Chat with us, powered by LiveChat

Czat inwestorski: Eurotel – czy uda się przekroczyć 10 mln zł zysku na koniec 2017 roku?

 

Czat inwestorski

Temat czatu:

Czy uda się przekroczyć 10 mln zł zysku na koniec 2017 roku

24 maja

godzina 11:00

Eurotel

 

Dodaj czat do swojego Kalendarza Google  

 

Na pytania inwestorów odpowiadał:

 

Tomasz Basiński, Wiceprezes Zarządu Eurotel S.A.

Tomasz Basiński, Wiceprezes Zarządu Eurotel S.A.

Tomasz Basiński urodził się w 1967 roku. W latach 1987 – 1990 kształcił się w sopockim Policealnym Studium Zawodowym w specjalności Oprogramowanie Maszyn Cyfrowych. W 1992 roku ukończył dzienny Wydział Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego na kierunku Organizacja i Zarządzanie uzyskując tytuł magistra zarządzania. Brał udział w wielu specjalistycznych kursach marketingu i sprzedaży organizowanych przez renomowane instytucje.

 

Doświadczenie praktyczne w zarządzaniu zdobywał od 1992 roku. Był m.in. współorganizatorem biura Fundacji Centrum Informacji Gospodarczej przy Gdańskiej Izbie Gospodarczej, która zajmowała się propagowaniem informacji gospodarczej i jej znaczeniem w obrocie gospodarczym.

W latach 1993 – 1994 pracował jako konsultant Polsko-Amerykanskiego Funduszu Przedsiębiorczości m.in. przy projektach informatycznych w drukarniach w Krakowie, Gdańsku oraz w warszawskiej firmie produkcyjnej. Od 1994 roku przez 2 lata był wspólnikiem w MAW Telecom Gdańsk S.C., która była autoryzowanym przedstawicielem operatora analogowej telefonii komórkowej PTK Centertel oraz dystrybutorem sprzętu telekomunikacyjnego Panasonic i Motorola.

 

Pan Tomasz Basiński był założycielem Eurotel Sp. z o.o. Zasiada w Zarządzie Spółki od momentu jej powstania. Jest akcjonariuszem posiadającym ponad 3,5% akcji Spółki. W Zarządzie koordynuje działania PR i marketingowe Spółki oraz jest odpowiedzialny za relacje inwestorskie. Zajmuje się organizacją pracy biura centrali oraz najważniejszymi sprawami formalno-prawnymi. Uczestniczy również w bieżącym zarządzaniu Spółką.

 

 

Opis spółki

Eurotel S.A. powstał w 1996 roku, a zadebiutował na głównym rynku GPW w 2006 roku. Zajmujemy się sprzedażą detaliczną, prowadząc sieci łącznie ponad 250 salonów sprzedaży dla różnych zleceniodawców. Naszymi klientami są operatorzy telefonii komórkowych T-Mobile o raz Play (przez spółkę zależną), telewizja satelitarna nc+. Współpracujemy również z Apple prowadząc sieć salonów sprzedaży, sklep internetowy oraz serwis pod własną marką iDream.

 

 


Zapis czatu inwestorskiego


Moderator: Serdecznie zapraszamy do udziału w czacie inwestorskim z Tomaszem Basińskim, Wiceprezesem Zarządu Eurotel. Czat odbędzie się 24 maja (środa) o godzinie 11:00. Zapraszamy do zadawania pytań już dziś w opcji off-line.

 

Moderator: Dzień dobry Państwu, Rozpoczynamy czat z Eurotel SA. Jesteśmy do Państwa dyspozycji przez najbliższą godzinę i zapraszamy do zadawania pytań.

 

justINVEST: Czy spółka zamierza w dalszym stopniu redukować liczbę salonów T-Mobile?

 

Tomasz Basiński: Redukcja salonów żadnego operatora nigdy nie była naszą strategią. Jeśli dochodziło do takich sytuacji, to związane one były z polityką i decyzjami operatora na które nie mieliśmy większego wpływu. Ostatnie redukcje w sieci T-Mobile były tego przykładem. Organiczne zmniejszanie ilości salonów jest natomiast procesem naturalnym, ale zwykle towarzyszy temu również otwieranie nowych salonów w innych miejscach. Reasumując będziemy się starali co najmniej utrzymać obecna ilość salonów, a jeśli będą takie możliwości, to nawet otwierać nowe.

 

Grzesiek: Które usługi są dla spółki bardziej rentowne – abonamenty czy oferta na kartę?

 

Tomasz Basiński: Są to rzeczywiście dwa rożne produkty. Z usług na kartę mamy marżę, zaś z usług abonamentowych prowizję. Związany jest z tym termin w którym otrzymujemy wynagrodzenie za sprzedaż tych produktów i wysokość tego wynagrodzenia. Marżę uzyskujemy zaraz po sprzedaży, zaś prowizje później. Wysokość wynagrodzenia za usługi jest wyższa niż w przypadku produktów pre-paid.

 

engineer: Czy mają Państwo wiedzę, co jaki czas średnio Polacy zmieniają telefon w Polsce? Czy często towarzyszy temu również zmiana operatora?

 

Tomasz Basiński: Nie dysponujemy bezpośrednio takimi danymi. Zwykle zmiana telefonu związana jest z zakończeniem umowy z operatorem i zawarciem aneksu, który ją przedłuża. Oznacza to, że wymiana telefonu następuje zwykle co dwa, trzy lata i taki okres czasu wydaje się uzasadniony ze względu na zmiany w technologii na rynku i starzenie moralne sprzętu. Wspierają tego rodzaju trendy również sami producenci, zainteresowani zwiększaniem sprzedaży swoich produktów. Odnośnie kwestii zmiany operatora, to wydaje się, że sama zmiana telefonu nie jest tu kryterium wywołującym takie decyzje abonentów, a raczej chęć skorzystania z lepszej oferty lub poznania innej sieci.

 

iMAN: Czy w tym roku spółka może otworzyć kolejne salony iDream?

 

Tomasz Basiński: W tym roku nie mamy na razie takich planów, ale oczywiście sytuacja może się jeszcze zmienić. Mamy natomiast zaplanowane już takie otwarcia w nowych galeriach handlowych i będzie to w przyszłym roku i kolejnych latach.

 

BRom: Segment iDream ma relatywnie niską rentowność. Czy w przyszłości, wraz z poszerzaniem oferty, rentowność tego segmentu może wzrosnąć?

 

Tomasz Basiński: Rentowność branży elektronicznej jest niska co do zasady. Rzeczywiście może się wydawać, że w przypadku marki prestiżowej jaką bez wątpienia jest Apple, marże powinny być wyższe, ale niestety strategia dystrybucji tych produktów spowodowała, że rynek otworzył się i działa na nim już liczna grupa podmiotów, dla których jest to dodatkowy produkt w ofercie i nie są zainteresowani utrzymywaniem sugerowanych cen detalicznych. Rentowność w naszym przypadku obniża również sprzedaż do odbiorców nabywających większe ilości towaru jak np. w przypadku przetargów, czy zakupów dla dużych, zwłaszcza międzynarodowych koncernów. Uśredniona marża w porównaniu z detaliczną, daje właśnie takie rezultat. Rentowność może się zwiększać w przypadku sprzedaży produktów bardziej marżowych, zmiany polityki cenowej na rynku oraz zwiększeniu znaczenia usług dodanych jakie systematycznie wprowadzamy jak np. serwis sprzętu, usługi dotyczące wdrażania produktów i zarządzania ich flotą czy finansowanie zakupów.

 

BRom: Segment iDream ma relatywnie niską rentowność. Czy w przyszłości, wraz z poszerzaniem oferty, rentowność tego segmentu może wzrosnąć?

 

Tomasz Basiński: Rentowność branży elektronicznej jest niska co do zasady. Rzeczywiście może się wydawać, że w przypadku marki prestiżowej jaką bez wątpienia jest Apple, marże powinny być wyższe, ale niestety strategia dystrybucji tych produktów spowodowała, że rynek otworzył się i działa na nim już liczna grupa podmiotów, dla których jest to dodatkowy produkt w ofercie i nie są zainteresowani utrzymywaniem sugerowanych cen detalicznych. Rentowność w naszym przypadku obniża również sprzedaż do odbiorców nabywających większe ilości towaru jak np. w przypadku przetargów, czy zakupów dla dużych, zwłaszcza międzynarodowych koncernów. Uśredniona marża w porównaniu z detaliczną, daje właśnie takie rezultat. Rentowność może się zwiększać w przypadku sprzedaży produktów bardziej marżowych, zmiany polityki cenowej na rynku oraz zwiększeniu znaczenia usług dodanych jakie systematycznie wprowadzamy jak np. serwis sprzętu, usługi dotyczące wdrażania produktów i zarządzania ich flotą czy finansowanie zakupów.

 

Dywersyfikant: Czy Soon Energy może mieć w niedalekiej przyszłości istotny wpływ na wyniki finansowe Eurotelu?

 

Tomasz Basiński: Działalność prowadzona przez spółkę Soon Energy w której mamy 40% udziałów jest zależna w pewnym stopniu od warunków formalnych (przepisy dotyczące wykorzystania energii odnawialnych, udzielanie preferencyjnych warunków finansowania, tworzenie funduszy celowych na finansowanie tych przedsięwzięć). Dotychczasowa działalność tej spółki nie była wystarczająco rentowna, ale podjęta została w ubiegłym roku uchwała zgromadzenia wspólników o kontynuowaniu działalności w związku z pojawieniem się możliwości uzyskania rentowności w II połowie 2017 roku. Związane jest to z dosyć długim cyklem prowadzenia procesu budowy instalacji fotowoltaicznych, który w zależności od konkretnego przypadku wymaga oczekiwania na decyzje niezależne od spółki jak np. oczekiwanie na wynik przetargu, uruchomienie funduszy celowych itd. Na dzień dzisiejszy mamy sporo zakwalifikowanych projektów do dalszych etapów analiz i jeśli tylko cześć z nich udałoby się realizować, spółka będzie w stanie osiągnąć rentowność w 2017 roku.

 

Czartoryski: Dlaczego spółka zdecydowała się na inwestycję w podmiot zajmujący się budowaniem systemów wytwarzania energii odnawialnej? Ile wyniosły nakłady spółki na te inwestycję?

 

Tomasz Basiński: To kontynuacja strategi dywersyfikacji źródeł przychodów. Projekt wydaje się przyszłościowy, posiadamy niezbędny know-how oraz zaplecze organizacyjno-finansowe, które ma jak sadzimy niewiele firm w tej branży. Jeśli uda nam się zdobyć pewną ilość klientów, to czerpać zyski będziemy mogli dodatkowo z ich serwisowania, a nie tylko budowania samych instalacji. Co do nakładów inwestycyjnych, to były one stosunkowo niewielkie, bo w tego rodzaju branży, nie ma większych potrzeb niż na zakup samych materiałów do wykonania instalacji, a kupuje się je zwykle pod konkretnego klienta . Warto zwrócić również uwagę, że w spółce posiadamy 40% udziałów, więc i nakłady są w takiej samej proporcji.

 

Designer: W 2016 roku spółka zarobiła 9,3 mln zł, do 10 mln zł brakuje więc niewiele. W I kw. 2017 rok zysk netto wyniósł 2,7 mln zł, czyli ponad 25% celu. Do tego jeszcze premiera iphona 10. Wynik chyba będzie lepszy?

 

Tomasz Basiński: Faktycznie wydaje się to niemało, ale to raczej symboliczna wielkość, niż realny cel, a tym bardziej prognoza. Nie jest jednak łatwo przewidzieć jak zachowa się rynek w dalszej części roku, czy uda nam się zrealizować plany jakie sobie stawiamy, jak zmiany u poszczególnych operatorów będą wpływały na nasza sytuację. To jedna z przesłanek dla których nie podajemy prognoz wyników. Granice 10 mln zł zysku planowaliśmy przekroczyć już w 2016 roku, ale nie udało się to nam jednak. Mam nadzieję, że w 2017 roku będziemy mogli rzeczywiście przekroczyć ten pułap z pewnym marginesem. Najważniejsze czynniki osiągnięcia takiego sukcesu to czy i na ile zmieni się sytuacja w T-Mobile, czy uda nam się wrócić do wcześniejszych poziomów efektywności w ramach współpracy z Play oraz czy dostępność produktów Apple będzie na odpowiednim poziomie.

 

nataniel1981: Największe zyski spółka osiąga ze sprzedaży usług i produktów PLAY. Jednak spółka zwraca uwagę, ze współpraca się nie układa i osiągana jest niższa od zakładanej rentowność. Czy może Pan rozwinąć temat współpracy z tym operatorem?

 

Tomasz Basiński: Chciałbym sprostować, że największe zyski dla Grupy Eurotel generuje jednostka dominująca czyli Eurotel SA. W ramach Eurotel składa się na to przede wszystkim sprzedaż we segmencie Apple, a następnie współpraca z T-Mobile. Nie oznacza to, że współpraca z operatorem Play poprzez spółkę zależną jest dla nas nieistotna. Wręcz przeciwnie, ma ona znaczący wpływ na osiągane przez Grupę wyniki. Nie pisaliśmy również, że współpraca ta się nie układa, a tylko że oczekiwania dotyczące wyników były wyższe. Przyczyna leży jednak głównie w naszej spółce zależnej i dotyczy z jednej strony zwiększenia kosztów jej działania z racji konieczności zatrudnienia większej liczby pracowników (wymóg operatora), a z drugiej zmiany struktury przychodów - z racji niewykonania planów, nie było premii dodatkowych, które w większości zostają w spółce. Prowadzimy działania mające na celu poprawę efektywności działania oraz zmiany struktury sieci sprzedaży, czyli zmniejszenia ilości punktów własnych i przekształcenia ich w punkty partnerskie. Oczekujemy, że na koniec 2017 roku da nam się osiągnąć wynik lepszy niż w 2016 roku.

 

Marek Lubiński: Jakie są dalsze plany rozwoju marki iDream?

 

Tomasz Basiński: Posiadamy obecnie kanał sprzedaży detalicznej w ramach marki iDream, dział b2b zajmujących się obsługą większych podmiotów i uczestniczeniem w przetargach, sklep internetowy iDream.pl, serwis sprzętu w 4 miastach w Polsce. Przymierzamy się do wejścia na rynek wdrożeń aplikacji w oparciu o sprzęt Apple oraz na rynek edukacyjny, których w ramach Apple jest traktowany jako oddzielny segment. Nie zamykamy się nadal na otwieranie kolejnych punktów sprzedaży detalicznej czyli salonów iDream.

 

Marek Lubiński: Jakie są dalsze plany rozwoju marki iDream?

 

Tomasz Basiński: Posiadamy obecnie kanał sprzedaży detalicznej w ramach marki iDream, dział b2b zajmujących się obsługą większych podmiotów i uczestniczeniem w przetargach, sklep internetowy iDream.pl, serwis sprzętu w 4 miastach w Polsce. Przymierzamy się do wejścia na rynek wdrożeń aplikacji w oparciu o sprzęt Apple oraz na rynek edukacyjny, których w ramach Apple jest traktowany jako oddzielny segment. Nie zamykamy się nadal na otwieranie kolejnych punktów sprzedaży detalicznej czyli salonów iDream.

 

Gruzin: Jakie wyniki odnotował sklep internetowy iDream? Czy spółka ma w planach dalsze optymalizacje i unowocześnianie tego kanału?

 

Tomasz Basiński: Sklep internetowy iDream.pl stale zwiększa swoją skalę działania. Na dzień dzisiejszy jego wielkość jest porównywalna do sprzedaży jaką osiągamy z pojedynczego salonu detalicznego iDream. Cały czas pracujemy nad jego modyfikacją poprawiając funkcjonalności i sprawność zarówno obsługi dla nas jak i zakupów dla klientów. Na przełomie lutego i marca wprowadziliśmy zupełnie nową odsłonę tego sklepu oparta na nowym silniku i innym przekazie graficznym, a z tego co mi wiadomo, to jeszcze nie koniec modyfikacji. Chcąc utrzymać się na tak konkurencyjnym rynku, nie da się tego osiągnąć bez ciągłych modyfikacji.

 

profi: Czy spółka zamierza rozpocząć współprace z kolejnym operatorem sieci komórkowych?

 

Tomasz Basiński: Na obecna chwile nie mamy takich planów, ale oczywiście nie wykluczamy takiej możliwości. Na obecnym etapie rozwoju rynku telefonii komórkowej, jest to inwestycja, która wymagać będzie wskazania możliwości utrzymania rentowności w dłuższym okresie czasu i stabilności skali działania.

 

bykigora: Co będzie motorem napędowym wyników w 2017 roku?

 

Tomasz Basiński: Obecnie najważniejsza jest współpraca z Apple, ale aby osiągnąć oczekiwane wyniki, zarówno współpraca z T-Mobile jak i Play musi być na odpowiednim poziomie. Pozostałe aktywności prowadzone w ramach Eurotel lub Grupy nie są już tak istotne dla osiąganego wyniku.

 

giełdoholik: Czy konieczność rejestracji kart pre-paid może wpływać jeszcze w 2017 roku na wyniki spółki?

 

Tomasz Basiński: Konieczność rejestracji dotychczas używanych kart pre-paid miała miejsce do lutego tego roku. Rzeczywiście miało wtedy miejsce zwiększone odwiedziny salonów. Można było zaoferować klientom migracje do usługi abonamentowej lub po prostu sprzedaż nowej umowy. Dziś sens posiadania usługi pre-paid jest coraz bardziej problematyczna z racji m.in. wspomnianej konieczności rejestracji kart. Dlatego w dalszej części roku ten proces może być nadal kontynuowany, choć jednak na pewno w mniejszej skali.

 

Taktyk: Czy w związku z koniecznością rejestracji kart pre-paid spółka miała narzucone wyższe plany sprzedażowe od operatorów?

 

Tomasz Basiński: Zawsze mamy nakładane plany sprzedaży niezależnie od tego czy rejestracja kart pre-paid była konieczna czy nie i u każdego operatora.

 

Moderator: Szanowni Państwo, czas naszego spotkania dobiegł końca. Dziękuję za aktywny udział i życzę samych dobrych inwestycji

 

wiciu: Co oznacza stwierdzenie, ze w 2016 roku nie udało się odbudować rynku biznesowego w ramach operatora T-Mobile?

 

Tomasz Basiński:W wyniku innego podziału segmentacji rynku, przypisania baz do konkretnych sprzedawców w sposób sztuczny i niekorzystnych zmian w umowie, sieci sprzedaży w rynku biznesowym uległy znaczącej redukcji wielkości. W 2016 roku podjęto ze strony operatora działania mające na celu odwrócenie tej sytuacji, ale rozkład struktur sprzedaży oraz brak konkretnych elementów wspierających sprzedaż nie spowodowały odwrócenia tego trendu spadkowego. Kluczowym czynnikiem dla powodzenia takich zmian będzie z jednej strony wyjątkowo atrakcyjna oferta przejęciowa, a z drugiej możliwość otwarcia rynku dla nowych sprzedawców i nie ograniczanie ich (lub mniejsze ograniczanie) w zakresie przedzielonej bazy klientów lub przypisanego segmentu.

 

Andrzej Wycko: Czy jest szansa aby dywidendy wypłacane przez Spółkę były większe?

 

Tomasz Basiński:Dywidendy wypłacane są przez Eurotel SA od ponad 10 lat, czyli przez cały czas funkcjonowania spółki na rynku głównym GPW. Strategia wypłaty dywidendy zakłada dzielenie się zyskiem w taki sposób, aby nie zachwiało to sytuacji finansowej Spółki, nie ograniczało jej planów inwestycyjnych i zapewniało bezpieczeństwo prowadzonej działalności. Na dywidendę przeznaczane jest od 3/3 do ¾ zysku rocznego. Dotychczasowe dywidendy były zawsze na atrakcyjnym poziomie i stopa dywidendy oscylowała w ostatnich latach w okolicach 8-9%.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie