Chat with us, powered by LiveChat

Niepewny kierunek i zagubienie inwestorów

 

W ostatnich dwóch tygodniach na warszawskim parkiecie popyt był na przegranej pozycji. Zakończenie sezonu dywidendowego blue-chipów oraz odcięcie praw – w tym do gigantycznej dywidendy KGHMu - zepchnęły kurs WIG20 o kilka procent w dół (kolejne decyzje o sprzedaży akcji przez MSP, w tym ostatnia sprzedaż 7,8% akcji PKO BP, również trzymają nasz indeks w miejscu). Złudne wrażenie „wyrwania” z marazmu trendu bocznego, które dały wzrosty notowań z drugiej połowy czerwca okazały się kruche. Najwidoczniej oczekiwanie na kolejne programy stymulacyjne to za mało aby pchnąć indeksy akcji mocno w górę. Niestety jak dotąd ani zapowiedź LTRO3 ani QE3 z ust prezesów Europejskiego Banku Centralnego ani amerykańskiej Rezerwy Federalnej nie padły. Interwencja banków centralnych z początku lipca, m.in. obniżka stóp procentowych przez EBC - w sumie oczekiwana - stała się okazją do realizacji zysków. Inwestorów wciąż straszą bowiem publikowane dane makroekonomiczne m.in. wciąż recesyjne i słabsze od oczekiwań wskaźniki wyprzedzające PMI czy ZEW. Polska gospodarka coraz mocniej hamuje, a amerykańska również przestaje być „prymusem”. A może to właśnie dno? Może właśnie od teraz sytuacja zacznie się powoli poprawiać? Inwestorzy są w tych oczekiwaniach mocno zagubieni.

 

Indeksy zagraniczne (niemiecki DAX czy amerykański S&P500) wyglądają zdecydowanie bardziej „byczo” niż ich polski odpowiednik WIG20, jednak o trwałości tamtejszego ruchu wzrostowego ciężko cokolwiek powiedzieć. Nie wiadomo w jakim stopniu i jak długo lepsze od oczekiwań wyniki finansowe spółek mogą wspierać zwyżki. Na GPW wkrótce również startuje sezon wyników.

 

 

Część inwestorów zmęczona oczekiwaniem na hossę przyłączyła się do ruchu, co niejednokrotnie okazało się porażką. W minionym tygodniu część byków mocno spadła na rzecz pesymistów. Udział niedźwiedzi wzrósł do poziomu 31,8%. Nie jest to poziom wysoki, ale istotnie większy niż odczyt z poprzedniego tygodnia kiedy to wyniósł 22,6% - najniższej od 3 miesięcy (wzrost o 9,2 pkt. proc.). Nadal przeważa jednak grupa inwestorów obstawiająca wyższe poziom indeksów GPW w okresie najbliższych 6 miesięcy (na koniec roku). Odsetek byków wynosi bowiem 36%.

 

 

W Stanach Zjednoczonych inwestorzy nie dają się zwieść relatywnie dobrą postawą indeksów akcji z Wall Street. W ubiegłym tygodniu aż 41,8% z nich wykazywało niedźwiedzie nastroje. Oznacza to wzrost inwestorów liczących na spadki aż o 7,1 pkt. proc. Postawa taka może dziwić, gdyż zazwyczaj wzrostom na giełdzie towarzyszy wzrost optymistów.

 

* Indeks INI = udział byków *100 + udział niedźwiedzi *(-100)

 

Zmienność na rynkach pozostaje wysoka, silnych bodźców do wzrostów brak, a w dodatku kolejne spółki z GPW komunikują o kłopotach z wypłacalnością. Ponadto scenariusz dalszego grania na czas przez polityków wydaje się najbardziej prawdopodobny pomimo tego, że niesie za sobą ogromne ryzyko. Przewaga byków nad niedźwiedziami spadła do poziomu zaledwie 4,2 pkt. proc. Daje to zarówno potencjał do dużych wzrostów jak i spadków.

 

 

Wyniki INI z tygodnia zakończonego w czwartek 19 lipca 2012 roku

Trend na giełdzie przez następne 6 miesięcy będzie:

 

 

Pamiętaj aby co tydzień oddać swój głos w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).

Wystarczy jedno kliknięcie na www.sii.org.pl

 

Głosuj zalogowany i wygrywaj nagrody książkowe!

Każdy oddany głos to 5 punktów SII.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie