Chat with us, powered by LiveChat

Kazimierski (Baltona SA): Nasz biznes jest stabilny i charakteryzuje się dużą przewidywalnością przychodów i marży

Z Piotrem Kazimierskim, członkiem zarządu Baltona SA, o wynikach finansowych oraz tegorocznych planach spółki rozmawia Rafał Irzyński, główny analityk Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

Czy Baltona to tylko sklepy wolnocłowe na lotniskach z czym jest ogólnie kojarzona? Z jakich jeszcze działalności spółka realizuje przychody?

Biznes Baltony bardzo się zmienił na przestrzeni ostatnich pięciu lat. Obecnie możemy go podzielić na kilka kategorii tj. sprzedaż na lotniskach, usługi gastronomiczne, sprzedaż w kanale dyplomatycznym i wojskowym, zaopatrywanie statków, czyli tzw. shipchandling, oraz zaopatrzenie linii lotniczych. Baltona prowadzi działalność w 15 krajach. Jest to stabilny biznes charakteryzujący się dużą przewidywalnością przychodów i marży.

Kurs akcji Baltony wzrósł od września zeszłego roku o blisko 50%. Czym według Pana spółka mogła tak zainteresować inwestorów?

Zdajemy sobie sprawę, że wzrost kursu mógłby być jeszcze większy. Akcje Baltony cierpią na ograniczoną płynność i przez to brak dużego zainteresowania inwestorów. Przyczyną tego jest również fakt, iż ok 80% akcji należy do inwestora strategicznego. Pragnę zauważyć, iż wcześniej akcje bardzo mocno potaniały, co było spowodowane problemami na lotnisku Chopina w Warszawie. Można powiedzieć, iż w zeszłym roku spółka wyszła na prostą pokazując bardzo wysoką dynamikę sprzedaży i poprawę rentowności. Rentowność EBITDA w 2014 roku będzie dużo wyższa niż rok wcześniej, co można już oszacować patrząc na wyniki za trzy kwartały. Okres kolejnych 3 – 5 lat to czas zbierania owoców poprzednich lat ciężkiej pracy. W tym roku spodziewamy się dalszej dwucyfrowej dynamiki przychodów i zysków oraz istotnej poprawy pozycji gotówkowej. 

Przychody spółki mocno rosły w kolejnych kwartałach 2014 r. Co jest tego przyczyną i jak przekładają się one na poziom wyniku netto?

Przyczyn poprawy wyników jest kilka. Po pierwsze pomaga nam sytuacja makroekonomiczna, dochody realne Polaków rosną, gospodarka się rozwija, rośnie siatka połączeń międzynarodowych i coraz więcej osób decyduje się na wyjazd zagraniczny, (co widać przykładowo po wynikach i informacjach podawanych przez tour operatorów). Ten trend będzie w ciągu kolejnych lat kontynuowany, co przełoży się w Baltonie na równie silny trend wzrostowy. Proszę zauważyć, iż Polacy w dalszym ciągu mało podróżują nie tylko w porównaniu z Europą Zachodnią, ale również z krajami takimi jak Węgry czy Czechy. W naszej branży jest bardzo duża korelacja (sięgająca ponad 90%) pomiędzy ruchem pasażerskim a sprzedażą w naszych sklepach. Według prognoz rynkowych liczba pasażerów powinna się podwoić na polskich lotniskach w ciągu 5 – 7 kolejnych lat, a to dla nas oznaczać może ponad 10% wzrost sprzedaży rocznie.

Po drugie, Baltona rozwinęła nowe formaty detaliczne. Dużym sukcesem jest działalność gastronomiczna, która w zeszłym roku wygenerowała ok. 5% sprzedaży, a której jeszcze 3 lata temu w ogóle nie było. I do tego jest to działalność o wysokiej rentowności. W tej części naszej działalności widzimy dalszy dynamiczny rozwój.

 

Po trzecie dużą wagę przyłożyliśmy do poprawy operacyjnej istniejących biznesów. Zarówno zaopatrywanie statków, misji dyplomatycznych i wojskowych jak i linii lotniczych, rośnie dwucyfrowo.

Dwa lata temu nabyliśmy większościowy pakiet w Chaccali De Decker, która jest wiodącą firmą na świecie w zaopatrywaniu dyplomatów i jednostek wojskowych. Ta marka, ma podobnie jak Baltona, tradycję sięgającą lat pięćdziesiątych zeszłego wieku i pozwoliła nam umocnić pozycję na rynku sprzedaży dla dyplomatów.

 

Wyniki spółki byłyby jeszcze lepsze gdyby nie kryzys na Ukrainie, gdzie Baltona posiada sklep duty free na lotnisku we Lwowie, którego rentowność znacznie się pogorszyła ze względu na osłabienie hrywny.

Spółka posiada niski udział kapitałów własnych w sumie bilansowej. Z czego to wynika?

Niski udział kapitałów własnych jest spowodowany stratami lat ubiegłych, częściowo z okresu sprzed przejęcia większościowego pakietu akcji przez Flemingo, strat spowodowanych utratą działalności na lotnisku Chopina oraz dużą amortyzacją znaku handlowego, co ma pozytywny wpływ na przepływy operacyjne ze względu na niskie obciążenie podatkowe. Proszę zauważyć, iż amortyzacja w zeszłym roku wyniosła 6.7 milionów złotych. Pozycja kapitałów własnych będzie się w kolejnych latach poprawiać.

Dług netto na koniec trzeciego kwartału 2014 r. wynosił 26,4 mln zł. Rosną natomiast z kwartału na kwartał środki pieniężne i przepływy z działalności operacyjnej. Jak należy oceniać obecną sytuację zadłużeniową spółki?

Kapitał obrotowy i zadłużenie jest wynikiem dwóch czynników. Po pierwsze bardzo dużego programu inwestycyjnego z poprzednich 3 lat, kiedy otworzyliśmy dużo nowych sklepów zwiększając powierzchnie handlową do 7200 m2 oraz zmian sezonowych tzn. nasz cash flow zawsze poprawia się w okresie październik – grudzień, co jest spowodowane redukcją kapitału obrotowego.

Jakie wyniki finansowe może osiągnąć spółka w całym 2015 roku?

Działalność spółki charakteryzuje się bardzo dużą dźwignią operacyjną, co jest typowe dla spółek działających w branży handlu detalicznego (np. LPP, Monnari). W tym roku spodziewamy się dalszej istotnej poprawy wyniku finansowego. Zaznaczę że opublikowane właśnie wyniki finansowe wskazują na utrzymującą się tendencję wzrostową. Nasz zysk operacyjny wyniósł 2,76 mln zł wobec 3,60 mln zł straty rok wcześniej, a skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 363,24 mln zł w 2014 r. wobec 245,23 mln zł rok wcześniej.

Jakie perspektywy i plany rozwoju zakłada Zarząd na najbliższe lata?

W momencie przejęcia większościowego pakietu akcji przez Flemingo, założyliśmy, iż możliwe jest osiągnięcie 1 miliarda PLN przychodów w Europie. W zeszłym roku osiągnęliśmy ponad wynik porównywalny z rokiem 2010, kiedy dużą część przychodów generowała Warszawa oznacza wzrost prawie trzykrotny (a pięciokrotny po odjęciu Warszawy). Uważamy, iż podobną dynamikę będziemy w stanie osiągnąć w kolejnych latach. Trudno jest powiedzieć, kiedy będzie możliwe osiągnięcie 1 miliarda przychodów, ale wydaje mi się, iż na ten cel należy patrzeć w perspektywie 5 – 7 lat od dzisiaj.

 

Z jakich źródeł będą finansowe inwestycje?

W tym roku praktycznie osiągniemy samowystarczalność finansową. W zeszłym roku spłaciliśmy część pożyczki do większościowego właściciela. To, co w tym miejscu chciałbym zaznaczyć to, że Baltona w grupie Flemingo funkcjonuje praktycznie, jako niezależny podmiot tj. poza pożyczkami na rozwój / akwizycje nie ma praktycznie żadnych transakcji pomiędzy spółkami. To w mojej ocenie jest ważne ze względu na dominującą pozycję w akcjonariacie i poszanowanie mniejszościowych akcjonariuszy.

W jakiej perspektywie czasu akcjonariusze Baltony mogą otrzymać dywidendę?

Liczymy na to, że spółka wypracuje zysk netto w 2015, z którego będziemy mogli zaproponować wypłatę dywidendy. Po okresie silnego rozwoju, spółka w 2015 i 2016 będzie koncentrowała się na pracy nad procesami i optymalizacją biznesu, w tym kosztów działalności. Już dzisiaj widzimy potencjalne oszczędności z pewnych synergii pomiędzy różnymi gałęziami naszej działalności, ale potrzebujemy czasu na usprawnienie procesów i uzyskanie wymiernych efektów. Jestem przekonany, że akcje Baltony będą dobrą inwestycją w ciągu kolejnych 12 miesięcy.

 

Dziękuję za rozmowę.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie