Chat with us, powered by LiveChat

Przyszłość spółek energetycznych. Oto ważne czynniki wpływające na ich wycenę

Skomentuj artykuł
peerawat444 - fotolia.com

Polityka klimatyczna Unii Europejskiej, ceny uprawnień do emisji CO2 oraz notowania węgla to tylko niektóre czynniki wpływające na wycenę spółek energetycznych notowanych na warszawskiej giełdzie. Po próbie odbicia w drugiej połowie czerwca i na początku lipca, takie firmy jak PGE, Tauron czy Energa zaliczyły kolejną głęboką przecenę wywołaną m.in. zapowiedziami nowej szefowej Komisji Europejskiej.

 

Jak dotąd 2019 rok nie był pomyślny dla spółek energetycznych. Reprezentujący je indeks WIG-Energia w ciągu ostatnich 5 miesięcy stracił około 20 procent swojej wartości. Dla akcji spółek z tej branży dobry był natomiast styczeń, jednakże zaraz po jego zakończeniu, indeks zaczął mocno spadać. W pierwszym miesiącu tego roku WIG-Energia zyskał 13,7 procent, a kolejne miesiące przyniosły już tylko spadki. W lutym indeks ten stracił 2,53 procent, w marciu 12,56 procent, a w kwietniu 6,91 procent. W maju spadki wyhamowały, a w czerwcu nastąpiło odbicie, dzięki któremu w WIG-Energia w skali tego miesiąca zyskał 4,44 procent. Niestety w połowie lipca na tym rynku ponownie zagościły spadki.

 

WIG-Energia - wykres notowań indeksu
WIG-Energia - wykres notowań indeksu
Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie Stooq.pl

 

Uprawnienia do emisji CO2

Szczególnym obciążeniem dla spółek energetycznych są obecnie koszty związane z uprawnieniami do emisji CO2. Przypomnijmy, że obowiązek nabywania takich uprawnień mają przedsiębiorstwa wprowadzające do atmosfery gazy cieplarniane. Wzrost ich cen zwiększa koszty spółek energetycznych, co rzutuje na ich wynikach.

 

Mocny wzrost cen uprawnień do emisji CO2 wystąpił przede wszystkim w 2018 roku. Wówczas wzrosły one z poziomu poniżej 10 euro za tonę do poziomu około 25 euro za tonę. Koniec października przyniósł spadek do poziomu około 16 euro za tonę, co prawdopodobnie miało związek z negocjacjami w sprawie Brexitu, ale ostatecznie do końca roku cena ponownie osiągnęła wcześniejszy wysoki poziom.

 

Nieco spokojniej pod tym względem było na początku 2019 roku. W styczniu zanotowano spadek cen uprawnień do emisji CO2 o 10 procent, a w kwietniu znów zyskały one na wartości (+22,05 procent). W lipcu ich notowania osiągnęły rekordowy poziom bliski poziomu 30 euro za tonę.

 

Notowania uprawnień do emisji CO2
Notowania uprawnień do emisji CO2
Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie Stooq.pl

 

Według Marka Wadowskiego, w drugiej połowie 2019 roku oraz w 2020 roku dynamika wzrostu cen uprawnień do emisji CO2 nie powinna być tak wysoka jak wcześniej, o czym mówił podczas ostatniego czatu inwestorskiego zorganizowanego wspólnie ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych. 

 

- Nasze prognozy zakładają dalszy wzrost cen uprawnień do emisji CO2, głównie ze względu na wdrożony mechanizm rezerwy stabilizacyjnej i modyfikację zasad funkcjonowania IV fazy EU ETS. Sądzimy jednak, że dynamika wzrostu nie będzie tak wysoka, jak w ciągu ostatnich dwóch lat  - mówił wiceprezes zarządu Tauron Polska Energia.

Polityczna zawierucha w KE

W lipcu wzrosty cen uprawnień do emisji CO2, które są kluczowym czynnikiem kosztotwórczym w przypadku dużych polskich spółek energetycznych były m.in. efektem wypowiedzi Ursuli von der Leyen, nowej szefowej Komisji Europejskiej. Inwestorów szczególnie zainteresowały kwestie klimatyczne. Wieloletnia współpracowniczka Angeli Merkel wskazała na dążenie Europy do neutralności klimatycznej, którą Europa miałby osiągnąć do 2050 roku. Z kolei cele dotyczące obniżenia emisji CO2 do atmosfery na 2030 rok miałyby zostać dodatkowo podwyższone z 40 do 55 procent. Wspomniała ona również o podatku węglowym oraz funduszu sprawiedliwej transformacji, który miałby pomóc w zmianach mniej zamożnym krajom.

 

Informacje te zelektryzowały polskich inwestorów, a spółkom energetycznym odcięto prąd do wzrostów. W rezultacie w ciągu ostatnich dwóch sesji PGE straciła prawie 5 procent. Do tego jeżeli spojrzymy nieco dalej widać, że żadna z ostatnich pięciu sesji nie zakończyła się dla spółki wzrostem.

 

PGE - wykres kursu akcji
PGE - wykres kursu akcji
Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie Stooq.pl

 

W trakcie ostatnich 2 sesji jeszcze więcej straciły akcje Enei, które poszybowały w dół o ponad 10 procent oraz Energi, która we wtorek straciła 4,79 procent, a w środę 3,99 procent. 

 

Energa - wykres kursu akcji
Energa - wykres kursu akcji
Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie Stooq.pl

 

Problemy Tauronu

Pod kreską jest również Tauron Polska Energia, któremu dodatkowo szkodzą kwestie związane ze strajkiem. Dotyczy to m.in. ZG Janina, kopalni należącej do spółki Tauron Wydobycie, gdzie połowa pracowników na początku tego tygodnia miała nie stawić się w pracy. Kolejne rozmowy z zarządem w sprawie podwyżek przewidziano w piątek, zatem informacje ze spotkania jakie napłyną na rynek mogą dodatkowo pokrzyżować plany inwestorów.

 

Tauron - wykres kursu akcji
Tauron Polska Energia - wykres kursu akcji
Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie Stooq.pl

 

Spór z załogą oraz rekordowe ceny uprawnień do emisji CO2 sprawiają, że akcje Tauronu straciły w środę 5 procent, a we wtorek spadek wyniósł 4,52 procent. Łącznie na przestrzeni ostatnich 3 miesięcy Tauron poszedł w dół o niespełna 7 procent.

Ceny węgla

Pozytywnym aspektem dla energetyki, która w większości do produkcji energii elektrycznej korzysta w węgla, mogą być jego ceny. Jak podała Agencja Rozwoju Przemysłu, w czerwcu ceny węgla energetycznego w zachodnioeuropejskich portach spadły poniżej 50 dolarów za tonę po raz pierwszy od 5 lat. Może to być efektem m.in. rosnącej popularności odnawialnych źródeł energii, które spychają węgiel na boczny tor.

 

W przypadku polskich spółek spadek ten może nie przełożyć się na znaczy wzrost wyników. Przykładowo, w przypadku Tauronu, 50 procent zapotrzebowania na węgiel zaspokajają kopalnie należące do grupy i to ich koszty wydobycia mają dla spółki większe znaczenie. Z kolei w przypadku Energi, wpływ źródeł węglowych (Ostrołęka B) na generowanie EBITDA w naszym przypadku jest znikomy, więc spadek cen węgla nie będzie wpływał znacznie na nasz wynik - mówił Jacek Kościelniak, wiceprezes Energi podczas czatu inwestorskiego zorganizowanego wspólnie z SII.

 

W związku z tym, wiceprezes Energi dodał również, że istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, aby ceny energii miały spadać. - Ceny prądu zależne są od kilku czynników, tj. ceny uprawnień do CO2 i cen węgla. Na rynku uprawnień do emisji CO2 od dłuższego czasu zauważalny jest trend wzrostowy, co już przełożyło się na ceny energii notowanej na TGE w Polsce. Nie należy się raczej spodziewać w najbliższych latach obniżenia cen energii elektrycznej - mówił Jacek Kościelniak podczas czatu inwestorskiego.

Słabe wyniki

Czynniki wymienione powyżej są składowymi słabszych wyników, jakie notuje ostatnio energetyka. W pierwszym kwartale 2019 roku PGE zarobiła na poziomie netto 585 mln zł, wobec 935 mln zł rok wcześniej. W ujęciu rocznym słabiej wypadł również drugi i trzeci kwartał 2018 roku. 

 

Zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej w okresie II kw 2018 - I kw 2019

(dane kwartalne w mln zł)

Okres PGE Tauron
I kw. 2019 585,000 524,194
IV kw. 2018 -199,000 -647,979
III kw. 2018 416,000 285,830
II kw. 2018 346,000 -69,124
I kw. 2018 935,000 636,153
IV kw. 2017 -360,000 188,466
III kw. 2017 1 463,000 188,030
II kw. 2017 533,000 364,337

Źródło: SII na podstawie danych PGE i Tauron

 

Podobnie sytuacja wygląda w Tauronie, gdzie zysk netto w pierwszym kwartale tego roku wyniósł 524,194 mln zł, wobec 636,153 mln zł w analogicznym okresie roku poprzedniego. Również drugi, trzeci i czwarty kwartał 2018 rok wypadł słabiej rok do roku.

Rozwój OZE

W poprawie sytuacji spółek energetycznych mogą pomóc inwestycje w OZE oraz środki, jakie mają w związku z tym popłynąć z unijnego funduszu modernizacyjnego na lata 2021-2030. Jest to instrument, który ma na celu wsparcie modernizacji systemu energetycznego krajów Unii Europejskiej o PKB niższym niż 60 procent średniej dla wspólnoty.

 

Autor artykułu

 

Przemysław Ławrowski, Redaktor, Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych Przemysław Ławrowski, Redaktor, Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych

Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu na kierunku Finanse i Rachunkowość. Dyrektor finansowy, analityk i redaktor ekonomiczny. Wieloletni współpracownik Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych oraz ekspert tematyki giełdowej i gospodarczej Forbes'a. Wcześniej szlify analityczno-dziennikarskie zbierał w redakcji money.pl tworząc dział giełdowy. W czasie wolnym zapalony muzyk.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie