucyfrowej inflacji też jest osiągnięciem, z którego wielu byłoby zadowolonych.

 

Z drugiej strony, mniej niż na poprzednich wydarzeniach organizowanych przez SII mówiło się o nieruchomościach, a w przypadku branży gamingowej euforię z lat ubiegłych zastąpiło bardziej analityczne i chłodne podejście. Widać było też przenikanie kryptowalut do inwestycyjnego mainstreamu, co w pełni potwierdza wnioski z ostatniego Ogólnopolskiego Badania Inwestorów (kolejna edycja już niebawem!). Podobnie było w przypadku inwestycji zagranicznych oraz ETF-ów i inwestowania pasywnego, przez co więcej niż na poprzednich konferencjach mówiono o stanie rynku i szerokich indeksach, niż o poszczególnych spółkach z GPW.

Nie znaczy to, że szukający perełek na polskim rynku nie mieli czego szukać – przeciwnie, inwestycyjnych okazji szukano zarówno przez pryzmat fundamentów (np. wykłady Adriana Mackiewicza czy Przemysława Staniszewskiego), analizy technicznej (np. u Janusza Grabowskiego, Piotra Neidka czy Pawła Szczepanika) lub przy użyciu mieszanki obu tych podejść (np. u Radosława Chodkowskiego). Program był wypchany po brzegi, więc ze względu na ograniczenia czasowe, sesje pytań i odpowiedzi nierzadko przenosiły się w kuluary.

Oprócz wykładów, mocnym elementem programu były panele dyskusyjne, będące okazją do wymiany poglądów między wykładowcami, inwestorami oraz przedstawicielami spółek i instytucji. Przekrój tematyczny również był spory: perspektywy inwestycyjne na najbliższy rok, akcje zagraniczne, inwestycje alternatywne, spółki Skarbu Państwa, odnawialne źródła energii, programy lojalnościowe dla akcjonariuszy, inwestowanie pasywne… Było w czym wybierać.

 

Inny stały punkt konferencji WallStreet czyli prowadzona przez prezesa SII Jarosława Dominiaka rozmowa z osobami mającymi bezpośredni wpływ na kształt polskiego rynku kapitałowego w tym roku upłynęła pod znakiem nieobecności kilku czołowych postaci. W Zakopanem niestety nie pojawił się prezes GPW Marek Dietl (była natomiast wiceprezes Izabela Olszewska), a w ostatniej chwili siła wyższa wyeliminowała z udziału w debacie zapowiadanych w programie szefa PFR Pawła Borysa oraz pełnomocnika ds. strategii rozwoju rynku kapitałowego Katarzynę Szwarc.    

 

Pod Tatrami licznie stawili się natomiast przedstawiciele spółek, z którymi porozmawiać można było zarówno w czasie prezentacji przedstawianych w ramach Forum Akcjonariat, jak i w kuluarach. Grono było jak zwykle zróżnicowane: od potentatów, przez spółki średnie, a na małych i jeszcze nienotowanych na giełdzie skończywszy.

 

Źródło: SII

 

Gościem specjalnym WallStreet 26 był January Ciszewski, prezes JR Holding. Jak sam przyznał, po ostatnich spadkach inwestorzy oceniają go ambiwalentnie. W rozmowie z Piotrem Cieślakiem z SII i Andrzejem Stecem z Parkietu, January Ciszewski zapowiadał jednak, że wierzy w rozwój ponad 40 spółek, w których JR Holding ma udziały. Szczególne nadzieje wiązał z Ongeno – firmą pracującą nad opracowaniem sposobu leczenia stwardnienia rozsianego. Podsumowując 30-lat na rynku kapitałowym, Ciszewski miał też radę dla początkujących inwestorów.

Trader21 i Rafał Zaorski na WallStreet 26

Na WallStreet 26 pojawili się także przedstawiciele „fininfluencerów”, jak od niedawna nazywani bywają popularni w sieci inwestorzy skupiające wokół siebie liczne społeczności. W piątek przed południem odbyła się rozmowa Michała Masłowskiego z Cezarym Głuchem, znanym też jako Trader21 z portalu Independent Trader. Motywem przewodnim była dywersyfikacja w wykonaniu polskich inwestorów, czyli temat szczególnie istotny w obliczu trwającej inwazji Rosji na Ukrainę.

Z kolei w sobotę po południu uczestnicy tłumnie stawili się na wykładzie Rafała Zaorskiego „Spekulacja na rynkach finansowych w 2022”. Sam Zaorski również pojawiał się na wykładach, a w trakcie jednego z nich wysłał w świat najpopularniejszy wpis z hasztagiem #WallStreet26.

Popularni w sieci wykładowcy „dostępni” byli nie tylko w czasie wydarzeń wpisanych w program konferencji, lecz także w kuluarach i na wydarzeniach towarzyszących WallStreet 26. Niektórzy wykorzystali tę okazję do wzięcia autografu czy zrobienia wspólnego zdjęcia, jednak znacznie częściej uczestnicy po prostu zadawali pytania dotyczące interesujących ich kwestii. Ta sama zasada tyczyła się wszystkich innych gości i wykładowców – można rzec, że obok części zapisanej w programie konferencji, równolegle toczy się wiele różnych „prywatnych” konferencji, które uczestnicy sami kształtują rozmawiając w parach lub grupach poza salami wykładowymi. Jak zwykle również, WallStreet była okazją do nawiązania znajomości biznesowych, z których w przyszłości mogą wyrosnąć konkretne przedsięwzięcia.

Weekend pełen prezentów i wrażeń

Nie oszukujmy się – WallStreet to nie tylko miejsce debat o spółkach i kondycji rynku, lecz także możliwość zdobycia mniej lub bardziej przydatnych/efektownych gadżetów. Przekrój był, jak zwykle, całkiem spory – obok standardowych notesów, długopisów, smyczy i innych rzeczy przydatnych już w czasie konferencji, znaleźć można było też przedmioty mniej oczywiste. Część z nich wchodziła już w skład pakietu powitalnego, część była dostępna na stoiskach.

 

Oto niektóre z gadżetów, z którymi uczestnicy konferencji wyjechali z Zakopanego:

 

  • kawa i bluzy od GPW
  • miedziane bransoletki i piłeczki antystresowe od KGHM
  • kubek od XTB
  • podróżny ręcznik i długopis ze stojakiem na telefon od eToro
  • kije do nordic walking od PZU
  • kable do ładowania telefonów 3w1 od BM Pekao

 

Niektóre spółki postawiły na wrażenia smakowe. Orlen serwował kawę, soki i słodycze na stoisku Stop Cafe, M Food częstował uczestników miodem, a Saxo Bank postawił na lemoniadę.

 

Wyraźnym trendem na tegorocznych stoiskach była obecność wirtualnej rzeczywistości w formie okularów VR. U PZU można było przejechać się samochodem wyścigowym, KGHM oferował wirtualne wycieczki do swoich kopalni, a przy stoisku M Food można było wcielić się w… operatora wózka widłowego (nagrodą za najlepszy wynik był bon turystyczny na zagraniczną wycieczkę dla dwojga).

 

Jedynym w swoim rodzaju gadżetem była oficjalna koszulka WallStreet 26, którą nabyć można było w hotelowej recepcji (począwszy od rozmiarów dziecięcych po 3XL). Ponadto każdy uczestnik w pakiecie pożegnalnym otrzymywał cztery butelki piwa, w tym specjalne piwo WallStreet.

Tradycyjnie, dwa wieczory na WallStreet przebiegają w nieco odmienny sposób, choć wspólnym mianownikiem jest okazja do dobrej zabawy i poznania innych uczestników w mniej formalnym otoczeniu. W piątek odbyła się gala Herosów Rynku Kapitałowego, w trakcie której wręczono nagrody przyznane w plebiscycie opartym o głosy internautów, a także specjalne laury z okazji 25-lecia Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Po zakończeniu gali, dla uczestników bankietu zaśpiewał Grzegorz Hyży, a następnie do 03:00 w nocy imprezę rozkręcał DJ.

 

W sobotni poranek odbył się tradycyjny poranny bieg uczestników konferencji. Pod przewodnictwem Michała Masłowskiego uczestniczki i uczestnicy przebiegli się ulicami Zakopanego (pod Wielką Krokiew, niespełna 2 kilometry) w tempie dostosowanym do sił i dyspozycji dnia (w końcu dzień wcześniej odbył się bankiet).

 

Bieg miał charakter charytatywny. Za każdego uczestnika, który zdecydował się aktywnie spędzić sobotni poranek, Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych przeznaczyło 30 złotych na Polską Akcję Humanitarną wspierającą uchodźców z Ukrainy. Partnerem biegu charytatywnego była firma SFD, która zaopatrzyła uczestników w produkowane przez siebie batony i napoje.

Z kolei w sobotę wieczorem urządzony został grill połączony z transmisją z finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Rozmowy dalece wykraczały poza futbol (zwłaszcza wśród grup osób, które niekoniecznie patrzyły na telebim) czy inwestowanie i trwały do późnych godzin nocnych, które w warunkach zakopiańskiej aury dodatkowo ogrzewały ogniska. Jeśli komuś zrobiło się zimo, wracał do hotelu i tam kontynuował dobrą zabawę (lub szedł spać).

Niedzielne przedpołudnie z psychologią

Na WallStreet 26 nie zabrakło także wykładów, w trakcie których nie mówiono bezpośrednio o inwestowaniu, lecz o szeroko pojętym otoczeniu tej tematyki. Także w niedzielę rano, gdy wykłady zazwyczaj przyciągają mniej liczne rzesze uczestników, na WallStreet 26 było ciekawie. W trakcie rozmowy Grzegorza Zalewskiego z dr. Sławomirem Jarmużem padło wiele interesujących myśli, które zastosować można nie tylko w życiu inwestorskim, ale i innych obszarach (np. pojęcia aleksytymia czy illeizm). Rozwinięcie tematu psychologii inwestowania możliwe będzie dzięki kursowi prowadzonego przez niedzielnych prelegentów, który już niebawem dostępny będzie na stronach SII.

Nieco mniej tłoczny charakter niedzielnych wykładów otwierał szansę na ich bardziej warsztatowy wymiar. Po wystąpieniu Artura Wiśniewskiego rozkręciła się spontaniczna wymiana myśli, w czasie której uczestnicy konferencji dzielili się swoją wiedzą z resztą, w tym z prowadzącymi.

Konferencja zakończyła się około godziny 12.00. Część uczestników konferencji ruszyła do domów, inni postanowili wybrać się na Krupówki lub w Tatry. Po kilkudziesięciu godzinach intensywnej edukacji i nawiązywania znajomości, każdemu przydało się nieco odpoczynku od tematów finansowych.

Do zobaczenia za (mniej niż) rok!

Siłą rzeczy, w relacji z konferencji nie sposób zawrzeć wszystkich wątków, które zostały w jej trakcie poruszone (na wykładach i panelach lub poza nimi). Pewien zapis tego, co od 27 do 29 maja 2022 r. działo się w Zakopanem dostarczyć może twitterowy hasztag #WallStreet26. Dołączy on do historycznych już hasztagów z poprzednich konferencji (#WallStreet23, #WallStreet22 itp.). Kolejna konferencja WallStreet odbędzie się tradycyjnie na przełomie maja i czerwca 2023 r. 

 

 

 

 

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie