Wczoraj, to jest w czwartek 8 lutego, skończyła się kolejna sonda, w której inwestorzy prognozowali jaki trend bedzie panował w przeciągu najbliższych tygodni. Pomimo skrajnej przeceny w Stanach, a w tym również na GPW, skala pogorszenia nastrojów nie wydaje się wcale taka duża.
Po wielu miesiącach powolnego i systematycznego wzrostu S&P 500, który był kontynuacją już 10-letniego trendu wzrostowego, notowania indeksu tąpnęły. W zaledwie 5 sesji indeks spadł z ponad 2 800 punktów do 2 581 punktów na wczorajszym zamknięciu, a więc o ponad 8%. Przecena nie ominęła polskiej giełdy, indeks WIG zniżkował o blisko 5%. czemu towarzyszyła duża luka spadkowa. Jak zareagowali na to inwestorzy? Spójrzmy na wyniki zakończonej wczoraj sondy.
Wśród polskich inwestorów widać wyraźną przewagę niedźwiedzi nad bykami. W relacji do poprzedniego tygodnia obóz niedźwiedzi powiększył się o 5,4 p.p., z kolei udział byków zmniejszył się o 5,8 p.p. Nie są to niskie wartości, trudno jednak uznać je za przejaw skrajnego pesymizmu, jaki mógł towarzyszyć wydarzeniom z ostatnich dni. Skąd więc teza postawiona w tytule? Wynika ona z tego, że w badaniu w poprzednim tygodniu (zakończonym w czwartek 1 lutego) odnotowany został kolejny historyczny odczyt, niestety negatywny. Mianowicie, tydzień temu udział byków zmalał o 14,7 p.p. (wcześniejszy rekord wynosił 14,5 p.p. i został odnotowany pod koniec grudnia 2016 roku). Taką reakcję można tłumaczyć nieudanym wybiciem indeksu WIG na nowy, historyczny szczyt, po którym jeszcze w trakcie tej samej sesji kontrolę przejęła podaż.
Z kolei w Stanach wciąż niewielką przewagę mają byki, jednak ich udział spadł o blisko 8 p.p. w najnowszym badaniu Amerykańskiego Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych (AAII).
Indeks INI ponownie zanurkował poniżej zera, co oznacza przewagę niedźwiedzi wśród inwestorów. Najnowszy odczyt wskazał na wartość indeksu na poziomie minus 12 punktów. Taka wartość daje przestrzeń do kontynuowania szarży niedźwiedzi, jednocześnie wskazuje, że szansa na odbicie na giełdzie jest coraz bliżej. Co ciekawe, skrajny pesymizm pod koniec listopada 2017 roku (odczyt INI minus 37,3 punktów) ostatecznie zakończył się testowaniem przez polską giełdę szczytów hossy z 2007 roku.
Zachęcamy do oddania głosu w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).
Głosuj zalogowany(a) i wygrywaj nagrody książkowe*!
Każdy oddany głos to 5 punktów SII.
(*przed wzięciem udziału w badaniu należy się zalogować, inaczej głos jest anonimowy)
