Chat with us, powered by LiveChat

Bankructwo Grecji odroczone

 

Ostatecznie nie zezwolono na niewypłacalność Grecji, gdyż ministrowie finansów krajów strefy euro zatwierdzili nowy pakiet pomocowy wart 130 mld euro (pierwszy opiewał na wartość 110 mld euro). Porozumienie ma doprowadzić do redukcji greckiego długu do poziomu około 120,5 proc. PKB w 2020 roku z obecnych 160 proc. Udało się to osiągnąć dzięki zgodzie prywatnych wierzycieli na większe umorzenie długu – prawie 54 proc. (banki wymienią obligacje na nowe o niższym oprocentowaniu) oraz podjęcie przez grecki parlament dalszych oszczędności budżetowych wymaganych przez przedstawicieli unijnych. Rynki nie odebrały jednak tych działań z optymizmem. Wręcz przeciwnie, korekta wzrostów z początku roku przybrała na sile w myśl zasady „kupuj plotki i sprzedawaj fakty”. Wielu analityków jest sceptycznych i uważa, że utrzymywanie Grecji „na siłę” w eurolandzie i kolejne reanimacje mogę nie przynieść poprawy w przyszłości. Jednak w najbliższym czasie inwestorzy na rynkach akcji mogą grać pod efekty kolejnej rundy udzielania przez Europejski Bank Centralny niskooprocentowanych 3-letnich pożyczek bankom komercyjnym (Long-Term Refinancing Operation - LTRO to odpowiednik amerykańskiego Quantitative Easing - QE czy QE2). Po pierwszym przetargu (21 grudnia) na głównych europejskich parkietach giełdowych przez następne 2 miesiące obserwowaliśmy bowiem dynamiczne wzrosty. Dane makroekonomiczne wskazują na poprawę sytuacji, choć w ostatnim tygodniu wiele z nich było słabsze od prognoz.

 

 

 

Na polskim parkiecie małe i średnie spółki radzą sobie dużo lepiej niż blue-chipy i zdaniem wielu komentatorów rynkowych ta tendencja może się utrzymać. Głównym powodem jest dużo większa przecena tych spółek niż wchodzących w skład indeksu WIG20. Zgodnie z naszymi przewidywaniami mamy do czynienia z korektą. Jednak inwestorzy obstawiają, że nie potrwa ona zbyt długo i w dłuższym horyzoncie nadal stawiają na wzrosty. Udział byków w badaniu INI po zeszłotygodniowym spadku zwiększył się do poziomu 59,3% - blisko rekordowego odsetka sprzed dwóch tygodni. Udział inwestorów obstawiających powrót bessy na rynki kapitałowe spadł poniżej poziomu 20%. Wszystko wskazuje na to, że zdaniem inwestorów jedynym kierunkiem są wzrosty. Czy tłum ma rację? Historia giełdy pokazuje, że nie zupełnie.

 

 

 

Wśród inwestorów z Wall Street również wystąpiła w minionym tygodniu niewielka poprawa nastrojów, choć równocześnie wzrósł odsetek niedźwiedzi.

 

 

* Indeks INI = udział byków *100 + udział niedźwiedzi *(-100)

 

W przypadku indeksu INI mamy do czynienia jakby z „podwójnym szczytem”, choć niekoniecznie musi to oznaczać odwrócenie tendencji. Jest duża szansa, że inwestorzy niezrażeni słabszym kształtowaniem się indeksu WIG20 ruszą szturmem do zakupów małych i średnich spółek, nadal mocno niedowartościowanych.

 

 

Wyniki INI z tygodnia zakończonego w czwartek 23 lutego 2012 roku

Trend na giełdzie przez następne 6 miesięcy będzie:

 

 

 

Pamiętaj aby co tydzień oddać swój głos w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).

Wystarczy jedno kliknięcie na www.sii.org.pl

 

Głosuj zalogowany i wygrywaj nagrody książkowe!

Każdy oddany głos to 5 punktów SII.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie