Chat with us, powered by LiveChat

INI 27.06: Obawy o OFE wróciły i to ze zdwojoną siłą. Schłodzenie nastrojów.

Skomentuj artykuł

Wszystko stało się jasne. Poznaliśmy prawdopodobne źródło obaw inwestorów i panicznej wyprzedaży akcji – raport dot. planowanych przez rząd zmian w systemie emerytalnym i przyszłości OFE. Na konferencji prasowej przedstawiciele rządu przedstawili rozważane rozwiązania. Rekomendowane są trzy warianty. Pierwszy to likwidacja części obligacyjnej, czyli umorzenie obligacji zgromadzonych w OFE i zakaz inwestowania w państwowe papiery dłużne (uzyskane środki zostaną przekazane z OFE do ZUS, składka do OFE wzrośnie do 2,9% i będą mogły one ją inwestować w akcje i inne papiery komercyjne). Pozostałe dwa warianty opierają się na dobrowolności: wybór OFE a w przypadku jego braku przeniesienie środków do ZUS oraz wybór pomiędzy przekazaniem całości środków do ZUS lub części do OFE i dopłaty 2% z własnej kieszeni. Obecnie rozpocznie się okres debaty nad najlepszym rozwiązaniem. Według wielokrotnie powtarzanych deklaracji nie będzie wygaszenia ani pełnej likwidacji filara kapitałowego, jednak ich znaczenie może spaść a ich przyszłość jest niepewna. Żaden z przedstawionych scenariuszy nie powinien mieć aż tak mocno negatywnego przełożenia na polską giełdę, jednak rynek zareagował bardzo nerwowo. W przypadku wariantów z elementem dobrowolności zapewne wiele osób nie zdecyduje się pozostać w OFE (nienajlepsze wyniki w ostatnich latach w związku z kryzysem, niewiedza, propaganda rządu o słabościach obecnego systemu), a w przypadku scenariusza likwidacji części obligacyjnej temat likwidacji OFE powróci przy następnej bessie. Strach nie powinien dziwić, w końcu OFE stanowią bardzo duży udział w strukturze akcjonariatu na GPW (blisko 20%), zapewniają jego stabilność i płynność, a jakby rząd zdecydował się na ograniczenie roli funduszy mogłoby to oznaczać katastrofę dla warszawskiego parkietu. Na GPW w środowy poranek sesja rozpoczęła się od znaczącej przeceny akcji. Najmocniej spadały akcje spółek z indeksu WIG20, gdzie OFE mają największy udział. Panika nie trwała jednak zbyt długo i jeszcze w trakcie konferencji prasowej inwestorzy odetchnęli z ulgą. Na odpowiedź na pytanie, który wariant i w jakiej formie zostanie wybrany inwestorzy muszą jeszcze poczekać. Natomiast analizując polskie dane makroekonomiczne z mijającego tygodnia należy wspomnieć przede wszystkim o spadku nowych zamówień w przemyśle, ale również spadku stopy bezrobocia do 13,5% oraz wzroście sprzedaży detalicznej. Pozytywnym zaskoczeniem, w stosunku do wartość przewidywanych, okazały się także dane z USA (poza słabszym odczytem dynamiki PKB za I kw.)

 

 

Do czwartku wszystko wyglądało książkowo. Indeks szerokiego rynku WIG zatrzymał się na linii trendu wzrostowego i wsparciu w okolicach 44-44,5 tys. pkt. a WIG20 na górnym ograniczeniu trendu bocznego z okresu sierpień 2011-sierpień 2012, testowanym w listopadzie 2012 i kwietniu 2013 r. Na wykresach wielu małych i średnich spółek nie stało się praktycznie nic szczególnego, jakby nie znać informacji publikowanych w mediach oraz wykresu WIG20 można by uznać, iż to tylko zwyczajna korekta. Sytuacja zmieniła się nieco w czwartek, dzień po publikacji raportu o OFE. W drugiej części dnia znów pałeczkę przejęły niedźwiedzie.

 

W minionym tygodniu nastroje inwestorów uległy znacznemu pogorszeniu. Udział byków spadł o 12 pkt. proc., najwięcej od końcówki kwietnia, kiedy to wystąpił dołek korekty. To już drugi tydzień znaczącego ochłodzenie sentymentu (w dwa tygodnie odsetek byków spadł o 20,5 pkt. proc.). Tym samym udział byków spadł do poziomu 43,3% i brakuje mu jeszcze 12 pkt. proc. do dołka z 25 kwietnia 2013 r. Jednocześnie wzrósł udział pesymistów – obecnie już co trzeci inwestor oczekuje dalszych spadków do końca roku.

 

Trend na giełdzie przez następne 6 miesięcy będzie:

 

Za oceanem kursy indeksów znajdują się pod oporami technicznymi – odpowiednio 1 600-1 620 pkt. dla S&P500 i 15 000 pkt. dla Dow Jones. Dopiero pokonanie tych poziomów doda bykom argumentów do większych zakupów. Nastroje amerykańskich inwestorów są w przeważającej mierze pesymistyczne. Jednak 35,2-procentowy udział niedźwiedzi nie jest jeszcze poziomem skrajnym.

 

 

Pomimo tak znaczących spadków, udział byków wciąż przeważa nad odsetkiem niedźwiedzi. Jednak w skali tygodnia spadł aż o 21,5 pkt. proc. do poziomu 9,9. Już niewiele brakuje do stanu z przełomu kwietnia i maja br. kiedy to zakończyła się korekta. Dopiero chwilowa przewaga pesymistów dawała wcześniej sygnały do zakupów.

 

 

Zachęcamy do oddania głosu w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).

 

 

Głosuj zalogowany(a) i wygrywaj nagrody książkowe*!

Każdy oddany głos to 5 punktów SII.
(*przed wzięciem udziału w badaniu należy się zalogować, inaczej głos jest anonimowy)

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie