Chat with us, powered by LiveChat

Apple – dość daleko pada jabłko od fair value

Skomentuj artykuł

Dzisiaj przyjrzymy się największej publicznej firmie na świecie. Mowa oczywiście o Apple Incorporated. Rynek wycenia giganta z Cupertino na, bagatela, 2,55 biliona dolarów. Wartość rynkowa spółki jest aż dziewięć razy większa niż kapitalizacja polskiej giełdy1.

 

Apple zostało założone w 1976 roku i jest pierwszą amerykańską korporacją, której kapitalizacja rynkowa przekroczyła 1 bilion dolarów. Rekord ten został osiągnięty w 2018 roku. Spektakularny wzrost sprzedaży, zysków i ceny akcji Apple był historycznie napędzany przez solidną sprzedaż iPhone'ów. Jednak wraz ze spowolnieniem sprzedaży hardware’u firma podjęła intensywne wysiłki, aby przekształcić się w jednego z wiodących dostawców usług cyfrowych na świecie. Rok fiskalny 2019 w przypadku Apple charakteryzował się serią wzlotów i upadków, ale ogólnie rzecz biorąc, udało mu się zwiększyć przychody z usług, podczas gdy ich przychody z najpopularniejszych produktów, takich jak iPhone'y i MacBooki, spadły nieco poniżej poziomów z 2018 roku.

Całkiem nowe jabłuszko

Apple to spółka kojarząca się przede wszystkim z produkcją sprzętu – głównie iPhone’ów. Tym niemniej jest to też podmiot, który dostrzega problemy jakie rozłożyły ikoniczne marki takie jak Nokia czy BlackBerry i stara się zdywersyfikować swoje przychody również w kierunku usług, czyli integracji produkowanego hardware’u w jeden duży ekosystem. Tworzenie ekosystemów ma tę olbrzymią zaletę, że użytkownik „przesiadający” się z telefonu działającego pod iOS-em na urządzenie pracujące pod kontrolą systemu Android musi liczyć się z koniecznością włożenia dużo większego wysiłku w ten proces niż użytkownik zmieniający jedno urządzenie na inne działające pod kontrolą tego samego sytemu operacyjnego. Wymagane jest przecież nauczenie się nowych nawyków, wdrożenie nowych przyzwyczajeń i wreszcie, wcale nie łatwe, przemigrowanie danych (kontaktów, smsów, zdjęć itp.). W ten sposób Apple, będący jedynym producentem urządzeń działających z iOS-em, w bardzo subtelny sposób przywiązuje użytkownika do siebie. Działalność usługowa Apple jest prowadzona przez m.in. App Store, iTunes Store i Apple Music. W maju 2019 r. Michael Olson, analityk Piper Jaffray, uznał, że Apple rozwinął swoją działalność usługową tak dalece, że jej wycena wyniosła 502 miliardy dolarów. W tym samym czasie Olson oszacował, że biznes sprzętowy Apple był wart tylko 398,8 miliarda dolarów. To oznaczało, że działalność Apple w zakresie usług była warta więcej niż działalność związana ze produkcją i sprzedażą hardware’u.

 

W swojej nowej odsłonie, spółka prowadzi działalność w następujących liniach biznesowych:

 

Rysunek 1 Udział poszczególnych produktów spółki w przychodach ze sprzedaży.
Źródło: Opracowanie własne

 

Rysunek 2 Dynamika przychodów ze sprzedaży w podziale na produkty spółki q3 2021 / q3 2020.
Źródło: Opracowanie własne

 

iPod

Wydany 23 października 2001 r. pierwszy iPod mógł pomieścić do 1000 utworów z 10-godzinną żywotnością baterii — wszystko za cenę 399,6 USD. W pierwszym dniu sesyjnym po debiucie iPoda, akcje spółki zaliczyły ponad 6,6% rajd w górę. Wprawdzie pierwszy odbiór iPoda był raczej chłodny, to jednak należy pamiętać, że zapoczątkował on łańcuch podobnych produktów, które ustanowiły poprzeczkę dla konkurentów spółki na rynku przenośnych odtwarzaczy multimedialnych. Uruchomiony w 2002 roku iTunes Store w wersji zgodny z systemami Windows sprawił, że iPod stał się realną opcją dla użytkowników korzystających z komputerów działających pod kontrolą oprogramowania firmy Microsoft. Do końca 2004 roku firma Apple sprzedała ponad 10 milionów iPodów. Złota era iPoda minęła wraz z rosnącą liczbą osób wykorzystujących telefony komórkowe do odtwarzania muzyki. W 2014 roku iPody stanowiły mniej niż 1% całkowitych globalnych przychodów Apple.

Mac

Linia komputerów Mac to kolejny przykład szalenie udanych konstrukcji spółki. Komputer iMac został wydany w maju 1998 r. i w trzy miesiące po debiucie doprowadził do wzrostu cen akcji spółki o 21,6%. Według The New York Times2, iMac stał się „kołem zamachowym sprzedaży komputerów osobistych w kanałach detalicznym i sprzedaży wysyłkowej w okresie świątecznym 1998 r.”. Popularność iMaca utorowała drogę produktom takim jak PowerBook G4 w 2001 roku i MacBook Pro w 2006 roku. Pomimo swojej popularności urządzenia z nadgryzionym jabłuszkiem stanowią zaledwie 15,1% sprzedaży w kategorii komputery osobiste i laptopy.

iPhone

Jest to prawdopodobnie najbardziej rewolucyjny produkt technologiczny, jaki kiedykolwiek stworzono3. Jego debiut zmienił krajobraz rynku telefonów komórkowych. Pierwszy iPhone został ogłoszony z wielkimi fanfarami 9 stycznia 2007 roku. Miał zastąpić użytkownikom telefon komórkowy, iPoda z dotykowym sterowaniem oraz dostępem do internetu, klienta poczty e-mail, wygodne surfowanie na mały ekranie i dostęp do map i nawigacji. W pierwszym dniu po debiucie sprzedało się ok 240 tysięcy iPhone’ów. Trzynasta odsłona tego smartfona ma zadebiutować dopiero pod koniec 2021 r., natomiast obecna, dwunasta, wersja została zaprezentowana 23 października 2020 r. W zależności od kwartału, udział4 iPhone’a w rynku smartfonów waha się od kilkunastu do dwudziestu kilku procent:

 

Rysunek 3 Udział w rynku smartfonów w podziale na producentów.
Źródło: https://www.counterpointresearch.com/global-smartphone-share/

 

Jeszcze ciekawiej wygląda podział rynku smartfonów pod względem udziału w zysku generowanym na tymże rynku:

 

Rysunek 4 udział w zyskach rynku smartfonów w podziale na producentów w roku 2015.
Źródło: www.statista.com

 

Dalsza część artykułu jest dostępna za darmo po zalogowaniu tylko dla członków SII z rozszerzoną składką.

Dla członków SII dostęp jest bezpłatny.

Zostań członkiem SII

Autor artykułu

 

Bartosz Szyma, USStocks.pl Bartosz Szyma, USStocks.pl

Zawodowy inwestor, programista, działacz społeczny, dziennikarz. W 2010 roku porzucił dobrze zapowiadającą się karierę w korporacji i od tego czasu utrzymuje się głównie z inwestowania.

Dzięki wdrożeniu zasady SWAN (SleepWellAtNight) i koncentracji na spółkach dywidendowych obecnie realizuje swoją drugą pasję – podróżowanie, a doglądanie inwestycji zajmuje mu nie więcej niż godzinę tygodniowo. W wolnym czasie, kiedy przebywa akurat w Polsce, aktywnie działa jako wolontariusz w kilku organizacjach charytatywnych.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie