W czasie niespełna 6 miesięcy tego roku na rynku głównym warszawskiej giełdy zadebiutowały tylko cztery spółki. Większość z nich może się pochwalić wzrostem wartości od momentu wejścia na GPW. Nie da się jednak ukryć, że liczba debiutujących na giełdzie firm jest mniejsza niż w poprzednich latach.
Mimo że tegoroczne dane dotyczą tylko niespełna 6 miesięcy, to widać, że liczba debiutów na GPW spada. Biorąc pod uwagę zarówno spółki przechodzące z NewConnect na GPW, jak i te, których akcje pierwszy raz trafiły na giełdę, w 2017 roku na główny rynek GPW weszło 15 spółek. Z kolei w 2016 roku zadebiutowało tam aż 19 firm.
Spośród tegorocznych debiutantów, z rynku NewConnect na GPW przeniosła się tylko spółka Sescom. Z kolei Novaturas AB, Oncoarendi Therapeutics oraz Ten Square Games nie były jeszcze notowane na giełdzie. W przypadku dwóch firm, na GPW trafiły już wcześniej wyemitowane akcje, a w przypadku jednej, przeprowadzono emisję.
Sescom
Firma zajmująca się utrzymaniem technicznym i informatycznym obiektów handlowych, usługowych oraz centrów dystrybucyjnych przeniosła się z rynku NewConnect na GPW w dniu 20 marca 2018 roku. Spółka obsługuje łącznie ponad 35 tysięcy placówek, a jej klientami są m.in. takie firmy jak C&A, CCC, Rossmann, Cubus, KappAhl czy Douglas. Cena emisyjna wynosiła 42 zł. Obecnie pojedynczy walor Sescom kosztuje 27 zł, co oznacza spadek wartości o 35,7 procent. Przed wejściem na GPW spółka była od 2013 roku notowana na rynku NewConnect. Od tego czasu do dziś jej notowania wzrosły w sumie o około 150 procent. Obecnie kapitalizacja Sescomu sięga 56,7 mln złotych.
| Sescom - wykres kursu akcji |
 |
| Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie Stooq.pl |
Sescom planuje rozszerzyć zakres prowadzonej działalności o serwis wózków widłowych i podnośników. W tym celu chce przejąć firmę Dozór Techniczny spółka jawna R. Rzeźniak, K. Pietrulewicz. W kwietniu spółka informowała o satysfakcjonującym wyniku procesu “due dilligence”, co pozwala kontynuować negocjacje. Decyzja o wprowadzeniu do firmy nowych usług to efekt zapotrzebowania jakie zgłaszają dotychczasowi klienci firmy. Duża część z nich wykorzystuje takie pojazdy jak wózki widłowe do codziennej pracy. Oprócz tego, Sescom uzupełni ofertę, co pozwoli mu skutecznie konkurować o klientów z branży logistycznej i magazynowej.
Novaturas AB
Firma zadebiutowała na GPW w dniu 21 marca 2018 roku, a zatem jeden dzień po spółce Sescom. W sumie sprzedano akcje o wartości 92,878 mln złotych, a cena emisyjna pojedynczego waloru wynosiła 44,13 zł. W dniu debiutu wycena wzrosła do 45,95 zł, a obecnie jedna akcja Novaturas AB kosztuje 46,10 zł. Oznacza to, że w stosunku do ceny emisyjnej, Novaturas AB jest o 4,5 procent więcej wart, a jego obecna kapitalizacja wynosi 359 mln zł.
| Novaturas AB - wykres kursu akcji |
 |
| Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie Stooq.pl |
Novaturas AB jest touroperatorem działającym w krajach bałtyckich. Spółka ma w swoim portfelu zarówno wyjazdy wypoczynkowe, jak i wycieczki krajoznawcze lotnicze i autokarowe do ponad 30 miejsc na świecie. W pierwszym kwartale tego roku może się pochwalić zyskiem na poziomie 0,95 mln euro, w porównaniu do 0,14 mln euro w analogicznym okresie rok wcześniej. Jej przychody sięgnęły w tym czasie 25,85 mln euro.
Oncoarendi Therapeutics
Biotechnologiczna firma zadebiutowała na GPW 19 kwietnia 2018 roku. Spółka sprzedała akcje nowej emisji o wartości 58 mln zł. Cena emisyjna akcji Oncoarendi Therapeutics wyniosła 29 zł, a w pierwszym dniu notowań ich wartość pozostała na tym samym poziomie. Na zakończenie środowej sesji tj. 13 czerwca, pojedyncza akcja firmy kosztowała 29,40 zł, czyli o 1,4 procent więcej w stosunku do ceny emisyjnej. Kapitalizacja spółki wynosi obecnie niespełna 402 mln zł.
| Oncoarendi Therapeutics - wykres kursu akcji |
 |
| Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie Stooq.pl |
Oncoarendi Therapeutics zajmuje się poszukiwaniem, rozwojem oraz komercjalizacją leków stosowanych w terapii chorób nowotworowych i zapalnych. W pierwszym kwartale 2018 roku poniosła stratę w wysokości 0,56 mln zł, w porównaniu z 0,47 mln zł straty w tym samym okresie rok wcześniej. Firma tłumaczy, że przychody spółki ze względu na specyfikę prowadzonej działalności są odsunięte w czasie. Podano, że pojawiają się po sprzedaży wyników badań, czyli po około 5-8 latach od rozpoznania celu terapeutycznego. W maju Oncoarendi Therapeutics informowała, że wyniki prowadzonych badań OATD-01 potwierdzają jej oczekiwania.
Ten Square Games
Ten producent gier jest ostatnią spółką, która weszła na rynek GPW. Debiut miał miejsce 11 maja 2018 roku, a wartość oferty nieznacznie przekroczyła 94 mln zł. Jej akcje mocno zyskały na debiucie. Ich cena emisyjna wynosiła 46 zł, tymczasem po pierwszym dniu notowań wartość pojedynczej akcji osiągnęła poziom 62 zł, co daje wzrost w ciągu jednej sesji na równy 35 procent. Na zakończenie środowego handlu, akcje Ten Square Games były wyceniane na 79,27 zł. Firma jest zatem warta o ponad 70 procent więcej w stosunku do ceny emisyjnej. Wzrost cen akcji spółki wpisuje się w hosse dotyczącą producentów gier notowanych na GPW. Obecnie kapitalizacja Ten Square Games wnosi prawie 576,7 mln zł.
| Ten Square Games - wykres kursu akcji |
 |
| Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie Stooq.pl |
Ten Square Games jest producentem i wydawcą gier przeglądarkowych oraz na urządzenia mobilne. Została założona przez twórców portalu “nasza-klasa”, a jej najbardziej znanym tytułem jest gra “Fishing Clash”. W pierwszym kwartale zarobiła 5 mln zł, wobec 1,57 mln zł zysku w tym samym okresie rok wcześniej. Przychody spółki sięgnęły 14,4 mln zł i składają się przede wszystkim z mikropłatności. W pierwszych trzech miesiącach roku wyniosły one w sumie 11,3 mln zł, co daje wzrost na poziomie 313 procent rok do roku. Do połowy 2019 roku firma zamierza wydać dwie nowe gry. Oprócz tego planowane jest wejście na rynek chiński, gdzie spółka planuje pozyskać wydawcę.
