Chat with us, powered by LiveChat

Polscy inwestorzy nie boją się Grecji. INI rośnie!

Skomentuj artykuł

Negocjacje Grecji z wierzycielami trwają i wszystko wskazuje na to, że ewentualne porozumienie zostanie osiągnięte na ostatnią chwilę. Rynki zagrały pod taki obrót zdarzeń już w poniedziałek, silnie zwyżkując po ostatniej serii spadków.

 

W temacie Grecji powiedziano i napisano wszystko co można było. Dotknięcie dna, kryzys, zamykanie banków i limity wypłat gotówki z bankomatów do 50 euro na obywatela. Teraz pozostaje nam czekać do przyszłego tygodnia kiedy to odbędzie się referendum w Grecji. Rząd zada pytanie obywatelom czy Hellada ma przyjąć propozycję MFW, EBC i Komisji Europejskiej.

 

Odpowiedź Greków wcale nie jest przesądzona. Kraj podzielił się po równo na zwolenników i przeciwników. Od tej decyzji będzie zależało bardzo dużo. Nie chodzi tylko o Grexit, ale jak przyznają w Brukseli, zagłosowanie na "nie" będzie równoznaczne upadkowi kraju. Jeżeli Grecy zagłosują na tak, do dymisji poda się rząd Tsiprasa. Grecka tragikomedia przedłuża się, ale widać że początkowo bojowo nastawieni politycy Siryzy poczuli, że są bardzo blisko przekroczenia granicy. Granicy, która będzie dla ich rodaków bardzo kosztowna i może zdestabilizować całą Europę.

 

Sytuacja na wykresach wygląda stabilnie i kolejne złe wiadomości nie mają swojej mocy co widać na wykresach, które wykończyły struktury spadkowe. WIG20 narysował formację młota w dołku 5 falowej struktury spadkowej. Również niemiecki DAX będący w korekcie od kwietnia bieżącego roku pokazał bardzo duże wolumeny na kilkumiesięcznym minimum – 10 800 pkt. Wydaje się, że negatywne informacje są już zawarte w cenach i jeżeli nie dojdzie do bankructwa Grecji to nowych dołków prędko nie zobaczymy.

 

 

Pomimo delikatnego ocieplenia nastrojów położenie wskaźników pokazuje wciąż duże pole do wzrostu poziomu niedźwiedzi przy jednoczesnym spadku WIG20. Jednocześnie historia badania pokazuje, że po dużych zmianach wartości wskaźników często następuje odreagowanie. To przemawia za odreagowaniem na warszawskiej giełdzie.

 

 

Struktura inwestorów nie uległa większej zmianie w ciągu ostatniego tygodnia. Co ciekawe wzrósł poziom zarówno byków jak i niedźwiedzi. Wszystko kosztem inwestorów niezdecydowanych, którym wciąż jest co czwarty uczestnik rynku. Zdecydowanie przewodzą optymiści, którzy zwiększyli swój udział o 3,2 pkt. proc. i obecnie ich poziom to 43,5% ogółu inwestorów. W USA sytuacja odmienna. S&P500 znajduje się najniżej od 3 miesięcy co było dla amerykańskich byków zimnym prysznicem. Obecnie karty rozdają pesymiści co wróży zakończenie korekty i powrót do wysokich poziomów.

 

 

Indeks Nastrojów Inwestorów po 5 spadkowych tygodniach z rzędu w końcu zahamował. Odreagowanie jest nieznaczne bo zaledwie 2,8 pkt. proc. ale pokazuje, że inwestorzy już świadomi są zagrożenia Grexitem i uwzględnili to w cenach. Jeżeli jednak Hellada uniknie bankructwa będzie to informacja, która zadziała na rynki krzepiąco i prawdopodobnie będziemy świadkami mocnych wzrostów na giełdach. Pytanie ile one potrwają i czy przerodzą się w większy trend wzrostowy.

 

 

Zachęcamy do oddania głosu w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).

 

Głosuj zalogowany(a) i wygrywaj nagrody książkowe*!

Każdy oddany głos to 5 punktów SII.
(*przed wzięciem udziału w badaniu należy się zalogować, inaczej głos jest anonimowy)

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie