Chat with us, powered by LiveChat

INI 07.02: Czy akcje na giełdzie są znowu tanie?

Skomentuj artykuł

W mijającym tygodniu korekta na warszawskim parkiecie zaczęła nabierać coraz większego tempa. Pękały kolejne wsparcia, w tym psychologiczne na poziomie około 2500 pkt. Testowanie poziomu 2420 pkt. przez indeks WIG20 wydawało się coraz bardziej realne. Brak jego obrony mógł zaprzepaścić nadzieje byków na kontynuację trendu wzrostowego. Jednak już w okolicach poziomu 2450 pkt. w końcówce tygodnia wystąpiła pierwsza próba obrony ze strony popytowej. Inwestorzy dostrzegli wyprzedanie głównych indeksów i zaczęli wyszukiwać mocno przecenione w ostatnich tygodniach walory. Silniejsza wyprzedaż, pierwsze sygnały techniczne sprzedaży oraz pojawiające się zwątpienie inwestorów często towarzyszą bowiem odwróceniu tendencji. I choć to może nie jest jeszcze koniec realizacji zysków i dyktanda sprzedających to w końcówce tygodnia widać było powrót kupujących na GPW. Otoczenie makro można uznać, za nadal sprzyjające bykom, bowiem pomimo hamującej polskiej gospodarki na zachodzie widać pierwsze oznaki ożywienia. Banki centralne kontynuują ekspansywną politykę pieniężną, w tym także polski NBP (w środę RPP ponownie obniżyła stopy procentowe, czwarty raz w ciągu ostatnich 3 miesięcy o łącznie 1 pkt. proc. – co może pomóc w odbudowaniu wzrostu gospodarczego w Polsce). Mario Draghi na konferencji prasowej próbował wpłynąć na inwestorów, w takim sposób aby osłabić umacniające się od wielu miesięcy euro, co nie sprzyja powrotowi koniunktury w eurolandzie. Odbywający się w Brukseli szczyt UE, gdzie ustalany jest nowy budżet na perspektywę 2014-2020, inwestorzy traktują raczej z przymrużeniem oka (bardziej polityczne niż rynkowe znaczenie ustaleń).

 

 

Po raz pierwszy od miesiąca nastroje inwestorów uległy silniejszemu schłodzeniu, choć nadal są w przeważającym stopniu bycze. Odsetek inwestorów oczekujących hossy w ciągu najbliższych 6 miesięcy wynosi 52,8% i spadł w porównaniu do ubiegłego tygodnia o 6,8 pkt. proc. To zarazem najniższy poziom byków od końcówki listopada 2012 r., po której przypomnijmy miał miejsce rajd św. Mikołaja. Pomimo braku fundamentalnych przesłanek do sprzedaży akcji, wciąż spora grupa inwestorów obawia się bessy (24,3%) lub trendu bocznego (22,8%) i postanowiła pozostawać poza rynkiem. Muszą oni jednak pamiętać, iż takie wciąż niepewne otoczenie, hamująca gospodarka ratowana obniżanym kosztem pieniądza, negatywne opinie w mediach – to idealny czas na zakupy akcji.

 

 

Na Wall Street zadyszka po silnych wzrostach. Korekta wisi tam w powietrzu. Jednak wcześniej czy później atak na szczyty z 2007 roku wystąpi. Wskazują na to dane makro, które obrazują ożywienie gospodarcze.

 

* Indeks INI = udział byków *100 + udział niedźwiedzi *(-100)

 

Czy inwestorzy uznają, że obecne poziomy cenowe na GPW to znowu okazja do zakupów? Owszem sentyment inwestorów uległ schłodzeniu, jednak wciąż wskazuje na entuzjazm inwestorów pozytywnie zapatrujących się na przyszłość.

 

 

Zachęcamy aby co tydzień oddać swój głos w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).

 

Głosuj zalogowany(a) i wygrywaj nagrody*!

Każdy oddany głos to 5 punktów SII.
(*przed wzięciem udziału w badaniu należy się zalogować, inaczej głos jest anonimowy)

 

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie