Chat with us, powered by LiveChat

Korekta przyspiesza, byków ubywa…

 

Indeksy amerykańskie i zachodnioeuropejskie w końcu znalazły pretekst do większej korekty. Fala wyprzedaży przetoczyła się praktycznie przez wszystkie światowe parkiety. Nie oparł się im także warszawski WIG20, choć zostaje daleko w tyle w zestawieniu stóp zwrotu z ostatniego kwartału i półrocza. Za osłabienie nastrojów obwiniany jest protokół z wtorkowego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej, który został odczytany jako sygnał możliwego zakończenia „ilościowego" wspierania amerykańskiej gospodarki (nie będzie QE3). Stronie popytowej nie pomagają również nienajlepsze dane makro oraz powracające powoli obawy o dalsze losy Europy. Inwestorzy wiedzą, że problemy z długami publicznymi nie zostały rozwiązane i w przyszłości zapewne powróci temat Grecji, Hiszpanii czy Włoch (w ostatnich dniach rentowności obligacji tych krajów rosły), a ożywienie gospodarcze – zwłaszcza w strefie euro – jest wątpliwe (wyjątkiem są Stany Zjednoczone). Poza tym jedną z przyczyn słabszych nastrojów jest zapewne techniczny charakter korekty po tak silnych wzrostach („zimny kompres”), który może się okazać jedynie przerywnikiem przed dalszym ruchem.

 

 

W minionym tygodniu po raz kolejny mocno spadł udział inwestorów oczekujących hossy w najbliższych 6 miesiącach. Choć nadzieja na dogonienie indeksów z Wall Street nadal dominuje, to udział ten maleje w szybkim tempie. W przeciągu zaledwie 3 tygodni udział byków obniżył się z rekordowego poziomu (blisko 67%) aż o 25 pkt. proc. i wynosi obecnie 41,9%. Odsetek optymistów obniżył się tym samym do najniższego poziomu od połowy stycznia, czyli od niecałych 3 miesięcy. Tym samym wzrosły odsetki pozostałych grup inwestorów – neutralnych oraz niedźwiedzi. Kontynuację trendu bocznego na giełdzie przez najbliższe 6 miesięcy obstawia co trzeci inwestor – poziom najwyższy od 12 stycznia 2012 roku. Ostatnie wyniki INI wskazują, że obecnie jeden na czterech inwestorów w Polsce to pesymista.

 

 

Złe nastroje zaczynają obejmować także rynek amerykański. Inwestorzy zza oceanu również spodziewają się okresu słabszej koniunktury na giełdzie. Udział byków spadł w minionym tygodniu do najniższego poziomu od Świąt Bożego Narodzenia, choć nadal przewyższa pozostałe grupy – wynosi 38,2%. Jednak już przeszło miesiąc możemy obserwować tendencję pogarszania sentymentów na Wall Street.

 

* Indeks INI = udział byków *100 + udział niedźwiedzi *(-100)

 

Bardzo silnych spadków doświadczył również indeks INI, którego można określić jako przewagę odsetka byków nad niedźwiedziami (liczona w pkt. proc.). Przewaga ta jest najmniejsza od blisko 3 miesięcy – wynosi obecnie 17,2 pkt. Czy spadnie jeszcze mocniej i korekta dojdzie do wsparcia w okolicach 2100-2150 pkt. na indeksie blue-chipów – niewiadomo. Jedno jest pewne, że w chwili obecnej nie mamy już do czynienia z poziomami wykupienia czy skrajnego entuzjazmu.

 

 

Wyniki INI z tygodnia zakończonego w czwartek 5 kwietnia 2012 roku

Trend na giełdzie przez następne 6 miesięcy będzie:

 

 

 

Pamiętaj, aby co tydzień oddać swój głos w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).

Wystarczy jedno kliknięcie na www.sii.org.pl

 

Głosuj zalogowany i wygrywaj nagrody książkowe!

Każdy oddany głos to 5 punktów SII.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie