Chat with us, powered by LiveChat

INI 06.11: Coraz lepsze nastroje inwestorów nie przekładają się na giełdowe wzrosty

Skomentuj artykuł

Już co 2 inwestor oczekuje wzrostów w przeciągu najbliższych sześciu miesięcy. Jeszcze dwa tygodnie temu na rynku przeważały niedźwiedzi, a INI znajdował się na minusie. Jak tłumaczyć gwałtowny wzrost oczekiwań i dobrych nastrojów, skoro WIG20 nie zachwyca? Czy inwestorzy są tak zmęczeni ruchem bocznym na GPW, że łapią się każdego promyka dobrej nadziei?

 

Może inwestorzy zapatrzeni są na rynek amerykański i wspominają czasy gdy wzrosty na Wall Street niemalże gwarantowały podobne rezultaty na warszawskim parkiecie? W USA sytuacja jest niecodzienna. Po dynamicznej i głębokiej korekcie wydawało się, że S&P500 będzie nadal spadał. 3 tygodnie później indeks pobił kolejne historyczne maksima i nie wygląda to na koniec zwyżek. Kolejnym oporem, który trudno będzie sforsować bykom to dopiero poziom 2100 pkt. Rynek jest mocno rozgrzany, a bańka prawdopodobnie nadal będzie rosła. Tym bardziej jej pęknięcie może być bardzo bolesne i zapewne będzie odczuwalne w Europie.

 

Wszystko w rękach EBC. Jeżeli Mario Draghi zdecyduje się na odważniejsze kroki i użyje narzędzi, które mocniej pobudzą pełzające gospodarki strefy Euro, hossa może potrwać jeszcze kilka miesięcy. W przeciwnym wypadku bez braku pozytywnych informacji przy wciąż dużym ryzyku reperkusji gospodarczych związanych z konfliktem rosyjskim, giełdowa zima może wyglądać wyjątkowo smutno.

 

Kluczowym miejscem dla indeksu WIG20 będzie poziom 2500 pkt. Jeżeli popyt wybije się z konsolidacji to wciąż jest szansa na osiągnięcie poziomu 2600 pkt. nawet w tym roku. Przeciwnym scenariuszem jest zanegowanie poziomu 2300 pkt. i wejście w wielomiesięczną korektę.

 

 

W tygodniu zakończonym 6 listopada nie nastąpiły większe zmiany pomiędzy wskaźnikami i utrzymany został status quo. Zarówno kurs WIG20 jak i udział niedźwiedzi znajdują się w bezpośrednim zasięgu przecięcia. Aby do tego doszło musiałoby dojść do osłabienia niedźwiedzi do najniższego poziomu od roku przy jednoczesnym wzroście indeksu WIG20. Taki scenariusz jest prawdopodobny w przeciągu 2-4 tygodni. 

 

 

 

Byki zwiększają udziały. Już co 2 inwestor to byk, ale o dziwo zyskują również niedźwiedzie. Wszystko kosztem inwestorów do tej pory pozostających poza rynkiem. Coraz większy odsetek ankietowanych deklaruje się, po stronie popytu lub podaży. W USA sytuacja niespotykana od 9 lat! Rekordowo niski poziom niedźwiedzi – zaledwie 15,1% inwestorów. Jeżeli giełdowe wzrosty za oceanem jeszcze przyspieszą to niebawem rosnąca bańka spekulacyjna pęknie, zalewający rynek falą podaży.

 

 

Indeks Nastrojów Inwestorów zanotował delikatny wzrost od poprzedniego badania (5,2 pkt. proc.) i znajduje się w połowie drogi do granicy wykupienia. Oznacza to wciąż duże pole do poprawy nastrojów i zarazem – giełdowych wzrostów. Inwestorzy są przychylnie nastawienia do rynku, jeżeli jednak załamie się rynek za oceanem to trudno będzie utrzymać dobre nastroje na GPW. Zanim jednak to nastąpi prawdopodobne są dalsze wzrosty do granicy wykupienia.

 

 

Zachęcamy do oddania głosu w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).

 

Głosuj zalogowany(a) i wygrywaj nagrody książkowe*!

Każdy oddany głos to 5 punktów SII.
(*przed wzięciem udziału w badaniu należy się zalogować, inaczej głos jest anonimowy)

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie