Mijający tydzień na GPW to rysowanie korekty po 6% wzrostach w ubiegłym tygodniu i zdecydowana poprawa nastrojów na warszawskim parkiecie. Już pod koniec ubiegłego tygodnia jasne było, że po przebiciu kilku ważnych poziomów oporu (kolejno 2480, 2500 i 2550 pkt.) na rynku pojawi się ruch korekcyjny.
Również tym razem nie pomyliliśmy się i po czwartkowym ataku podaży na indeksie WIG20 obserwujemy obronę poziomu 2500 pkt. Jeżeli kurs zatrzyma się na tym wsparciu to prawdopodobne jest wyznaczenie nowych maksimów i marsz w kierunku 2600 pkt. Jeżeli ten scenariusz się spełni to długoterminowa formacja trójkąta zostanie wybita górą co jest sygnałem przedłużenia ruchu wzrostowego przynajmniej o pół roku. Tym bardziej prawdopodobnym, że RPP rozważa dalsze obniżenie stóp procentowych, raczej po raz ostatni w tym cyklu. Historycznie po ustaleniu minimum na stopach procentowych, kolejne kilka miesięcy upływało pod znakiem wzrostów i ustalaniu nowych szczytów. Kluczowym argumentem będzie przebicie poziomu 2600 pkt., które z pewnością nie będzie łatwe i nie odbędzie się „z marszu”.
Sytuacja w Eurolandzie również uległa znacznej poprawie. Zgodnie z oczekiwaniami pomogło obniżenie stóp procentowych przez EBC w ubiegłym tygodniu, a także złagodzenie konfliktu na Ukrainie gdzie trwa rozejm. Jednocześnie wrażenie utopii mogą zburzyć dalsze niepokoje i wojna gospodarcza z Rosją. Po czwartkowym ogłoszeniu przez UE kolejnych sankcji, dzisiaj zostaną one ogłoszone co może spowodować nerwową reakcję giełd. Istotne będzie również czy Rosja wycofa swoje wojska z Ukrainy, czy z regularnej wojny przejdzie do okupacji przygranicznych terenów i próby administracyjnego oderwania wschodnich rubieży od Ukrainy.
W tygodniu zakończonym 11 września nastąpiła zmiana sentymentu na pozytywny. Udział niedźwiedzi, który do niedawna wynosił blisko 45% ogółu inwestorów w ciągu 2 tygodnie spadł do zaledwie 28%. Pomimo spadku wartości indeksu WIG20 w tym tygodniu, ostatni miesiąc jest dla polskiej giełdy bardzo udany, dzięki czemu oba wskaźniki znajdują się blisko przecięcia. Do tego może już dojść w kolejnym tygodniu co będzie sygnałem ostrzegawczym wskazującym na przegrzanie rynku.
Po 3,5 miesiąca udział optymistów ponownie przekroczył 50%, wzrastając w ciągu tygodnia o 11,3 pkt. proc. Widoczne jest masowe przejście pesymistów na stronę byczo nastawionych inwestorów. W ciągu miesiąca zdanie zmieniła ponad 1/3 ankietowanych, a udział sceptyków spadł o 6,6 pkt. proc. W USA po euforii spowodowanej przebiciem bariery 2000 pkt. na S&P500, ostatnie 2 tygodnie to powrót do równowagi. Na Wall Street wciąż przewodzą optymiści, ale silne są również niedźwiedzie i inwestorzy poza rynkiem.
Indeks Nastrojów Inwestorów eksplodował. Euforia po blisko 10% wzroście WIG20 i wyznaczeniu rocznego maksimum na tym indeksie spowodowała wzrost INI o 17,1 pkt. proc., a w przeciągu miesiąca wzrost wyniósł blisko 40 pkt. proc. Takiej serii nie było od roku kiedy INI rosło wysoko ponad granicę wykupienia. Pomimo już dynamicznych wzrostów, zwiastuje to dalszą poprawę nastrojów i kolejną falę popytu na GPW. Tym samym prawdopodobne staje się osiągnięcie poziomu 2600 pkt. na WIG20 w kolejnych 2-3 tygodniach. Czy tak zakończy się hossa na GPW?
Zachęcamy do oddania głosu w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).
Głosuj zalogowany(a) i wygrywaj nagrody książkowe*!
Każdy oddany głos to 5 punktów SII.
(*przed wzięciem udziału w badaniu należy się zalogować, inaczej głos jest anonimowy)