Chat with us, powered by LiveChat

Dobre nastroje zaskakują

 

Giełdy europejskie mają za sobą bardzo udany styczeń – WIG20 wzrósł o ponad 10%. Nadrabiały one z opóźnieniem zwyżki, które miały miejsce za oceanem. Pomimo wyczekiwanej korekty na indeksie WIG20 i obrony poziomu 2300 pkt., byki w minionym tygodniu znów zaatakowały, wynosząc indeksy jeszcze wyżej w okolice oporów. Stronie popytowej pomagają lepsze od prognoz dane makroekonomiczne, m.in. indeksy PMI wyprzedzające koniunkturę (w wielu przypadkach powróciły one ponad granicę 50 pkt. oddzielającą ożywienie gospodarcze od recesji, w tym dla Polski wzrósł do 52,2 pkt. z 48,8 pkt. w grudniu 2011 roku, rynkowy konsensus kształtował się na poziomie 49,4 pkt.). Znacząco umocniła się również polska waluta – o blisko 10% w stosunku do USD i niewiele mniej do EUR. Dalsza kontynuacja wzrostów wydaje się nadal realna, również wyrwanie kursu z trendu bocznego, jednak wielu analityków jest zgodnych, że nie stanie się to „z marszu”. Do tego potrzebny będzie istotny impuls. Z drugiej strony niezdecydowanie wśród inwestorów może spowodować, że gorsze nastroje powrócą. Po tak długiej serii zwyżek wiele wskaźników technicznych wskazuje na wykupienie i generuje sygnały sprzedaży. Realizacja zysków może przyjść w najmniej oczekiwanym momencie. Pretekstem do krótkoterminowej korekty może być brak zgody w negocjacjach pomiędzy pogrążoną w recesji i kłopotach z wypłacalnością Grecją a eurolandem. Strefa euro i MFW domagają się bowiem od Grecji nowych cięć oraz przyspieszenia reform w zamian za kolejne pożyczki pomocowe (m.in. drugi pakiet o wartości 130 mld euro do 2014 r.). Jednak niemal pewne jest, że obecne środki nie doprowadzą do redukcji greckiego długu publicznego do 120 proc. PKB do 2020 r., gdyż kraj popada w coraz mocniejszą recesję gospodarczą a bezrobocie dochodzi do 20 proc. Czy w związku z tym Europa w końcu się podda i pozwoli na opuszczenie przez Grecję strefy euro, która dzięki dewaluacji waluty (powrót do dawnej waluty - drachmy)mogłaby w końcu wrócić na ścieżkę rozwoju?

 

 

 

Wyniki INI wskazują na rekordowy w historii naszego badania poziom udziału byków. Odsetek optymistów, czyli inwestorów, którzy oczekują hossy przez najbliższe 6 miesięcy wzrósł do poziomu 58,3%. To już 7 tydzień z rzędu kiedy rośnie udział byków, przy czym tym razem skala wzrostów jest największa. W porównaniu do ubiegłotygodniowych wyników odsetek ten  wzrósł aż o 9,6 pkt. proc. Tym samym udziały niedźwiedzi i inwestorów obstawiających trend boczny w najbliższym półroczu spadł do poziomów odpowiednio 16,6% i 25,1%. Natomiast za oceanem widać już pierwsze oznaki lekkiego pogorszenia nastrojów inwestorów. Udział byków z Wall Street nadal przeważa nad pozostałymi grupami i utrzymuje się na wysokim poziomie, lecz spadł z 48,4% do 43,8% w bieżącym tygodniu. Natomiast amerykańskie indeksy są obecnie w czymś na kształt krótkoterminowej korekty płaskiej.

 

 

* Indeks INI = udział byków *100 + udział niedźwiedzi *(-100)

 

Rekordowy poziom tyczy się również naszego indeksu INI. Ukształtował się on na poziomie 41,7 pkt. Jednego możemy być pewni, że historia naszego badania (od maja 2011 roku) pokazuje, że tak dobrych nastrojów jeszcze nie było. Natomiast praktyka mówi, że tak dobre nastroje bywają odpowiednim momentem na zamykanie - przynajmniej części - pozycji. Czy to już skrajny optymizm?

 

 

Wyniki INI z tygodnia zakończonego w czwartek 2 lutego 2012 roku

Trend na giełdzie przez następne 6 miesięcy będzie:


 

 

Pamiętaj aby co tydzień oddać swój głos w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).

Wystarczy jedno kliknięcie na www.sii.org.pl

 

Głosuj zalogowany i wygrywaj nagrody książkowe!

Każdy oddany głos to 5 punktów SII.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie