Chat with us, powered by LiveChat

W końcu korekta...

 

Ubiegły tydzień upłynął pod znakiem wyczekiwania na zbliżającą się korektę. Inwestorzy nie wierzyli, że indeksy mogą przejść z marszu istotne opory i wybić się z kilkumiesięcznego trendu bocznego (choć średnioterminowe trendy spadkowe zostały przełamane). Tak się też stało, przepowiednia się spełniła. Od wtorku polscy inwestorzy rozpoczęli realizację zysków, choć za granicą wzrosty trwają nadal. Rynki żyły kolejnymi doniesieniami z Grecji, gdzie w wyniku braku kompromisu z bankami (dot. redukcji długu) oraz politycznego (dot. oszczędności) kraj ten mógł nie otrzymać drugiego pakietu pomocowego. Brak pożyczki o wartości 130 mld euro od UE i MFW mógłby zaprzepaścić wszystkie wcześniejsze próby ratunku, doprowadzając do bankructwa o nieprzewidywalnych konsekwencjach czy też wewnętrznej dewaluacji. Przywódcy strefy euro, oprócz szeregu oszczędności, wymagają wprowadzenia większej dyscypliny fiskalnej w przyszłości, m.in. poprzez obowiązek obsługi długu w pierwszej kolejności z dochodów budżetowych oraz wprowadzenie specjalnego komisarza do nadzorowania budżetu Grecji. Sprawa wyjaśniła się dopiero w czwartek. Główne greckie partie polityczne doszły do porozumienia w sprawie reform wymaganych przez eurogrupę (m.in. obniżki pensji minimalnej i emerytur), dzięki czemu Grecja otrzyma kolejny pakiet pomocowy o wartości 130 mld euro. Czy to koniec problemów Europy? Raczej nie. Coraz więcej mówi się bowiem o możliwym umorzeniu części długu Grecji przez Europejski Bank Centralny, strajkach i recesji w Grecji czy zbliżających się kłopotach Portugalii. Należy jednak przyznać jedno, wola walki o przetrwanie euro jest bardzo silna.

 

 

Mamy kolejny rekord udziału byków w badaniu INI, a mianowicie 59,5%. Przy czym jednocześnie rośnie odsetek niedźwiedzi. Jest to niewątpliwie zapowiedź przesilenia optymizmu i zapędów strony kupujących. Dla tak skrajnego entuzjazmu zimny kompres w postaci korekty jest wręcz wskazany. Ekstremalne nastroje inwestorów zwykle niosą za sobą zapowiedź punktu zwrotnego. Coraz mniej inwestorów wierzy również w kontynuację trendu bocznego – wybicie w perspektywie pół roku jest zdaniem inwestorów niemal pewne. Obecnie zdecydowanie obstawiają wzrosty.

 

 

Mocno pro wzrostowe nastroje występują również za oceanem, gdzie inwestorzy zdecydowanie obstawiają hossę.

 

* Indeks INI = udział byków *100 + udział niedźwiedzi *(-100)

 

Indeks INI wyhamował i wszystko wskazuje, iż możemy mieć do czynienia z sytuacją z połowy października 2011 roku. Jak głęboka okaże się korekta, ciężko w tej chwili stwierdzić. Co więcej giełdy zagraniczne nie wykazują oznak przesilenia. Jednak niezdecydowanie wśród polskich inwestorów może spowodować chwilowy powrót gorszych nastrojów.

 

 

Wyniki INI z tygodnia zakończonego w czwartek 9 lutego 2012 roku

Trend na giełdzie przez następne 6 miesięcy będzie:

 

 

Pamiętaj aby co tydzień oddać swój głos w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).

Wystarczy jedno kliknięcie na www.sii.org.pl

 

Głosuj zalogowany i wygrywaj nagrody książkowe!

Każdy oddany głos to 5 punktów SII.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie